Magda
Ty chyba nie czytałas uwaznie..
ja nie pisałam o sobie, zaznaczyłam przeciez ze to z obserwacji, stanęłam tylko okoniem do tych zarzutów niektórych Panów, ze matki nic tylko na kawke sie umawaja i do pracy nie ida..
A prawda jest taka, że wiekszość tych ogłoszen "spacer, kawa itp" to są ogłoszenia mam które są własnie na macierzyńskim, albo kobiet które jak ja są w Norwegii od "5minut". I się jeszcze nie zadomowiły, nie mają chwilowo możliwości posłania dziecka do przedszkola, albo po prostu czują się zagubione.
Ja jeszcze w Polsce postanowiłam być z córą do 3roku zycia, więc teraz w sierpniu pojdzie do przedszkola, a ja do pracy ( bo jak nie to zwariuję w domu). Od momentu jak skończyłam szkole pracowałam, ( bedzie 10lat) wiec dostaję białej gorączki jak słysze komentarze panów ze kobity to darmozjady i zasadniczo symulują i robią wszystko by nie pracować.