młode mamy w norwegii - Norwegia - s458

Jula jaka powazna hihi
Dziewczynki ja sama uzywam nosidelko firmy ergo i naprawde sie przydaje ale mam do sprzedania za 150kr uzywane nosidelko firmy BabyBjørn jakby ktoras z was byla zainteresowana to moge wyslac zdjecie. Stan bardzo dobry i jak pisalam naprawde sie przydaja te nosidelka hihi Pozdrawiamy

Dziewczyny az stracz czytac o tym ze chcieli zabrac ta dziewczynke 6 letnia od rodzicow podobno przez to ze byla smutna w szkole! paranoja normalna ja nie wiem czy my placy to tu jako jakas najgorsza rasa w norwegii jestesmy?ze tak tu polkow traktuja a podobno szczescie dziecka jest najwazniejsze... widac nie w norweskim chorym systemie

Daris szybko zabierasz maleństwo do Polski ale wiadomo jak świeta to najlepsze w Polsce.

Dziewczyny powiedzcie mi jak sobie radzilyscie podczas porodu chodzi mi o to czy kazda z was rozumie i rozmawia po norwesku?ja mam jeszcze czas bo termin na 17 kwietnia ale norweski to kiepski juz lepiej mi sie dogadac po angielsku ale jakis medycznych terminow napewno nie zrozumiem....

jej aga juz 4
slodziutkie dzieciaczki

Jesli chodzi o podroz nasza do Pl to my akurat uciekamy od swiat bo ich nie obchodzimy i na Mazury to akurat w celu ucieczki jedziemy w SPA poleniuchowac z babelkiem hihi Co do zabierania dzieci to nie mysle o tym...wiec i zdania nie mam na ten temat.Akurat pania Rybke o ktora chodzi w calej tej sprawie znam osobiscie i nie chce sie wypowiadac. A jesli chodzi o porod to ja akurat mowie po norwesku ale i tak w szpitalu trafila mi sie polska polozna i byla po prostu swietna-na lepsza nie moglam trafic To bylo w Ahusie niewiem gdzie ty bedziesz rodzic ale nie zamartwiaj sie na zapas-im tez bedzie zalezec zebys ich rozumiala i napewno sie o to postaraja

Ja akurat kupilam nosidelko baby bjørn i jestem zadowolona. Slyszlam o ergo, ale kupilam baby bjørn.
Co do zabierania dzieci, to ja juz o tym nie mysle. Przez dwa dni glowa mnie od tego bolala.
Co do porodu, to porozumiewanie jest potrzebne. Tzn. w trakcie to nie ma problemu. Ja nie powiedzialam ani slowa. A polozna tylko 5 razy push albo stop Ale przy wypelnianiu papierow i potem przy rozmowach z polozna znajomosc jezyka angielskiego badz norweskiego zdecydowanie sie przydaje

Mój poród trwał dośc długo i na początku porozumiewałam sie po norwesku, ale później było juz angielsku. Aga ma rację - w czasie porodu jak idzie szybko nie potrzeba, ale jak sa jakies komplikacje lub coś innego dobrze jest móc sie porozumieć - po to by samemu czuć się bezpiecznie.
Do kwietnia masz jeszcze czas więc terminologie porodową spokojnie zdązysz przyswoić

Dziewczyny jakie śliczne Wasze dzieciaczki, jak rosną
Moje zdjęcie się nie wgrało - musze je zmniejszyc chyba?

lady_dosia,chyba musisz zmniejszyc Ja tez na poczatku nie wiedzialam o co chodzi. Ale teraz zmniejszam w Paincie,bo najprosciej

dziewczyna ja już jutro z chłopcami do polski lecę strasznie sie cieszę bo od kwietnia nie byłammam nadziej ze malutki dobrze zniesie podróz hmmm a ja to mam takiego stracha bo nie znosze latać samolotem brrrrrrr pozdrawiam was serdecznie