Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Rozstanie a dom - Norwegia

2 Posty
Piotrek 99
(Piotrek 99)
Wiking
Witam.
Na czasie bede sie rozstawal z moja dziewczyna , i jedyna kwestia w ktorej sie nie dogadamy to dom, sprawa wyglada tak ze kredyt mieszkaniowy jest na mnie od poczatku 2013tego roku, kredyt od poczatku jest splacany z mojego konta.
Moja dziewczyna ma prace od roku , czyli do domu dorzuca sie od od momentu dostania pracy.
Kolejnym detalem jest to ze jestesmy ze soba 7 lat i przez caly ten czas zylismy glownie z moich pensji ,ona miala kilka dorywczych prac , ale to byly znikome dochody.

Przyznam szczerze ze nie chce dawac jej pieniedzy i czuje sie zle z tym ze ona tego odemnie wymaga, mamy razem dziecko ale w tej kwestii jest porozumienie i dzieckiem bedziemy opiekowali sie 50/50.

Prosze powiedzcie jak do takiej sprawy moga tutaj podejsc.

Dodam tylko ze nie pytam z pazernosci, poprostu przez te wszystkie lata staralem sie zapewnic nam godne warunki niszczac swoje zdrowie i odmawiajac sobie wszystkiego a teraz ona wypala mi z takim czyms

dziekuje z gory!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Na twoim miejscu poszlabym do adwokata. Tak, wiem, ze adwokat kosztuje, ale moze lepiej wydac i otrzymac rzetelna odpowiedz, niz gdybania ludzi z forum.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
578 Postów

()
Wyjadacz
znam to adwokat nic innego tylko i wylacznie adwokat koszt od 1500 do 2500 za godzine chcesz to moge ci polecic na priv adwokat ktory prowadzi mja sprawe i jestm zadowolony z postepow
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
578 Postów

()
Wyjadacz
chyba ze nie masz dochodu wiekszego jk 270000 rocznie to masz darmowa pomoc prawna
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
347 Postów

(sorlandet)
Stały Bywalec
Hm... cięzkie sa takie sprawy..
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
2 Posty
Wiking
Pytanie jest jaki status zwiazku ? Bo to ma znaczenie
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
51 Postów
Radi Radi
(Radi)
Nowicjusz
Piotrek 99 napisał:
Witam.
Na czasie bede sie rozstawal z moja dziewczyna , i jedyna kwestia w ktorej sie nie dogadamy to dom, sprawa wyglada tak ze kredyt mieszkaniowy jest na mnie od poczatku 2013tego roku, kredyt od poczatku jest splacany z mojego konta.
Moja dziewczyna ma prace od roku , czyli do domu dorzuca sie od od momentu dostania pracy.
Kolejnym detalem jest to ze jestesmy ze soba 7 lat i przez caly ten czas zylismy glownie z moich pensji ,ona miala kilka dorywczych prac , ale to byly znikome dochody.

Przyznam szczerze ze nie chce dawac jej pieniedzy i czuje sie zle z tym ze ona tego odemnie wymaga, mamy razem dziecko ale w tej kwestii jest porozumienie i dzieckiem bedziemy opiekowali sie 50/50.

Prosze powiedzcie jak do takiej sprawy moga tutaj podejsc.

Dodam tylko ze nie pytam z pazernosci, poprostu przez te wszystkie lata staralem sie zapewnic nam godne warunki niszczac swoje zdrowie i odmawiajac sobie wszystkiego a teraz ona wypala mi z takim czyms

dziekuje z gory!


Prawnie, formalnie dopóki nie spłacisz kredytu dom jest banku, a jeśli spłacisz to tylko Twój bo jest na Ciebie, a to jest Twoja dziewczyna (czyli wg prawa obca osoba), a nie żona z małżeńską wspólnością majątkową. Wg prawa nie może wymagać od Ciebie nic, ale jest dziecko, a polskie sądy w takich sprawach zawsze są przychylniejsze do kobiet. Nie wiem co zrobić, bo gdyby nie było dziecka to byś sprzedał dom dla świętego spokoju i miałbyś problem z głowy.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
2 Posty
Piotrek 99
(Piotrek 99)
Wiking
Tu pewnie mamy status samboer, dziecko jest poczete i urodzone tutaj i sprawe rozstania chcemy zalatwic tutaj, opieka nad dzieckiem chcemy podzielic sie po polowie.
Jedyna kwestia to ten dom i w sumie tylko to nie daje mi spokoju! Nie ukrywam ze rozstanie sie nie jest dla mnie latwe i w sumie nie chce tego dla dziecka ani dla nas ,ale to tylko ja!
Widze ze najlepiej bedzie poradzic sie adwokata i tak pewnie zrobie , liczylem ze ktos mial lub zna podobna sytuacje i powie czego moge sie spodziewac.

Mimo wszystko dzieki za poswiecony czas!

www.mojanorwegia.pl
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
48 Postów
bebel
(bebel)
Nowicjusz
Tu pewnie mamy status samboer,
to nie wiesz kto przyjechal pierwszy ,kto dostal pozwolenie ,kto kogo zarejestrowal na laczenie rodzin ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
639 Postów
Josef Satan
(Satan)
Wyjadacz
W twoim przypadku wazne jest, kto figuruje na tzn. Skjøte, to znaczy akcie hipotecznym. Jezeli tylk ty, to sprawa jest uproszczona. Poniewaz nie jestescie malzenstwem, to w razie rozdzialu waszych drog, kazdy zabiera swoje i idzie do domu.


Opieka nad dzieckiem jest zupelnie inna sprawa. Mozecie dogadac sie dobrowolnie albo sadownie. Na pewno musicie przejsc przez megling, czyli doradztwo w sprawie opieki dziennej nad dzieckiem.

Advokat sie tobie przyda, ale tylko, jezeli nie jestescie w stanie sie porozumiec dobrowolnie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok