wypadek "na czarno" - Norwegia - s5

E tam, retier, jak powiedziałm ze za robote na budowie wypisuje fakture na 210 koron za godzine bez mva to jeszcze sie ucieszyli ze nie 310 hahahah

Hilton napisał:
E tam, retier, jak powiedziałm ze za robote na budowie wypisuje fakture na 210 koron za godzine bez mva to jeszcze sie ucieszyli ze nie 310 hahahah




E tam,Hilton,
nie mów mi takich mądrych rzeczy,bo i tak nie wiem co to jest te mva
ale o fakturze ,to już mam

to jest vat, płaci sie po przekroczeniu pewnej kwoty zarobku. Odprowadza sie to do skarbu panstwa. Vat płaci osoba korzystająca z usługi, czyli klient. Przedsiębiorca go tylko rejestruje i przekazuje.
Napisałąm to tak dla usmiechu, bo wiem, ze to wiesz

BiZi napisał:
retier1 napisał:
BiZi napisał:


Mnie zycie nauczylo, ze trzeba kombinowac bo "uczciwa" praca dojdzie sie do niczego, ALE pod warunkiem ze nie krzywdzi sie innej osoby, bo wtedy losi sie odwdzieczy....



Ciekawy punkt widzenia na to kombinowanie jest u ciebie

Jak dla mnie , nie ma takiej opcji żeby kraść i nie zrobić nikomu krzywdy.
To jest poprostu nie możliwe.
Prosty przykład,nasz kraj.
Nikt nie kradnie(teoretycznie ), tylko "kombinują(tz.kradną) z państwowej kasy.
Począwszy od płotek,a skończywszy na rekinach.
Tylko,że na tej państwowej kasie większość z nas wisi liub wisiala w ten czy inny sposób.
I jak to chcesz nazwać

Widzisz....ja jestem poprostu smiertelnym wrogiem systemu.....wladzy....ukladow....wielkich molochow biznesowych....itd... no i "Panstwowej kasy"....co zarobilem, jest moje, jak chce Panstwo pieniadze to niech sobie zarobi

   Śmiertelny wróg systemu, to sobie system dziecię wychował . Bez tego systemu prawdopodobnie byś nie istniał, a jeśli już, to marne szanse byś miał na posiadanie umiejętności czytania i pisania, nikłą szansę na prowadzenie jakiejkolwiek uczciwej działalności gospodarczej, a także mnóstwo innych marnych szans na wiele z tego, co robimy w życiu. Najprawdopodobniej stałbyś się ofiarą innych kombinatorów, silniejszych od Ciebie .

ale pieprzycie Norki nas okradaja
mialem wypadek i co
ano kierownik i wlasciciel zrobili wszystko zeby go ukryc
a mnie wyslac na leczenie do Polski za moje pieniadze
i o zadnym zwrocie nie chcieli slyszec
i twierdza ze to moja wina
sam zlozylem protokul
i zaraz komisje z NAV i inspekcji
firma ma 8 zarzutow na Politi
a NAV dalej nie oddal kasy za leczenie i dojazdy
i oczywiscie wylecialem z pracy z przyczyn ekonomicznych
to panstwo wcale nie jest takie uczciwe
gubia dokumenty a co za tym idzie i twoje pieniadze tez gina

fullcasco napisał:
ale pieprzycie Norki nas okradaja
mialem wypadek i co
ano kierownik i wlasciciel zrobili wszystko zeby go ukryc
a mnie wyslac na leczenie do Polski za moje pieniadze
i o zadnym zwrocie nie chcieli slyszec
i twierdza ze to moja wina
sam zlozylem protokul
i zaraz komisje z NAV i inspekcji
firma ma 8 zarzutow na Politi
a NAV dalej nie oddal kasy za leczenie i dojazdy
i oczywiscie wylecialem z pracy z przyczyn ekonomicznych
to panstwo wcale nie jest takie uczciwe
gubia dokumenty a co za tym idzie i twoje pieniadze tez gina



Bynajmniej fullcasco...........
Nie sprzeczam się o to czy Norwegoa jest uczciwa czy też nie.
W szkole podstawowej ,za moich czasów był taki przedmiot jak : wychowanie obywatelskie.
I tam mnie już uświadomiono , że każda forma ustrojowa jest formą ucisku i wyzysku jednostki.
Róznica polega tylko na formie i wielkości tego zjawiska,nic poza tym.

Krótko i brzytko mówiąc,gówno i tak będzie gównem,choćbyś niewiem w co je zawinął

BiZi napisał:
retier1 napisał:
BiZi napisał:


Mnie zycie nauczylo, ze trzeba kombinowac bo "uczciwa" praca dojdzie sie do niczego, ALE pod warunkiem ze nie krzywdzi sie innej osoby, bo wtedy losi sie odwdzieczy....



Ciekawy punkt widzenia na to kombinowanie jest u ciebie

Jak dla mnie , nie ma takiej opcji żeby kraść i nie zrobić nikomu krzywdy.
To jest poprostu nie możliwe.
Prosty przykład,nasz kraj.
Nikt nie kradnie(teoretycznie ), tylko "kombinują(tz.kradną) z państwowej kasy.
Począwszy od płotek,a skończywszy na rekinach.
Tylko,że na tej państwowej kasie większość z nas wisi liub wisiala w ten czy inny sposób.
I jak to chcesz nazwać

Widzisz....ja jestem poprostu smiertelnym wrogiem systemu.....wladzy....ukladow....wielkich molochow biznesowych....itd... no i "Panstwowej kasy"....co zarobilem, jest moje, jak chce Panstwo pieniadze to niech sobie zarobi

... przyjdzie czas, kiedy to Ty wyciagniesz raczke do panstwa, a panstwo powie *BiZi, jak chcesz pieniadze to na nie zapracuj*. Poki co wszyscy jedziemy na tym samym wozku Co robisz w systemie jezeli jestes jego wrogiem? Jak w nim przetrwales? Nie gloryfikuje tutejszego systemu, twierdze jedynie ze daje on duuuuze mozliwosci i calkiem niezle pole do zabawy. Sam przyznasz ze jest przyczyna dla ktorej tutaj sie znalazles. Jezeli uwazasz ze system Cie rznie to przynajmniej naucz sie aplikowac wazeline tam gdzie Cie boli ... Zapewniam Cie ze tym systemem mozna grac na swoja korzysc, trzeba tylko wiedziec jak. Nie zarabiam tu kokosow, ale od dwoch lat nie mam najmniejszych powodow do narzekan...

Hilton napisał:
E tam, retier, jak powiedziałm ze za robote na budowie wypisuje fakture na 210 koron za godzine bez mva to jeszcze sie ucieszyli ze nie 310 hahahah




tylko 210??? troche za malo...... min 300 + mva, ile ty placisz podatku ze Ci sie oplaca za tyle robic?

Sethur napisał:
BiZi napisał:
retier1 napisał:
BiZi napisał:


Mnie zycie nauczylo, ze trzeba kombinowac bo "uczciwa" praca dojdzie sie do niczego, ALE pod warunkiem ze nie krzywdzi sie innej osoby, bo wtedy losi sie odwdzieczy....



Ciekawy punkt widzenia na to kombinowanie jest u ciebie

Jak dla mnie , nie ma takiej opcji żeby kraść i nie zrobić nikomu krzywdy.
To jest poprostu nie możliwe.
Prosty przykład,nasz kraj.
Nikt nie kradnie(teoretycznie ), tylko "kombinują(tz.kradną) z państwowej kasy.
Począwszy od płotek,a skończywszy na rekinach.
Tylko,że na tej państwowej kasie większość z nas wisi liub wisiala w ten czy inny sposób.
I jak to chcesz nazwać

Widzisz....ja jestem poprostu smiertelnym wrogiem systemu.....wladzy....ukladow....wielkich molochow biznesowych....itd... no i "Panstwowej kasy"....co zarobilem, jest moje, jak chce Panstwo pieniadze to niech sobie zarobi

... przyjdzie czas, kiedy to Ty wyciagniesz raczke do panstwa, a panstwo powie *BiZi, jak chcesz pieniadze to na nie zapracuj*. Poki co wszyscy jedziemy na tym samym wozku Co robisz w systemie jezeli jestes jego wrogiem? Jak w nim przetrwales? Nie gloryfikuje tutejszego systemu, twierdze jedynie ze daje on duuuuze mozliwosci i calkiem niezle pole do zabawy. Sam przyznasz ze jest przyczyna dla ktorej tutaj sie znalazles. Jezeli uwazasz ze system Cie rznie to przynajmniej naucz sie aplikowac wazeline tam gdzie Cie boli ... Zapewniam Cie ze tym systemem mozna grac na swoja korzysc, trzeba tylko wiedziec jak. Nie zarabiam tu kokosow, ale od dwoch lat nie mam najmniejszych powodow do narzekan...

sorki ale nie chce mi sie juz pisac na ten temat, kazdy ma swoje zdanie na ten temat i nie zamierzam nikogo tutaj przekonywac do moich pogladow, powiem Ci tylko jedno, ze ja juz dawno na Panstwo nie licze, sam zabezpieczam swoja starosc i to juz od paru ladnych lat, do lekarzy i tak chodze prywatnie, mam wykupione prywatne polisy w razie wypadkow wiec pobieranie odemnie oplaty na ubezpieczenie traktuje jako zlodziejstwo, poniewaz ja nie wyrazam na to zgody.....niech zyje anarchia hehe

retier1 napisał:
fullcasco napisał:
ale pieprzycie Norki nas okradaja
mialem wypadek i co
ano kierownik i wlasciciel zrobili wszystko zeby go ukryc
a mnie wyslac na leczenie do Polski za moje pieniadze
i o zadnym zwrocie nie chcieli slyszec
i twierdza ze to moja wina
sam zlozylem protokul
i zaraz komisje z NAV i inspekcji
firma ma 8 zarzutow na Politi
a NAV dalej nie oddal kasy za leczenie i dojazdy
i oczywiscie wylecialem z pracy z przyczyn ekonomicznych
to panstwo wcale nie jest takie uczciwe
gubia dokumenty a co za tym idzie i twoje pieniadze tez gina



Bynajmniej fullcasco...........
Nie sprzeczam się o to czy Norwegoa jest uczciwa czy też nie.
W szkole podstawowej ,za moich czasów był taki przedmiot jak : wychowanie obywatelskie.
I tam mnie już uświadomiono , że każda forma ustrojowa jest formą ucisku i wyzysku jednostki.
Róznica polega tylko na formie i wielkości tego zjawiska,nic poza tym.

Krótko i brzytko mówiąc,gówno i tak będzie gównem,choćbyś niewiem w co je zawinął

fullcacso i ja przekonalismy sie o uczciwosci Norwegii