młode mamy w norwegii - Norwegia - s395

Aga- a nie latwiej samolotem? macie z Oslo tanie loty, ja bym sie nie meczyla

My paszport mielismy w domu po 8 dniach od zlozenia wniosku... ale u nas troche inaczej bo mala ma norweski paszport.

Kasia,przed urodzeniem Julki latalam czesto. Ale teraz cos mnie walnelo i sie po prostu boje Po za tym Julka jest na cycu i nie wiem czy bym dala sobie z nia rade. No i nie wiem jak moj mezus by to zniosl

Teraz jak lecielismy byly jeszcze dwie mamy z maluszkami szczerze to mame karmiace cycem maja latwiej bo przystawia i jest, a ja teraz jak polece sama to mala jeszçze nie potrafi siedziec i karmie ja lyzeczka no i sie zastanawiam jak to zrobie

A jak to jest ja dostałam papier od reki z numerem personalnym i papierem z policji na pozwolenie na pobyt...a dziecko? dostaje czy trzeba coś załatwiać?

a to aga nie wolicie leciec samolotem szybciej duzo my autem do polski nie jezdzimy tylko samolot

aj kasiar ta sprawa z tym to koszmar jakis dobrze ze latacie sobie do polski przynajmiej tak nie myslisz o tym

agusss, ostatni raz jak lecialam to bylam w ciazy z Julka. I tak sie zestresowalam,ze masakra. Nie wiem co mi sie stalo, ale po prostu sie teraz boje Po za tym moj maz jezdzi do Polski 3 razy do roku. Na swieta i na wakacje. I wtedy jezdzimy samochodem. Ale mam nadzieje,ze cos mi sie odwidzi i polubie z powrotem samolot
spuźnieni3, w ciagu 6 miesiecy od urodzenia dziecka trzeba zlozyc papiery o pozwolenie dla dziecka.

Aga ja tez myślałam o tym że w kwietniu na swieta zjedziemy z małym do Polski samochodem ale ja mam 20 godz jazdy do domku bo do małopolski jest kawał drogi więc chyba za bardzo bym wymęczyła dziecko;( i samolotem tez sie boje leciec z dzieckiem no ale zobaczymy a własnie Kasia Ty leciałes chyba z Gardermoen i powiedz mi prosze wiesz może jak wygląda sprawa z wózkiem???? ile sie płaci i gdzie sie daje podczas odprawy no i potem gdzie sie go odbiera???? ja mam na to lotnisko 15 km ale nie raz drogo jak cholera

Marzenie- my z mala juz lecielismy 4 razy, teraz lecimy w pt. do Bergen.
U nas w PL mozesz zabrac wozek do samolotu, tutaj musisz go zapakowac w worek albo folia owinac i oddajesz go jako bagaz specjalny przy odprawie tam gdzie walizki wozek jest za darmo dla dziecka ( z tym ze mozesz zabrac godondolke+stelaz lub fotelik+stelaz)
Co do lotu, moge powiedziec ze pierwszym razem mala przespala caly lot i jak mielismy wysiadac to sie obudzila a teraz ma wielki ubaw bo do wszystkich sie smieje
Stewardessy (panowie i panie) do niej zagaduja
Teraz leciesmy z przesiadka w Oslo, bagaze mielismy transportowane, wiec tylko przechodzilismy
A na lotnisku uzywalam tego nosidelka z BabyBjørn

A i odbierasz go normalnie tam gdzie bagaz przychodzi
Dla dziecka jesli karmisz butla to mozesz miec jedzenie