Dino napisał:
BiZi napisał:
retier1 napisał:
BiZi napisał:
Mnie zycie nauczylo, ze trzeba kombinowac bo "uczciwa" praca dojdzie sie do niczego, ALE pod warunkiem ze nie krzywdzi sie innej osoby, bo wtedy losi sie odwdzieczy....
Ciekawy punkt widzenia na to kombinowanie jest u ciebie
Jak dla mnie , nie ma takiej opcji żeby kraść i nie zrobić nikomu krzywdy.
To jest poprostu nie możliwe.
Prosty przykład,nasz kraj.
Nikt nie kradnie(teoretycznie
), tylko "kombinują(tz.kradną) z państwowej kasy.
Począwszy od płotek,a skończywszy na rekinach.
Tylko,że na tej państwowej kasie większość z nas wisi liub wisiala w ten czy inny sposób.
I jak to chcesz nazwać
Widzisz....ja jestem poprostu smiertelnym wrogiem systemu.....wladzy....ukladow....wielkich molochow biznesowych....itd... no i "Panstwowej kasy"....co zarobilem, jest moje, jak chce Panstwo pieniadze to niech sobie zarobi
Śmiertelny wróg systemu, to sobie system dziecię wychował
. Bez tego systemu prawdopodobnie byś nie istniał, a jeśli już, to marne szanse byś miał na posiadanie umiejętności czytania i pisania, nikłą szansę na prowadzenie jakiejkolwiek uczciwej działalności gospodarczej, a także mnóstwo innych marnych szans na wiele z tego, co robimy w życiu. Najprawdopodobniej stałbyś się ofiarą innych kombinatorów, silniejszych od Ciebie
.
gdyby nie bylo systemu, zycie bylo by prostsze....no i przetrwalby najsilniejszy..czyz nie tak dziala natura??
BiZi napisał:
retier1 napisał:
BiZi napisał:
Mnie zycie nauczylo, ze trzeba kombinowac bo "uczciwa" praca dojdzie sie do niczego, ALE pod warunkiem ze nie krzywdzi sie innej osoby, bo wtedy losi sie odwdzieczy....
Ciekawy punkt widzenia na to kombinowanie jest u ciebie

Jak dla mnie , nie ma takiej opcji żeby kraść i nie zrobić nikomu krzywdy.
To jest poprostu nie możliwe.
Prosty przykład,nasz kraj.
Nikt nie kradnie(teoretycznie

Począwszy od płotek,a skończywszy na rekinach.
Tylko,że na tej państwowej kasie większość z nas wisi liub wisiala w ten czy inny sposób.
I jak to chcesz nazwać

Widzisz....ja jestem poprostu smiertelnym wrogiem systemu.....wladzy....ukladow....wielkich molochow biznesowych....itd... no i "Panstwowej kasy"....co zarobilem, jest moje, jak chce Panstwo pieniadze to niech sobie zarobi



Śmiertelny wróg systemu, to sobie system dziecię wychował


gdyby nie bylo systemu, zycie bylo by prostsze....no i przetrwalby najsilniejszy..czyz nie tak dziala natura??
