Poród w Bergen - Norwegia - s14

dzięki dziewczyny za rady napewno je wypróbuję
w poprzedniej ciąży czułam się świetnie czasami tylko trochę z rana mnie mdliło, ale za to tym razem mam chyba wszystkie ciążowe dolegliwości z wrażliwością na zapachy i sennością na czele
ale jakoś muszę to przetrać
oby wszystko inne było w porządku

ja dopiero co byłam w 8 tygodniu a już jest 28

mija to dziewczyny jak z bicza strzelił zanim się obejrzycie będzie 3 trymestr co do objawów, nie miałam jakichś wielkich, ale odbijało mi się bez przyczyny całymi dniami i zasypiałam w każdej możliwej pozycji i gdzie tylko się dało ale to też mogło być spowodowane tym, że pracowałam jeszcze i to na zmiany, jednego dnia konczyłam o 23.00, kolejnego zaczynałam o 5.30. Wczesniej nie sprawiało to problemów, w ciąży już tak . Ważne jest na początku, żeby się wysypiać. Wszystkie nieprzyjemne objawy powinny zniknąć do 15 tygodnia a potem zastrzyk podwójnej energii, który akurat u mnie nadal się utrzymuje czasem pobolą plecy jeśli siedzę w złej pozycji albo mam problem z zaśnieciem ale nie jest źle. także powodzenia życzę

do mamusiek, które są już po pewnie gdzieś na forum już milion razy było to pisane ale nie natknęłam się akurat tam gdzie czytalam. Jeśli możecie, napiszcie co dostałyście w szpitalu a co należy zabrać ze sobą. Mam jeszcze trochę czasu ale wolałabym się zacząc powoli przygotowywać

No niestety dolegliwości ciążowe są okropne ale większosć mija do 3 lub 4 miesiąca... a też zależy od kobiety ... niektóre maja srarszne mdłości inne natomiast nic
No a czas szybko mija w ciąży.. ja już mam na piątek termin ....ach jak to szybko zleciało


A co do torby do szpitala z tego co dziewczyny pisały to wszystko w szpitalu będzie, można sobie wziąć wygodny dres,rzeczy osobiste, ciuszki dla dzidzi na wyjście i chyba dziewczyny wspominały coś o chusteczkach nawilżanych, że warto mieć...no i jakieś kosmetyki dla siebie.... no z tego co mi wiadomo to chyba wszystko, ale to najlepiej, aby wypowiedziały sie już te dziewczyny co rodziły

Do szpitala zabierz ciuszki dla dziecka na wyjscie ze szpitala lub na te dwa dni co bedziesz w szpitalu, kosmetyki dla siebie, dresy lub cos wygodnego, klapki.

Co do chusteczek nawilzonych to mozna lecz tam sa takie suche chusteczki ktore trzeba namoczyc i one w sobie maja taki plyn i tym malemu podcierasz dupke i reszte.

Takie rzeczy jak majtki poporodowe, podpaski, wkladki czy pampersy dla dziecka są na miejscu.

Ja z wlasnego doswiadczenia polecam wziąć rozek usztywniany, bo taka drobna kroszynke lepiej nosic w tym mi bylo latwiej nosic i karmic.

jak ja bym chciała żeby to już był 2semestr nie mogę sie doczekać, kiedy wrócę do pracy wtedy czas chociażby szybciej mijał!! pozdrawiam wszystkie kobitki))

A ja juz chcialabym urodzic a tu jeszcze miesiac!!! Marze o tym by polozyc sie na plecach i spac w takiej pozycji
no a maz narzeka, ze marudze duzo... hehe az mi to samej przeszkadza ale jestem juz zmeczona, obolala i wogole MARUDNA

Witam ,mi jeszcze 3 tygodnie ,ale tez juz jestem zmeczona i marudna, zaczely puchnac mi stopy i musze czesciej siedziec z nogami do gory .co do lezenia to ja bym polezala na brzuchu , .mam pytanie slyszalam ze w Bergen w kk sa 2 oddzialy poloznicze ,BOCIAN, i KOKO.nie wiem czy cos wiecie ktory lepszy...ja slyszalam ze koko lepszy ,ale jesli wszystko jest ok to kieruja na oddzial Bocian.pozdrawiam mamy

z tego co ja słyszałam to są dwa (nie wiem jak, się który nazywa) ale podobno różnią się tym, że na jednym są porody naturalne a na drugim ze znieczuleniem.

Na bocianim ,wlasnie nie daja znieczulenie ,na koko daja

Cześć dziewczyny
widze ze juz powoli stresowka przed porodami
ja urodziłam tydzień przed terminem i nawet sie nie spodziewałam ze to mogłoby byc juz dzień wcześniej pojechaliśmy na ryby i mala wycieczkę
Jesli chodzi o oddziały to ja rodziłam własnie na tym bez znieczulenia i daliśmy sobie rade, a byl to moj pierwszy poród. W miarę szybko wszystko sie skończyło bo skurcze mi sie zaczęły ok 13 a o 20.30 miałam juz synka w ramionach
jesli decydujecie sie na znieczulenie lepiej wcześniej o tym powiedzieć bo czasami po prostu można juz z nim nie zdążyć, a trzeba przejść wtedy na inny oddział.
Ines rodzila ze znieczuleniem wiec jak bedzie miala chwilkę na pewno podzieli sie z Wami przeżyciami
Ja polecam bez znieczulenia, normalny, fizjologiczny poród. Boli jak cholera, ale to racje, że nie mysli sie o tym jak ma sie juz dzieciątko przy sobie dla mnie dodatkowym ułatwieniem byl poród w wodzie pisalam o tym wcześniej i tez polecam
Trzymajcie sie dziewczyny juz niedługo będziecie mamusiami
i odpoczywajcie poki możecie bo później nie bedzie juz tak kolorowo
Pozdrawiamy