młode mamy w norwegii - Norwegia - s396

dzieki wielkie Kasia bo ja myslałam że musze wczesniej tam zadzwonic że bede miec wózek jako bagaż specjalny a czyli w Pl na lotnisku ide do samolotu z wózkiem i tam mi go ktoś odbierze??? a potem w Norwegii kto dał Ci wózek???musiałas po niego gdzies iść???sorki że tak dopytuje ale mnie nurtuje ta sprawa

Hehe nie trzeba dzwonic jesli dziecko jest na bilecie to oni sie z tym licza. Ja oddaje zawsze wozek przy odprawie bo mi latwiej, mala mam w nosidelku i pozniej odbieram razem z walizka .
Co do zabierania wozka do samolotu zalezy od lotniska i od kraju, u nas w PL wiem ze mozna zabrac i oddaje sie stewardessie i odbierasz jak wysiadasz z samolotu bo wyciagaja wozek i daja Ci go z luku, tu niestety nie wiem jak jest, ale z tego co widzialam na lotniskach to wszyscy oddaja przy odprawie, u nas np. w Stavanger sa takie wozki ala spacerowki ktore mozesz uzywac na lotnisku dla dziecka, ale to jak jest juz starsze, jak wyglada w Oslo to nie mam pojecia

w Oslo tez widzialam te wozki spacerowe ale widzialam tez ze wozki dawaja dopiero przy wejsciu na samolot nie widzialam tak szczerze zeby ktos dawal razem z walizka ale nie wiem jak mozna

Kurde żebym nie musiała potem po całym lotnisku szukac wózka a i byłam dzis u tej połoznej i tak mi krowa naciskała brzuch że myslałam że wyjde z siebie chciała mi sprawdzic połozenie dzidziolka ale mogłaby byc bardziej delikatna a i Aga pytałam o te twardnienia brzucha i tak samo mi powiedziała jak Tobie położna że jak beda często w ciagu godz to do szpitala ale za chwile dodała 'to normalne'

marzenie,no wlasnie, normalne Ja mialam czasami nawet po 30 dziennie. Tyle,ze sie nie nasilaly i nie bolaly. W momencie gdy zaczynasz czuc bol, to juz trzeba byc czujnym

byla dzis u mnie polozna i mowila ze kapie sie malucha 2 razy w tygodniu i ciekawi mnie jak wy kapiecie swoje maluszki jak czesto

aguss ja na początku tez kąpałam małego co 2- 3 dzien ale teraz ma 3 miesiące i kapie go prawie co dziennie wydaje mi sie ze lepiej potem spi znaczy dłuże hehe pytałam ostatnio lekarza i mówił ze nie ma potrzeby kąpać go codziennie wystarczy 3 razy w tyg bo częste kąpanie ma zły wpław na skóre dziecka tak powiedział hmmm

Ja Julke kapie co 2 dni. Ale w ten drugi nalewam sobie wody do miseczki i myje ja na przewijaku. Mysle,ze to wystarczy Polozna tez mi mowila,zeby codziennie nie kapac.

aguss,ja tak samo jak aga, kapie Emila co 2 dzien, a w te dni co nie jest kapany, to wieczorem w zlewie w lazience go myje , a jaki przy tym ubaw maly to tak lubi, smieje sie wtedy do wlasnego odbicia w lustrze

Mam zamiar sie wybrac na spotkanie z dziecmi, ale oczywiscie Emil marudny od samego rana, wstal godzine temu najadl sie i caly czas marudzi, ehhh dzieciatka

aleks,a ja mam dzisiaj odwrotnie. Julka grzeczna jak aniolek.Ale to przez to pewnie,ze spala ze mna prawie cala noc. Moj mezus zrobil salatke gyros na wieczor i do tego mocno czosnkowy sos. Wiec eksmitowalam go z sypialni No i jak wzielam Julke z kolyski na karmienie to juz zostala. Ale co jest ciekawe, ze jak spala ze mna to sie nie budzila na karmienia. W sumie to jadla tylko raz jak ja wzielam. Bo tego rannego o 6 juz nie licze. A tak to wyjmowalam ja z kolyski 3 razy. Wiec dzisiaj pierwszy raz od 3 miesiecy naprawde sie wyspalam No i Julka skonczyla dzisiaj wlasnie 3 miesiace Ale ten czas leci