Dzień dobry...w samo południe...niebo w chmurkach...ale słoneczko przebija się też...ładnie jest
Henryk Król
Obłok
Przechodzili przez nią
Jak przez obłok
Znikali a potem widać ich było
Po drugiej stronie
Zupełnie bez głowy
I serca
Miała w sobie
Coś z wiatru
Coś z kamienia
Szedłem i ja
W tej swojej ratunkowej zbroi
Z rozsądku
Dotykałem niewidzialnego
Przekraczałem widzialne
Nie rozumiejąc wiatru
Ni kamienia
Nazajutrz usiłowałem
Tłumaczyć się ze wspomnień
Których nie było...
Wczoraj kwiaty...dzisiaj obłoki,chmurki...chyba Kowalsky tutaj długo nie wytrzyma ze mną...
albo ja z nim... ...chociaż...chociaż...już nie długo mam urlop...to może jakoś...jakoś...
Firma Stillas utleie As zajmuje się:
- montażem / demontażem rusztowań
- wynajem rusztowań firmy Layer.
Mamy w swojej ofercie również dach nad dachem (tak over tak).
Zainteresowane firmy, mniejsze jak i te większe oraz osoby prywatne,
zapraszamy do skorzystania z usług naszej firmy.
Kontakt:
Mirosław Mikos
405 89 439
mirek.stillas.utleie.as@gmail.com
wilk stepowy napisał: Dzień dobry...w samo południe...niebo w chmurkach...ale słoneczko przebija się też...ładnie jest
Wczoraj kwiaty...dzisiaj obłoki,chmurki...chyba Kowalsky tutaj długo nie wytrzyma ze mną...
albo ja z nim... ...chociaż...chociaż...już nie długo mam urlop...to może jakoś...jakoś...
Słonecznego dnia...
Wytrzyma, wytrzyma, bo Kowalski sam lubi drzewka, kwiatki, pszczółki, muszelki, ...pączuszki, ...brzoskwinki... (chyba się znów zagalopowałem)
Koedukacja /a może raczej koegzystencja / ludzi i wilków w wirtualnym stepie:
Oh it's a mystery to me.
We have a greed, with which we have agreed...
and you think you have to want more than you need...
until you have it all, you won't be free.
Society, you're a crazy breed.
I hope you're not lonely, without me.
When you want more than you have, you think you need...
and when you think more then you want, your thoughts begin to bleed.
I think I need to find a bigger place...
cause when you have more than you think, you need more space.
Society, you're a crazy breed.
I hope you're not lonely, without me.
Society, crazy indeed...
I hope you're not lonely, without me.
There's those thinkin' more or less, less is more,
but if less is more, how you keepin' score?
It means for every point you make, your level drops.
Kinda like you're startin' from the top...
and you can't do that.
Society, you're a crazy breed.
I hope you're not lonely, without me.
Society, crazy indeed...
I hope you're not lonely, without me
Society, have mercy on me.
I hope you're not angry, if I disagree.
Society, crazy indeed.
I hope you're not lonely...
without me.
I won't be the last
I won't be the first
Find a way to where the sky meets the earth
It's all right and all wrong
For me it begins at the end of the road
We come and go...
Dzień dobry...jeszcze Wam wilk troszkę pomruczy...
Czasem lepiej nie widzieć.
Czasem lepiej nie słyszeć.
Czasem lepiej nie pamiętać.
Czasem lepiej pewnych dni w ogóle nie przeżyć.
A ja przeżyłam, zobaczyłam, usłyszałam.
Dobrze, jak nie boli.
Dobrze,jak się łzy same do oczu nie cisną.
Ale płakało się i bolało nie raz.
Chyba lepiej nie wierzyć.
A ja uwierzyłam, że umiera się parami.
Dziś tej pewności już nie mam...
Znaleziony na necie,nie wiem czyj nawet...ale ładny jest...
W głębi morza zabłąkany
Nie chcę nic o ludziach słyszeć
Biały kolor, kolor cisi
W moim zamku białe ściany
W moim zamku, gdzieś w ogrodzie
Będę czytać wschodnie baśnie
Zanim słońce w morzu zgaśnie
Żeby z morza powstać co dzień...
Łabędziem się stanę
W białe skrzydła ubiorę
Korale z bursztynowych słów
Na szyje założę
Suknię białą na brzegu położę
Zanurzę w jeziorze
Utonę w tańcu z wierszami
Utonę z piosenkami
W wysokich i gęstych szuwarach
Zostawię swój głos...usłyszysz go...
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.