Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
8929 Postów
Maniak
Yatsek napisał:...widze ze Tobie tez przeszkadza brak prawdziwej fotki beauty na MN ))
NIE ...!!!.
Wbrew pozorom , to Mnie NIC nie przeszkadza ...
---
Zawsze jej język pisany , był nastawiony kierunkowo z Niewiarygodnym zaślepieniem PRZECIWKO Innym .
---
Mnie na Każdym Forum , zarzuca się , że jestem Chamski i agresywny , jednak ... JA ZAWSZE JESTEM BEZSTRONNY ... co do Moich wypowiedzi i mało kiedy , czepiam się obcej rodziny Forumowiczów ... biorących udział w aktualnych dyskusjach ...
---
Fakt walę prosto z Mostu , jednak TU i TERAZ ... do konkretnej wypowiedzi , a nie do Człowieka Jako takiego , Tam w Realu w Kafe Klub ... przy drinku , lub na Kręgielni .
---
Pomijam Tu oczywiście , skrajne przypadki MĘDOWSTWA wrodzonego oraz KONFIDENCTWA genetycznego jak u zgryzaka ... i jemu podobnych ...
---
ECH ... jednak to już INNA Bajka .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
158 Postów
Genowefa Pigwa
(GenowefaPi)
Stały Bywalec
hej dziewczyny jutro opiszę wam swoj porod i opieke w szpitalu...teraz napisalam ale mi wcielo posta jakos ech ;/
troche pisania jest wiec na spokojnie opisze co i jak
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
810 Postów
Maniak
gabriel napisał:
Zawsze jej język pisany ,
był nastawiony kierunkowo z Niewiarygodnym zaślepieniem
PRZECIWKO Innym .
To jakas nieprecyzyjna identyfikacja!

Nie "Innym", tylko przeciwko "uposledzeniu umyslowym"!

Czy to jest OK, ze w "demokracji"
decyduja o moim "otoczeniu" PSYCHOPACI???


NIE, NIE, NIE.......
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
13 Posty
Ka. Zet.
(maja175)
Wiking
Anna90 z niecierpliwością czekam na Twoją relację
Dziewczyny, temat wyprawki dla malucha już był poruszany, ale w jakie kosmetyki dla dzieci konkretnie się zaopatrzyłyście?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
46 Postów
Elka Zielińska
(sue135)
Nowicjusz
i ja dołączam się do oczekiwań
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
158 Postów
Genowefa Pigwa
(GenowefaPi)
Stały Bywalec
Zacznę od tego, że mój poród był długi i strasznie bolesny....Ale nie ma się co bać każda kobieta inaczej to przechodzi

Otóż u mnie nic nie zapowiadało się, że to już niedługo ... dzień wcześniej latałam od rana do popołudnia po lekarzach i załatwiałam różne sprawy jeszcze....(być może tym sobie przyspieszyłam hehe)

No i w środę o 1 wstałam i już mnie lekko bolał brzuch, ale przeszło i poszłam dalej spać...jednak o 3 znowu się obudziłam z dość silnym skurczem...więc tak czekałam...liczyłam czas między skurczami...i miałam regularne co 3 ..4 min i bardzo bolesne naprawdę.... więc zadzwoniliśmy do szpitala i ok 7 rano już byliśmy w szpitalu.....skurcze były naprawdę bolesne..wody częściowo odchodziły...i pani mnie zbadała, ale rozwarcie było dopiero na 2 cm...to mowili, że z takim rozwarciem odsyłają do domu, ale skurcze miałam regularne i częste no i wody odchodziły powoli ciągle..to czekaliśmy na rozwarcie..
Położyli mnie w ogóle na jakąs specjalną salę..izolatkę, bo niby nie miałam badań jakiś ( dziwne, bo wszystkie moja lekarka mi robiła, więc nie wiem o co chodziło ;/ )
Panie od początku chyba wiedziały, że bez znieczulenia się nie obejdzie, bo mowiły, że jak będę miałą 5 cm rozwarcia to dostanę.. ale rozwarcie się tak wolno robiło, że z bólu nie miałam siły....przyszła pani i zrobili mi akupunkturę dla relaksu ( ja tam nie czułam różnicy haha chociaż mąż mówi, że wyglądałam inaczej, taka bardziej spokojna) no i co jakiś czas brałam gorące prysznice, aby przyspieszyć i ten ból trochę zniwelować , jednak mowię wam ...BÓL PRZEOKROPNY... skurcze coraz mocniejsze..nie miałam sily chodzić....

tak dopiero ok 17 miałam już odpowiednie rozwarcie, aby dostać znieczulenie...po którym nic nie czułam hehe nóg nawet nie czułam tak silne to pani mi póxniej trochę zmniejszyła dawkę i musiałam siedzieć lub chodzić, żeby rozwarcie się szybciej robilo ...

i tak ok 21 miałam skurcze parte lekkie....rozwarcie na 8 cm.... i czekalismy na wieksze rozwarcie ...skurcze był coraz boleśniejsze znowu, a nawet gorsze niż poprzednie ;// rozrywające wręcz...już chciałam przeć, ale pani kazała jeszcze trochę poczekać...
tak dopiero po 23 kazała mi pani przeć mąż zdążył przyjechać bo na chwilę pojechał do domu... bardzo mi pomagał...najpierw myślałam, że go nie będzie, ale panie zadzwoniły i zdążył ...
no ciężko było mi przeć bo byłam wykończona od 3 rano nie spałam...cały czas ten ból...przez to parłam aż 30 min...i tak o 23.36 przyszedł na świat mój synek zdrowiutki....3.36 waga 50 cm 10 punktów...pani powiedziała perfect baby hehe

tyle się nacierpiałam czekając, ale dzięki temu urodziłam naturalnie i ani mnie nie nacieli, ani nie popękałam ))

a opieka super!! Panie przemiłe wszyswtko zrobią żeby Tobie było jak najlepiej naprawdę...
przynieśli nam kolajce..pozniej do pokoju rodzinnego nas przenieśli koszty nie duże ok 200 koron tak, że naprawde warto
no na drugi dzień poszlismy do innegto pokoju, ale sami byliśmy na sali... w szpitalu jednak bylismy od środy do niedzieli, bo mały miał problemy z ssaniem cyca...ale parę dni się nauczył Teraz ładnie przyiera na wadze
Położna u nas była za miesiąc do lekarza


Tak, że poród i opieka tutaj w szpitalu naprawdę polecam polecam jesczze raz polecam!!!
Życzę Wam dziewczyny lżejszych porodów hehe
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
810 Postów
Maniak
Anna90 napisał:
Zacznę od tego, że mój poród był długi i strasznie bolesny....Ale nie ma się co bać każda kobieta inaczej to przechodzi

Otóż u mnie nic nie zapowiadało się, że to już niedługo ... dzień wcześniej latałam od rana do popołudnia po lekarzach i załatwiałam różne sprawy jeszcze....(być może tym sobie przyspieszyłam hehe)

No i w środę o 1 wstałam i już mnie lekko bolał brzuch, ale przeszło i poszłam dalej spać...jednak o 3 znowu się obudziłam z dość silnym skurczem...więc tak czekałam...liczyłam czas między skurczami...i miałam regularne co 3 ..4 min i bardzo bolesne naprawdę.... więc zadzwoniliśmy do szpitala i ok 7 rano już byliśmy w szpitalu.....skurcze były naprawdę bolesne..wody częściowo odchodziły...i pani mnie zbadała, ale rozwarcie było dopiero na 2 cm...to mowili, że z takim rozwarciem odsyłają do domu, ale skurcze miałam regularne i częste no i wody odchodziły powoli ciągle..to czekaliśmy na rozwarcie..
Położyli mnie w ogóle na jakąs specjalną salę..izolatkę, bo niby nie miałam badań jakiś ( dziwne, bo wszystkie moja lekarka mi robiła, więc nie wiem o co chodziło ;/ )
Panie od początku chyba wiedziały, że bez znieczulenia się nie obejdzie, bo mowiły, że jak będę miałą 5 cm rozwarcia to dostanę.. ale rozwarcie się tak wolno robiło, że z bólu nie miałam siły....przyszła pani i zrobili mi akupunkturę dla relaksu ( ja tam nie czułam różnicy haha chociaż mąż mówi, że wyglądałam inaczej, taka bardziej spokojna) no i co jakiś czas brałam gorące prysznice, aby przyspieszyć i ten ból trochę zniwelować , jednak mowię wam ...BÓL PRZEOKROPNY... skurcze coraz mocniejsze..nie miałam sily chodzić....

tak dopiero ok 17 miałam już odpowiednie rozwarcie, aby dostać znieczulenie...po którym nic nie czułam hehe nóg nawet nie czułam tak silne to pani mi póxniej trochę zmniejszyła dawkę i musiałam siedzieć lub chodzić, żeby rozwarcie się szybciej robilo ...

i tak ok 21 miałam skurcze parte lekkie....rozwarcie na 8 cm.... i czekalismy na wieksze rozwarcie ...skurcze był coraz boleśniejsze znowu, a nawet gorsze niż poprzednie ;// rozrywające wręcz...już chciałam przeć, ale pani kazała jeszcze trochę poczekać...
tak dopiero po 23 kazała mi pani przeć mąż zdążył przyjechać bo na chwilę pojechał do domu... bardzo mi pomagał...najpierw myślałam, że go nie będzie, ale panie zadzwoniły i zdążył ...
no ciężko było mi przeć bo byłam wykończona od 3 rano nie spałam...cały czas ten ból...przez to parłam aż 30 min...i tak o 23.36 przyszedł na świat mój synek zdrowiutki....3.36 waga 50 cm 10 punktów...pani powiedziała perfect baby hehe

tyle się nacierpiałam czekając, ale dzięki temu urodziłam naturalnie i ani mnie nie nacieli, ani nie popękałam ))

a opieka super!! Panie przemiłe wszyswtko zrobią żeby Tobie było jak najlepiej naprawdę...
przynieśli nam kolajce..pozniej do pokoju rodzinnego nas przenieśli koszty nie duże ok 200 koron tak, że naprawde warto
no na drugi dzień poszlismy do innegto pokoju, ale sami byliśmy na sali... w szpitalu jednak bylismy od środy do niedzieli, bo mały miał problemy z ssaniem cyca...ale parę dni się nauczył Teraz ładnie przyiera na wadze
Położna u nas była za miesiąc do lekarza


Tak, że poród i opieka tutaj w szpitalu naprawdę polecam polecam jesczze raz polecam!!!
Życzę Wam dziewczyny lżejszych porodów hehe


No to "swietnie bylo"!!!

24 godziny "imadla" na glowe synka - naprawde "swietnie"!

Ale to jest NAJLEPSZE:
"ale dzięki temu urodziłam naturalnie
i ani mnie nie nacieli, ani nie popękałam
))

No i za pare lat macica bedzie noszona "w rajstopach"
a pochwa bedzie tak "waska"
jak "kalosze rybackie"!!!


A loooo....... zapomnialam:
jak bedziesz sie smiala to bedziesz
sikac w majty mimowolnie!!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1209 Postów
Makaryna kowalska
(Makaryna)
Maniak
beauty napisał:
[b]

No to "swietnie bylo"!!!

24 godziny "imadla" na glowe synka - naprawde "swietnie"!

Ale to jest NAJLEPSZE:
"ale dzięki temu urodziłam naturalnie
i ani mnie nie nacieli, ani nie popękałam
))

No i za pare lat macica bedzie noszona "w rajstopach"
a pochwa bedzie tak "waska"
jak "kalosze rybackie"!!!


A loooo....... zapomnialam:
jak bedziesz sie smiala to bedziesz
sikac w majty mimowolnie!!!


Do tej pory myslalam, ze sobie zarty robisz, bo nie wierzylam, ze ktos moze byc az tak glupi. Teraz jednak jest mi ciebie bardzo zal....... nieszczesna, uposledzona istoto. Mam tylko nadzieje, ze masz zapewniona wlasciwa, psychiatryczna opieke, biedactwo
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
55 Postów

(ROZPUSTA)
Nowicjusz
Eeeeee beauty bedze jajka znosić
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
158 Postów
Genowefa Pigwa
(GenowefaPi)
Stały Bywalec
ech beauty nie komentuje nawet tego co napisalas bo wlasnie widac ze masz niezle cos z glowa.... widac masz jakies problemy ...
musisz sie bardzo nudzic ... powodzenia ci zycze moze ktos ci pomoze, bo widac pozbawiona jestes wszelkich uczuc...
zal mi ciebie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok