młode mamy w norwegii - Norwegia - s488

kasiar12 wiem ze akurat Ty nie pomozesz-szczesciaro,masz to juz za soba hihi
Ak83 jak tylko masz jeszcze checi na spacery to zapraszamy do nas skoro masz blisko
A wogole to zaraz ustalimy liste gosci i pasujace terminy i raz dwa sie u mnie spotykamy-jako ze moj spioszek czesto spi to na mnie spadnie odpowiedzialnosc za wypieki z tej okazji hihi

daris z tym pozwoleniem , to jest tak, ze jak juz masz paszport to wtedy do skatu z tym paszportem oni wypelniaja papiery i po 2 tygodniach przychodzi pozwolenie na pobyt maluszka, taki sam jak rodzicow.

U nas tak samo jak u daris,, Emil spi cala noc, od 21 do 7 , z zasypianiem tez problemu nie ma klade go do lozeczka , buziaczek na dobranoc i maly sobie spi, czasem cos gada czasem od razu zasypia , w dzien tez fajnie , bo jesli nie spi to sobie lezy na kanapie lub w bujaczku, jak mu sie zniudzi to zmieniamy miejsce , jak juz wszystko w domu zrobie , to wtedy razem sie wyglupiamy, piosenki spiewam , czytamy bajki , albo na podlodze z zabawkami lezymy,

Ciemieniucha , jak nie bylo to nie bylo, teraz sie pojawila i to duza strasznie, ale robie tak jak mowilyscie i powoli zaczyna schodzic.

NANA76, milo poznac gratuluje synka

Daris, Ty szczesciaro a tak na serio super, że Natanek nie płacze w czasie ataków kolek, choc boli go przeciez tak samo. Ale jak Ida zaczyna plakac to mi sie po prostu serce kraje.....
Ja również nie pomogę, bo u nas inaczej papiery były załatwiane, mała ma obywatelstwo norweskie.

Nana - dziekuje za rade, przy najblizszym ataku wyprobujemy sposob z podciaganiem kolanek, mam nadzieje jednak, ze ataku szybko nie bedzie.. a najlepiej w ogole! Ponoc kolki mijaja w okolicach 3 m, wiec jeszcze kilka tygodni przed nami

Marzenie - NIE WOLNO, powtarzam NIE WOLNO za zadne skarby swiata czytac tego co inni pisza na forach, szczegolnie w sprawach, ktore nas trapia czy martwia!!! TO NAJGORSZA RZECZ JAKA MOZNA ZROBIC!!!!!!!!!!!! Daris slusznie pisze ze jestes "egzemplarz" unikatowy i nie wolno mierzyc sie z innymi!

U nas dziś odsypianie wczorajszej zarwanej nocy - mała spi i spi i spi.....

Aleks26 mnie rowniez milo Cie poznac Widze,ze obie bedziemy walczyly z ciemieniucha Podobno to nie trudne ale ciemieniucha lubi wracac i czasami kilka razy trzeba to powtarzac No ale czego sie nie robi by bylo ok

Lady dosia nie ma za co Mam nadzieje,ze pomoze Ci ten sposobNie zniechecaj sie jesli za kilkoma pierwszymi przylozeniami kolanek do brzuszka nie bedzie pierdow-u mojego synka nie zawsze odrazu odchodza gazy,czasem musze lekko mu brzuszek pomasowac a dopiero potem mu kolanka przyciskam lekko do brzuszka i tornado gwarantowane-przynajmniej u mojego syneczka Pomaga tez ulozenie dzieciaczka brzuszkiem na jedno z naszych ud i kekkie potrzasanie tym udem tak by brzuszek byl masowany tymi drganiami Powodzonka Ci zycze!Acha czytalam,ze kolka moze byc nawet do 4 miesiaca i az mnie ciary przechodza na sama mysl ile te dzieciaczki musza cierpiec Mam nadzieje,ze u Naszych dzieci mina szybko i bezpowrotnie

Daris,Nana,lady dosia wiem naczytałam sie a teraz głowa mi peka od zmartwień;( lecz to na prawde jeszcze brzydko wyglada;9 może dlatego że ja to niczym nie przemywałam od poczatku bo bałam sie zobaczyc a jak juz zobaczyłam to o zgrozo mama mi dzis przywiezie róznych specyfików m.in Tantum rosa i licze na cud że mi te specyfiki zagoja rane a jeszcze żeby było mało to mój synek dostał wysypki na buzi i główce juz jest pare dni i nadal nie znika a odparzenie tez nadal sie utrzymuje;( jeszcze niech złapie ta ciemieniuche to juz w ogóle masakra

hehe Daris dotarły do mnie Twoje argumenty i pieronico skad wiesz że ciagle patrze co tam sie zmieniło;P racja patrze ale od dzis postaram sie mniej o tym mysleć od nas tez ogromniaste buziole:*:*:*

Nana gratulacje dla synka bo przeciez chyba dzisiaj kończy 1 miesiąc a z kolei mój księciunio jutro hihihi

Marzenko biedny ten Twoj Oli bo ma prawie caly pakiet cudow ale nie martw sie bo wszystko jest do zwalczenia i wszystko jest kwestia czasu Alez Ci dobrze,ze Twoja mama bedzie juz dzis z Toba bo napewno bardzo Cie wesprze a i pomoze w tych problemach bo starsze kobiety sa doswiadczone,madre i wiedza co robicNapewno sporo Cie odciazy w opiece nad synkiem Zobaczysz,ze jak juz bedzie to jej wsparcie uczyni cuda-odczujesz psychiczna ulge a fakt,ze bedzie z Toba ktos kto Ci pomoze i to w dodatku ktos tak bliski jak mama przywroci Ci usmiech na usta i przestaniesz tak sie zamartwiac wszystkim Glowa do gory bo juz wkrotce bedziesz miala o niebo lzej

Oj tak Marzenko to juz rowniutki miesiac Alez ten czas leci!!!A czuje jakbysmy zupelnie niedawno spotkaly sie w tej hotelowej restauracji Teraz to juz bedzie z gorki lecialo i po dzieciach bedzie najbardziej widac jak ten czas szybko mknie CZAS LECI I ROSNA NAM DZIECI