Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
290 Postów

(agnieszkaj81)
Stały Bywalec
Kow@lski napisał:
agnieszkaj81 napisał:
Prawda jest taka,ze z niektorymi ludzmi nie da sie zyc. Ciagle musza rzadzic i zawsze maja racje,nawet jak jej nie maja.Dlatego ja sie wcale nie dziwie,ze jak sie taki biedak wyrwie z domu za granice to mu odbija.

Ok, poznalismy prawde, a jak bylo z Toba?...


Ze mna bylo tak,ze nigdy nie mialam meza, ale troche juz przezylam i duzo obserwuje co sie dzieje wokol mnie. Czasem lepiej est sie uczyc na cudzych bledach niz na swoich.

Ktos tam wczesniej pisal o brudnych podpaskach itp. i tu musze po prostu zadac pytanie. Jak to jest z facetami,ze tak czesto nie trafiaja do kosza na brudna bielizne i zuzyte majtki albo skarpety tak czesto leza obok na podlodze?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
512 Posty
ania s
(ania_s)
Wyjadacz
Aga dodalabym jeszcze wszystko obsikane dookola muszli klozetowej, czysta przyjemnosc
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kow@lski)
Wiking
agnieszkaj81 napisał:
Kow@lski napisał:
agnieszkaj81 napisał:
Prawda jest taka,ze z niektorymi ludzmi nie da sie zyc. Ciagle musza rzadzic i zawsze maja racje,nawet jak jej nie maja.Dlatego ja sie wcale nie dziwie,ze jak sie taki biedak wyrwie z domu za granice to mu odbija.

Ok, poznalismy prawde, a jak bylo z Toba?...


Ze mna bylo tak,ze nigdy nie mialam meza, ale troche juz przezylam i duzo obserwuje co sie dzieje wokol mnie. Czasem lepiej est sie uczyc na cudzych bledach niz na swoich.


I moze nie popelnisz paru rzeczy, ktorych wielu osobom popelnic sie "udalo"
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
24 Posty
Dziki Bill Hickok
(luger63)
Wiking
agnieszkaj81 napisał:
Kow@lski napisał:
agnieszkaj81 napisał:
Prawda jest taka,ze z niektorymi ludzmi nie da sie zyc. Ciagle musza rzadzic i zawsze maja racje,nawet jak jej nie maja.Dlatego ja sie wcale nie dziwie,ze jak sie taki biedak wyrwie z domu za granice to mu odbija.

Ok, poznalismy prawde, a jak bylo z Toba?...


Ze mna bylo tak,ze nigdy nie mialam meza, ale troche juz przezylam i duzo obserwuje co sie dzieje wokol mnie. Czasem lepiej est sie uczyc na cudzych bledach niz na swoich.

Ktos tam wczesniej pisal o brudnych podpaskach itp. i tu musze po prostu zadac pytanie. Jak to jest z facetami,ze tak czesto nie trafiaja do kosza na brudna bielizne i zuzyte majtki albo skarpety tak czesto leza obok na podlodze?


Są tacy, którzy uczą się czytając, inni uczą się na cudzych błędach, a jeszcze inni muszą osobiście nasikać na blaszany płot pod napięciem i oni stanowią zdecydowaną większość. Chyba to dobrze, bo skąd mieliby się uczyć ci bardziej roztropni?
Co do tych podpasek i brudnych majtasów leżących leżących byle gdzie, to ciekawa sprawa. Myślę, że mogą być zarzewiem konfliktów w związkach.Mnie i moim bliskim jest to obce zjawisko No cóż kultura osobista i higiena rzeczy ważne i zdrowe
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
290 Postów

(agnieszkaj81)
Stały Bywalec
luger63 napisał:
agnieszkaj81 napisał:
Kow@lski napisał:
agnieszkaj81 napisał:
Prawda jest taka,ze z niektorymi ludzmi nie da sie zyc. Ciagle musza rzadzic i zawsze maja racje,nawet jak jej nie maja.Dlatego ja sie wcale nie dziwie,ze jak sie taki biedak wyrwie z domu za granice to mu odbija.

Ok, poznalismy prawde, a jak bylo z Toba?...


Ze mna bylo tak,ze nigdy nie mialam meza, ale troche juz przezylam i duzo obserwuje co sie dzieje wokol mnie. Czasem lepiej est sie uczyc na cudzych bledach niz na swoich.

Ktos tam wczesniej pisal o brudnych podpaskach itp. i tu musze po prostu zadac pytanie. Jak to jest z facetami,ze tak czesto nie trafiaja do kosza na brudna bielizne i zuzyte majtki albo skarpety tak czesto leza obok na podlodze?


Są tacy, którzy uczą się czytając, inni uczą się na cudzych błędach, a jeszcze inni muszą osobiście nasikać na blaszany płot pod napięciem i oni stanowią zdecydowaną większość. Chyba to dobrze, bo skąd mieliby się uczyć ci bardziej roztropni?
Co do tych podpasek i brudnych majtasów leżących leżących byle gdzie, to ciekawa sprawa. Myślę, że mogą być zarzewiem konfliktów w związkach.Mnie i moim bliskim jest to obce zjawisko No cóż kultura osobista i higiena rzeczy ważne i zdrowe



W milosci jak w pokerze. Nie zawsze sie wygrywa,ale i tak warto zaryzykowac.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2840 Postów
iksiński igrek
(retier1)
Maniak
Ktos tam wczesniej pisal o brudnych podpaskach itp. i tu musze po prostu zadac pytanie. Jak to jest z facetami,ze tak czesto nie trafiaja do kosza na brudna bielizne i zuzyte majtki albo skarpety tak czesto leza obok na podlodze?

Jakbyś nie zauważyła to mówię teraz agnieszkaj81,nie był to przytyk w waszą stronę
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
290 Postów

(agnieszkaj81)
Stały Bywalec
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kow@lski)
Wiking
agnieszkaj81 napisał:
[quote]luger63 napisał:
agnieszkaj81 napisał:
Kow@lski napisał:
agnieszkaj81 napisał:
Prawda jest taka,ze z niektorymi ludzmi nie da sie zyc. Ciagle musza rzadzic i zawsze maja racje,nawet jak jej nie maja.Dlatego ja sie wcale nie dziwie,ze jak sie taki biedak wyrwie z domu za granice to mu odbija.

Ok, poznalismy prawde, a jak bylo z Toba?...


Ze mna bylo tak,ze nigdy nie mialam meza, ale troche juz przezylam i duzo obserwuje co sie dzieje wokol mnie. Czasem lepiej est sie uczyc na cudzych bledach niz na swoich.

Ktos tam wczesniej pisal o brudnych podpaskach itp. i tu musze po prostu zadac pytanie. Jak to jest z facetami,ze tak czesto nie trafiaja do kosza na brudna bielizne i zuzyte majtki albo skarpety tak czesto leza obok na podlodze?


Są tacy, którzy uczą się czytając, inni uczą się na cudzych błędach, a jeszcze inni muszą osobiście nasikać na blaszany płot pod napięciem i oni stanowią zdecydowaną większość. Chyba to dobrze, bo skąd mieliby się uczyć ci bardziej roztropni?
Co do tych podpasek i brudnych majtasów leżących leżących byle gdzie, to ciekawa sprawa. Myślę, że mogą być zarzewiem konfliktów w związkach.Mnie i moim bliskim jest to obce zjawisko No cóż kultura osobista i higiena rzeczy ważne i zdrowe



W milosci jak w pokerze. Nie zawsze sie wygrywa,ale i tak warto zaryzykowac.
[/quote
W milosci sie nie ryzykuje, w milosci sie jest pewnym...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
290 Postów

(agnieszkaj81)
Stały Bywalec
Kow@lski napisał:
[quote]agnieszkaj81 napisał:
[quote]luger63 napisał:
agnieszkaj81 napisał:
Kow@lski napisał:
agnieszkaj81 napisał:
Prawda jest taka,ze z niektorymi ludzmi nie da sie zyc. Ciagle musza rzadzic i zawsze maja racje,nawet jak jej nie maja.Dlatego ja sie wcale nie dziwie,ze jak sie taki biedak wyrwie z domu za granice to mu odbija.

Ok, poznalismy prawde, a jak bylo z Toba?...


Ze mna bylo tak,ze nigdy nie mialam meza, ale troche juz przezylam i duzo obserwuje co sie dzieje wokol mnie. Czasem lepiej est sie uczyc na cudzych bledach niz na swoich.

Ktos tam wczesniej pisal o brudnych podpaskach itp. i tu musze po prostu zadac pytanie. Jak to jest z facetami,ze tak czesto nie trafiaja do kosza na brudna bielizne i zuzyte majtki albo skarpety tak czesto leza obok na podlodze?


Są tacy, którzy uczą się czytając, inni uczą się na cudzych błędach, a jeszcze inni muszą osobiście nasikać na blaszany płot pod napięciem i oni stanowią zdecydowaną większość. Chyba to dobrze, bo skąd mieliby się uczyć ci bardziej roztropni?
Co do tych podpasek i brudnych majtasów leżących leżących byle gdzie, to ciekawa sprawa. Myślę, że mogą być zarzewiem konfliktów w związkach.Mnie i moim bliskim jest to obce zjawisko No cóż kultura osobista i higiena rzeczy ważne i zdrowe



W milosci jak w pokerze. Nie zawsze sie wygrywa,ale i tak warto zaryzykowac.
[/quote
W milosci sie nie ryzykuje, w milosci sie jest pewnym...[/quote]


Tak powiadasz? Tylko,ze jakos sie to wszystko zaczyna i buduje dalej. Rzadko jest sie pewnym po krotkiej znajomosci. Poza tym zawsze mozna sie wycofac,jezeli ktos boi sie byc zraniony.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Kow@lski)
Wiking
agnieszkaj81 napisał:
[quote]Kow@lski napisał:
[quote]agnieszkaj81 napisał:
luger63 napisał:
agnieszkaj81 napisał:
Kow@lski napisał:
agnieszkaj81 napisał:
Prawda jest taka,ze z niektorymi ludzmi nie da sie zyc. Ciagle musza rzadzic i zawsze maja racje,nawet jak jej nie maja.Dlatego ja sie wcale nie dziwie,ze jak sie taki biedak wyrwie z domu za granice to mu odbija.

Ok, poznalismy prawde, a jak bylo z Toba?...


Ze mna bylo tak,ze nigdy nie mialam meza, ale troche juz przezylam i duzo obserwuje co sie dzieje wokol mnie. Czasem lepiej est sie uczyc na cudzych bledach niz na swoich.

Ktos tam wczesniej pisal o brudnych podpaskach itp. i tu musze po prostu zadac pytanie. Jak to jest z facetami,ze tak czesto nie trafiaja do kosza na brudna bielizne i zuzyte majtki albo skarpety tak czesto leza obok na podlodze?


Są tacy, którzy uczą się czytając, inni uczą się na cudzych błędach, a jeszcze inni muszą osobiście nasikać na blaszany płot pod napięciem i oni stanowią zdecydowaną większość. Chyba to dobrze, bo skąd mieliby się uczyć ci bardziej roztropni?
Co do tych podpasek i brudnych majtasów leżących leżących byle gdzie, to ciekawa sprawa. Myślę, że mogą być zarzewiem konfliktów w związkach.Mnie i moim bliskim jest to obce zjawisko No cóż kultura osobista i higiena rzeczy ważne i zdrowe



W milosci jak w pokerze. Nie zawsze sie wygrywa,ale i tak warto zaryzykowac.
[/quote
W milosci sie nie ryzykuje, w milosci sie jest pewnym...[/quote]


Tak powiadasz? Tylko,ze jakos sie to wszystko zaczyna i buduje dalej. Rzadko jest sie pewnym po krotkiej znajomosci. Poza tym zawsze mozna sie wycofac,jezeli ktos boi sie byc zraniony.


w sumie to o co Ci chodzi? wyjdzie albo nie wyjdzie? Co niby ma wyjsc?... milosc czy ozenek?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok