Dziewczyny i na pewno bedziecie wyrabiać swoim maluszkom paszporty
My długo z tym zwlekaliśmy bo baliśmy sie narażać Leonka na taką podróz. Niestety nie ma konsula w Bergen i pewnie długo nie będzie...
Pewnie już wiecie, że teraz sa zapisy na spotkanie.
W końcu postanowiliśmy zeby mąż pojechał sam, a my siedzieliśmy spokojnie w domciu

I wszystko sie udało dlatego polecam

oszczędzacie pieniądze, stres dziecku.
Notariusz w Bergen jest za darmo. Notarius publicus,w starym sądzie. Piszecie tylko podanie, że wyrażacie zgodę na wystawienie paszportu, wpisujecie swoje danie z paszportu, do tego imie i nazwisko dziecka jego data urodzenia. Podpisujecie w obecności notariusza i gotowe

mMąż to zabrał ze soba, plus potrzebne dokumenty.
Bilety lotnicze kupilismy taniej na torp, a z tamtad za 200 koron odjeżdża kolejka do centrum. Jest też wielu polskich przewoźników, którzy czekają przy wyjściu z lotniska. Konsulat jest zaledwie 10 minut od dworca. Co prawda mąż stracił cały dzień, ale to samo było by z dzieckiem dlatego wydaje mi sie, że jest to lepsze rozwiązanie