Oj NANA76, brak mi slow

Wzielas pod uwage to,ze ja nie czytalam tamtych postow i nie bralam udzialu w dyskusji???? Nawet nie wiedzialam,ze masz corki!

Trudno uwierzyc,ze nie siedze i nie studiuje kazdego Twojego postu. Hello!! Opanuj sie! Gdzie bylam??? Robilam duzo przyjemniejsze rzeczy!! Jakim prawem wymagasz ode mnie stawania po czyjejs stronie? Czemu szukasz drugiego dna. Po co Ci to? Nie mierz mnie swoja miara. Tak walczysz o wolnosc slowa. A sama naskakujesz na mnie, bo mam inne zdanie? Przeszkadza Ci to,ze wstawilabym sie za Twoim synkiem? He,he dobre. Myslisz,ze jak Ty piszesz co innego niz myslisz,to ja tez?? Sorry,ale pomylilas sie. Twoj wybor. Ale pamietaj kto mieczem wojuje od miecza ginie... Zegnam...