młode mamy w norwegii - Norwegia - s612

Hehe no mój mąż prasuje zawsze tylko obrus na święta a ta żelazkiem nie operuje Wiec zabawnie to wygląda teraz jak prasuje te ciuszki malutkie I mówi, że mam się nie przyzwyczajać, bo jak by to nie było dla jego syna to by nie prasował

Tyle dobrze,ze choc dla synusia sie poswieca

No ja zdjęć nie mam jak dziewczynki wejdą to może coś wrzucą.

Ty mówisz prasuje ja jak ostatnio chciałam wszystko poprać to mój krzyczał jeszcze nie bo będzie długo w szafie leżało... i ciągle zapowiada że on będzie ze mną dzidzie kąpał i przewijał na zmianę bo to jego synuś będzie a teraz mówi do brzucha czasem "Filipku".

A jak dziś powiedziałam że chce poduszkę taką jak ma Daris do karmienia to on żebym brała kartę i kupowała co tylko trzeba bo dla mnie i synia wszystko

he he czuję się rozpieszczana.

A najlepsze jest to że wchodzę do domu to nawet nie nie schylam i nie odzywam a on mi już buty rozwiązuje

czub się z niego zrobił.

CIĄŻA FAJNY OKRES FACET BZIKUJE TRZEBA TO WYKORZYSTAĆ DZIEWCZYNY HIHIHIBO PÓZNIEJ KONIEC ROZPIESZCZANIA HIHIHI

Spoznieni3 no poprostu raj masz teraz z tym swoim manemOby mu za szybko nie przeszlo Dopiero zeswiruje jak zobaczy Filipka
Halas niestety masz racje hiehiehie

Przed ciążą też mnie rozpieszczał i pomagał ale nie tak jak teraz... teraz to on robi mi śniadanka a dziś przepraszał że nie zdarzył zrobić obiadku przed moim przyjazdem i poleciał raz dwa do kuchni kartofelki obierać hi hi

oj kobietki niby taki mężczyzna a taki kruchy potrafi się zrobić pod wpływem słowa ciąża albo dzidziuś...

przynajmniej wiem że mogę na niego liczyć i pomoże a przy okazji trochę się lenie hi hi hi

Spoznieni3 to tylko mu dzieci rodzic hehe

dziękuje aleks spóznieni to masz raj na ziemi z tym Twoim męzem

ale macie fajnie dziewczyny

Ja mam dosłownie tak samo jak opisuje Spoznieni3 Buciki zapina i zdejmuje, nawet kolce mi kupił abym na śniegu lub lodzie się nie przewróciła Śniadanka robi w weekendy jak nie idzie do pracy Kochany Mężuś I też zawsze mówi, że dla mnie i synusia wszystko

A teraz dalej siedzi i zawzięcie prasuje ciuszki które wczoraj wyprałam

Nie mogę narzekać na męża, bo drugiego takiego to ze świecą szukać