Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
reklama | kup tutaj »
51 Postów
krzysztof paradoks
(paradoks)
Nowicjusz
olinka napisał:
jeszcze jedno co mi przyszło do głowy. Patrząc na strone

www.polishhearts.net/?__utma=1.140506832...77.1.1.utmcsr=google|utmccn=(organic)|utmcmd=organic|utmctr=polish%20hearts&__utmv=-&__utmk=30276287

to w tej Norwegii to sami samotni, tylko ciekawe ile z nich ma żony w Polsce



Haha.... ale strona!!!! Pewnie wielu jest tam zonatych facetow ale tez pewnie i nie jedna mezatka. internet to kopalnia nie tylko wiedzy tylko trzeba chciec kopac urobek najpierw Jak juz ktos tutaj napisal ,sam papierek,wspolny majatek,dzieci nie daja gwarancji wiernosci a tylko wlasna godnosc i wartosci.

Olinka-zdrada z zemsty? To chyba bardziej upodlenie siebie samego niz naszego niewiernego partnera czy partnerki?On czy ona wybrali sobie obiekt a my mamy zrobic to z kimkolwiek byle zrobic??
Hmmm obnoszenie sie z uczuciami? Bywa dobre ale chyba przeginanie moze miec wlasnie odwrotny efekt wlasnie u samego partnera.Wynoszenie na zewnatrz czasami nawet intymnych spraw zwiazku czesto bywa raniace nawet.Niektorzy jak widac to robia ale co czlowiek to inne zycie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
1371 Postów
Barbara H
(barbara67)
Maniak
Hm... zdrada z zemsty to wcale nie taki glupi pomysl na odreagowanie na n.p zdrade partnera - tak zeby sobie ulzyc i zeby mu pokazac ze jak ty taki to ja jeszcze gorsza Ja nie wierze w to, ze zdradzony partner kiedykolwiek zapomni o tym, ze zostal w ten sposob urazony i dlatego sadze, ze zdrada = rozstanie . Tyle jest ryb w morzu, czemu koncentrowac sie na jednej zepsutej.

Zdrada na pewno nie jest komponentem udanego zwiazku
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
921 Postów

(I.Z.A.)
Maniak
barbara67 napisał:
Hm... zdrada z zemsty to wcale nie taki glupi pomysl na odreagowanie na n.p zdrade partnera - tak zeby sobie ulzyc i zeby mu pokazac ze jak ty taki to ja jeszcze gorsza Ja nie wierze w to, ze zdradzony partner kiedykolwiek zapomni o tym, ze zostal w ten sposob urazony i dlatego sadze, ze zdrada = rozstanie . Tyle jest ryb w morzu, czemu koncentrowac sie na jednej zepsutej.

Zdrada na pewno nie jest komponentem udanego zwiazku
....Brzydzę się zdradą-to jest i była ,zawsze moja odpowiedż!!!Nie chcę się tu rozpisywać,bo to nie ma sensu,głównie to kobiety są powodem zdrad-pomimo,że też jestem kobietą!Powiedzenie ...."Jak suka nie da to pies nie weżmie",jest trafne z przed lat!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
290 Postów

(agnieszkaj81)
Stały Bywalec
Sa tez rodzaje zdrad. Jak sie komus raz noga powinie na imprezie po pijaku,to nie ma sie czym oburzac. Nikt nie jest idealny. O ile nie przyniesie ze soba zadnych chorob do domu ani nowego potomka. Gorzej jest jak ktos miesiacami oklamuje i zmiast w delegacje albo wypad z kolegami biega do kochanki (a). Wtedy to chyba juz nie ma sensu. Niech sie lepiej do tej kochanki wyprowadzi na stale. (ew. kochanka)
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1371 Postów
Barbara H
(barbara67)
Maniak
A mnie osobiscie nie interesowaloby mnie to Z kim mnie partner zdradza bo nie mialo by to znaczenia tylko fakt ZE MNIE zdradza .
Wyszlabym z zalozenia, ze jezeli MNIE zdradza tzn, ze nie jest MNIE wart , a co mnie obchodza jakies tam detale z kim i dlaczego .....

Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1371 Postów
Barbara H
(barbara67)
Maniak
agnieszkaj81 napisał:
Sa tez rodzaje zdrad. Jak sie komus raz noga powinie na imprezie po pijaku,to nie ma sie czym oburzac. Nikt nie jest idealny. O ile nie przyniesie ze soba zadnych chorob do domu ani nowego potomka. Gorzej jest jak ktos miesiacami oklamuje i zmiast w delegacje albo wypad z kolegami biega do kochanki (a). Wtedy to chyba juz nie ma sensu. Niech sie lepiej do tej kochanki wyprowadzi na stale. (ew. kochanka)

A ja nie jestem taka wyrozumiala i nie zaakceptowalabym glupiego tlumaczenie , bo alkohol, bo niechcacy, bo pierwszy i ostatni raz - NIE - nie portafilabym w 100 % delektowac sie seksem z kims kto byl w kims innym . Obrzydzenie mnie bierze na sama mysl ----
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
290 Postów

(agnieszkaj81)
Stały Bywalec
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia... Ja jestem bardziej zazdrosna o uczucia niz cielesne sprawy. Chocizaz gbyby sie mojej 2 polowce cos takiego przydarzylo,to lepiej niech sie tym nie chwali.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1371 Postów
Barbara H
(barbara67)
Maniak
agnieszkaj81 napisał:
Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia... Ja jestem bardziej zazdrosna o uczucia niz cielesne sprawy. Chocizaz gbyby sie mojej 2 polowce cos takiego przydarzylo,to lepiej niech sie tym nie chwali.

Nie wierze rowniez we wspanialy zwiazek bez wspanialego seksu
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
290 Postów

(agnieszkaj81)
Stały Bywalec
To juz inna sprawa. Jezeli sex jest wspanialy,to nie ma sensu probowac czy moze byc jeszcze lepszy z kims innym. Szkoda,ze ludzie czesto zapominaja jak bylo fajnie na poczatku i ogien miedzy nimi wygasa...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
417 Postów
Brudny Harry
(Hardi)
Wyjadacz
małe info do tych, którzy lubią skok w bok: prezerwatywy nie zabezpieczają przed wirusowym zapaleniem wątroby! choroba ta roznosi się między innymi drogą płciową i kończy się najczęściej śmiercią, jedynym ratunkiem może być przeszczep, który jest dość trudny do z realizowania z powodu zbyt dużej ilości biorców, a zbyt małej ilości dawców! więc zanim ktoś z was pomyśli o skoku w bok niech pomyśli nad WSW i czy warto nie tylko ranić swojego współmałżonka, ale również zabijać siebie!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok