Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Chuu. napisał:
O coś takiego mi chodziło a podatek 28% czyli ze 187 jakieś 134 zostaje netto ?.
No rozumie te godziny to jest problem.

Liczysz gruszki na wierzbie. Martwisz sie o godziny, a nie masz pracy.
I jest duza szansa, ze jej nie bedziesz mial. Twoj zawod nie jest tutaj atrakcyjny dla zadnej agencji pracy. W Norwegii wyksztalcenie sie liczy. Mialbys papiery ciesli, zbrojarza, to by byla inna sprawa.
Bezrobocie w Norwegii tez nie jest takie niskie jaby to sie wydawalo, szczegolnie wsrod obcokrajowcow. Konkurencja o stanowiska pracy, ktore nie wymagaja wyksztalcenia, jest super wysoka.
Chyba, ze juz masz zalatwiona prace, a te wszyskie pytania to tylko pro forma.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
14 Posty
Chuu.
(Chuu.)
Wiking
Elise napisał:
Chuu. napisał:
O coś takiego mi chodziło a podatek 28% czyli ze 187 jakieś 134 zostaje netto ?.
No rozumie te godziny to jest problem.

Liczysz gruszki na wierzbie. Martwisz sie o godziny, a nie masz pracy.
I jest duza szansa, ze jej nie bedziesz mial. Twoj zawod nie jest tutaj atrakcyjny dla zadnej agencji pracy. W Norwegii wyksztalcenie sie liczy. Mialbys papiery ciesli, zbrojarza, to by byla inna sprawa.
Bezrobocie w Norwegii tez nie jest takie niskie jaby to sie wydawalo, szczegolnie wsrod obcokrajowcow. Konkurencja o stanowiska pracy, ktore nie wymagaja wyksztalcenia, jest super wysoka.
Chyba, ze juz masz zalatwiona prace, a te wszyskie pytania to tylko pro forma.


Niestety poziom dyskusji jest niski a prosiłem osoby złośliwe o to aby nie odpisywały...

Być może nie znajdę pracy ale jak mogę coś szukać skoro nawet nie wiem ile mniej więcej minimum mogę zarobić... logiczne myślenie...
Skoro ktoś twierdzi że przez Agencję to będę mieć mało godzin i mało zarobie to może lepiej wrócę do Niemiec... a pytam się tu dlatego że od zawsze myślałem że tam dużo więcej można zarobić...
Czy tak trudno to zrozumieć i napisać coś normalnego... bez złośliwości . Typowy Polak za Granicą
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Chuu. napisał:
Niestety poziom dyskusji jest niski a prosiłem osoby złośliwe o to aby nie odpisywały...
Być może nie znajdę pracy ale jak mogę coś szukać skoro nawet nie wiem ile mniej więcej minimum mogę zarobić... logiczne myślenie...
Skoro ktoś twierdzi że przez Agencję to będę mieć mało godzin i mało zarobie to może lepiej wrócę do Niemiec... a pytam się tu dlatego że od zawsze myślałem że tam dużo więcej można zarobić...
Czy tak trudno to zrozumieć i napisać coś normalnego... bez złośliwości . Typowy Polak za Granicą

To nie zlosliwos tylko realia. A realia sa jakie sa, niestety nie zawsze po mysli pytajacego.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
14 Posty
Chuu.
(Chuu.)
Wiking

To nie zlosliwos tylko realia. A realia sa jakie sa, niestety nie zawsze po mysli pytajacego.


Oczywiście to rozumiem tylko mnie też rozumiesz . ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
3258 Postów
boj fra oszlo
(bojfraoszlo)
Maniak
Chuu. napisał:
bojfraoszlo napisał:
Trzeba jeszcze znaleźć kogoś kto może załatwić za $$$
Może i masz racje...
...z takim podejsciem to na przednówku
...znajdziesz tylko gruszki na wierzbie
...szukaj roboty w Polsce albo na Węgrzech
...i nie ściemniaj ,że tak dobrze w Niemczech zarabiałeś

7.5 euro x 12h przez 26 dni mniej więcej tak to wyglądało przelicz sobie i nie bądź taki do przodu. Bo chyba teraz wiesz czemu się tak dziwię jak ktoś mi pisze że tylko tyle w Norwegii za zawsze myślałem że trochę więcej tam bez problemu można zabić...



...nie chcemy ciebie tutaj tu sie pracuje 37,5 tygodniowo
..a nie 48
...wracaj do Dojczlandu
...na te truskawki
...czy gruszki na wierzbie
...i nie sciemniaj ze głupi Niemiec dal mundremu Polakowi
...zarobić 7,5 Koła na łape
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
14 Posty
Chuu.
(Chuu.)
Wiking
bojfraoszlo napisał:
Chuu. napisał:
bojfraoszlo napisał:
Trzeba jeszcze znaleźć kogoś kto może załatwić za $$$
Może i masz racje...
...z takim podejsciem to na przednówku
...znajdziesz tylko gruszki na wierzbie
...szukaj roboty w Polsce albo na Węgrzech
...i nie ściemniaj ,że tak dobrze w Niemczech zarabiałeś

7.5 euro x 12h przez 26 dni mniej więcej tak to wyglądało przelicz sobie i nie bądź taki do przodu. Bo chyba teraz wiesz czemu się tak dziwię jak ktoś mi pisze że tylko tyle w Norwegii za zawsze myślałem że trochę więcej tam bez problemu można zabić...

...nie chcemy ciebie tutaj tu sie pracuje 37,5 tygodniowo
..a nie 48
...wracaj do Dojczlandu
...na te truskawki
...czy gruszki na wierzbie
...i nie sciemniaj ze głupi Niemiec dal mundremu Polakowi
...zarobić 7,5 Koła na łape

Nie rozumiem ciebie gościu naprawdę ....
Dał zarobić bo zarabiał na mnie bo zapieprzałem... ok tam się pracuje 37.5 to rozumiem jak najbardziej .
To nie gruszki na wierzbie tylko tyle miałem mniej więcej za miesiąc na czysto przy oszczędzaniu. A zauważyłem że w Norwegi macie inny stosunek do pracy to fajnie .
Ale czepiać się kogoś że jebał godziny... w ciężkiej pracy... ?
Ok rozumiem nadgodziny w Norwegi są problemem i to było moje zapytanie do was .
Może i głupie się wam to wyda ale tak właśnie pracowałem do 12 godzin po 7.5 euro... a robienie z igły widły "Nie chcemy cię tu" Może masz zawód który daje ci dużo więcej na godzinę niż ja bym chciał zarobić w normalnym czasie pracy ale nie obliguje cię do negacji mnie....
Bo nie widzę nic w tym złego że chcę zarobić więcej i pracować dłużej bo jestem silny fizyczne...
Czy to takie trudne do zrozumienie...
PS: Zdarzyło mi się pracować w Polsce na najniższej krajowej 8h dziennie + soboty = 2000zł + nadgodziny 3-4 dziennie gówniane 2500... czy to aż tak trudne do zrozumienia że to co myślę chcę z konfrontować z waszą wiedzą ? I proszę o odpowiedź która nie będzie negująca... a rozwieje moje niektóre wątpliwości jak wypowiedzi o czasie pracy który jest faktyczny przez agencje
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
150 Postów

()
Stały Bywalec
Kolego napisz zawód i w jakim stopniu jesteś w nim samodzielny , czy masz samochód do przemieszczania się między projektami, czy stopień angielskiego jest naprawdę na poziomie normalnej komunikacji (tu co drugi Polak mówi że zna a jest na odwrót), czy masz trochę oszczędności by mieć na pokrycie kosztów np. na 1-2 msc . A ja ci napiszę czy ci warto tu jechać i nawet ci podam nazwy agencji pracy w jakie warto uderzać. Co do twoich obaw o stawkę i zarobek tu sa teraz stawki ruchome 187 nok jest najniższą a możesz iść na projekt jako fachowiec i dostać np. 230 nok lub więcej . Idzie wiosna i znów będą rekrutować . W polsce fachowcy budowlani mają teraz ok 20 pln
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
360 Postów

(KonkoN)
Stały Bywalec
Twoj problem polega glownie na tym, ze juz masz gotowe zalozenia ile, co i jak ale niestety z tego co sie opisales nie reprezentujesz soba nic. Realia norweskie teraz sa takie ze ciezko jest dostac sie do dobrej pracy bezposrednio. Z agencjami pracy bywa tak, ze dzisiaj wchodzisz na robote a kolejny tydzien siedzisz w domu. Wstrzymaj sie jeszcze rok, poucz sie konkretnie ktoregos z jezykow, zdecyduj sie na konkretny zawod i wtedy rozmawiaj z agencjami pracy. Poszuka sobie na finn.no lub nav.no pracy ktora Cie interesuje, zobacz jakie masz braki i zainwestuj w siebie. Powodzenia.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
Chuu. napisał:
Oczywiście to rozumiem tylko mnie też rozumiesz . ?
Oczywiscie, ze rozumiem. Co tu nie rozumiec - chcesz przjechac i jak najwiecej zarobnic. Jestes mlody, silny i chetny do pracy od rana do nocy. I wszystko byloby OK, gdyby to wystarczalo.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
274 Posty
jan paweł
(secondo)
Stały Bywalec
Chuu. napisał:
bojfraoszlo napisał:
Trzeba jeszcze znaleźć kogoś kto może załatwić za $$$
Może i masz racje...
...z takim podejsciem to na przednówku
...znajdziesz tylko gruszki na wierzbie
...szukaj roboty w Polsce albo na Węgrzech
...i nie ściemniaj ,że tak dobrze w Niemczech zarabiałeś

7.5 euro x 12h przez 26 dni mniej więcej tak to wyglądało przelicz sobie i nie bądź taki do przodu. Bo chyba teraz wiesz czemu się tak dziwię jak ktoś mi pisze że tylko tyle w Norwegii za zawsze myślałem że trochę więcej tam bez problemu można zabić...

Jezeli w dzisiejszych czasach zarabiales 7.5 euro za godzine, to znaczy, ze nie umiesz nic robic. 15 lat temu dostawalem 10 w niemczech. W Norwegii godzin nie nabijesz przez bemaningi. Musialbys czarna robote znalezc i klepac 270 godzin w miesiacu. Zarobic mozesz tylko wtedy, gdy masz umiejetnosci. Celujesz w budowlanke? To np. potrafisz sam zrobic lazienke od A-Z ? Lepiej jedz do niemiec - tam przynajmiej koszta utrzymania Cie nie zjedza...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok