lukimiszcz70 napisał:
Ja chcę jechać na stałe, dziewczyna na 2 miesiące trochę źle się wypowiedziałem w pierwszym poście. Może teraz coś znajdę
Nie wiem czy kogoś to będzie interesować ale co tam, opowiem coś. Mnie Norwegia zafascynowała tym, że 98% prądy czerpie z elektrowni, jest bardzo rozwiniętym krajem, nie należy do unii europejskiej to też coś tam świadczy o niezależności kraju. Np. największe wiezienie w Norwegii ( nie pamiętam dokładnie) ale ma +- 300 więźniów . I własnie te ciekawostki mnie zachęciły żeby tam się wybrać.
O zarobkach dowiedziałem się po jakimś czasie i poczytałem w internecie, poszukałem i sam tak z tego co znalazłem obliczyłem, że w najgorszym wypadku zarobię na czysto dla mnie 3500zł i to mi wystarczy. A z opowieści od ludzi to takie coś : Po 10 latach pracy i odkładaniu tak od niechcenia jakiś Pan odłożył na Polskie 2.000.000 zł ale mnie to nie interesuje
No ten Pan tak lekko liczac odkladal bez trudu jakies 40.000 NOK miesiecznie... Znaczy sie zarabial troche lepiej niz burmistrz Oslo...
No spoko, jesli piszesz o 3.500PLN, to znaczy ze dobrze prace domowa odrobiles i nie jestes zaden oszolom...
Jak Ci sie podoba ze tu tak czysto, to zeby cie zachecic moge dodac, ze w Oslo wode pije sie prosto z kranu, a woda ta jest darmo, nie ma czegos takiego jak rachunki za wode. A w piekny sloneczny dzien w porcie mozesz sobie ogladac kamyki lezace na dnie basenu portowego (!!!).
A z praca jest ciezko. Wezcie ze soba (jak to ktos wyzej napisal)20.000NOK zebyscie mieli z czego zyc przez te 2 miesiace. Choc ja bym raczej twierdzil ze jak wynajmiecie jeden pokoj u Polaka (12.000) kupicie sobie po bilecie miesiecznym (2.400), bedziecie bardzo malo dzwonic z prepaida z MyCall (400) i na jedzenie, zycie, kosmetyki i t p wydacie 100kr dziennie (nierealna stawka glodowa razy 60 dni czyli 6.000 NOK), to jest to raczej minimum 21.000 NOK. Zawsze cos wam wypadnie, bedziecie czasem chcieli isc do muzeum, no i bedziecie potrzebowali kupic sobie bilety powrotne... Ja wiec mysle, ze jest to 30, a nie 20 tysiecy koron...
Ja chcę jechać na stałe, dziewczyna na 2 miesiące trochę źle się wypowiedziałem w pierwszym poście. Może teraz coś znajdę
Nie wiem czy kogoś to będzie interesować ale co tam, opowiem coś. Mnie Norwegia zafascynowała tym, że 98% prądy czerpie z elektrowni, jest bardzo rozwiniętym krajem, nie należy do unii europejskiej to też coś tam świadczy o niezależności kraju. Np. największe wiezienie w Norwegii ( nie pamiętam dokładnie) ale ma +- 300 więźniów . I własnie te ciekawostki mnie zachęciły żeby tam się wybrać.
O zarobkach dowiedziałem się po jakimś czasie i poczytałem w internecie, poszukałem i sam tak z tego co znalazłem obliczyłem, że w najgorszym wypadku zarobię na czysto dla mnie 3500zł i to mi wystarczy. A z opowieści od ludzi to takie coś : Po 10 latach pracy i odkładaniu tak od niechcenia jakiś Pan odłożył na Polskie 2.000.000 zł ale mnie to nie interesuje
No ten Pan tak lekko liczac odkladal bez trudu jakies 40.000 NOK miesiecznie... Znaczy sie zarabial troche lepiej niz burmistrz Oslo...
No spoko, jesli piszesz o 3.500PLN, to znaczy ze dobrze prace domowa odrobiles i nie jestes zaden oszolom...
Jak Ci sie podoba ze tu tak czysto, to zeby cie zachecic moge dodac, ze w Oslo wode pije sie prosto z kranu, a woda ta jest darmo, nie ma czegos takiego jak rachunki za wode. A w piekny sloneczny dzien w porcie mozesz sobie ogladac kamyki lezace na dnie basenu portowego (!!!).
A z praca jest ciezko. Wezcie ze soba (jak to ktos wyzej napisal)20.000NOK zebyscie mieli z czego zyc przez te 2 miesiace. Choc ja bym raczej twierdzil ze jak wynajmiecie jeden pokoj u Polaka (12.000) kupicie sobie po bilecie miesiecznym (2.400), bedziecie bardzo malo dzwonic z prepaida z MyCall (400) i na jedzenie, zycie, kosmetyki i t p wydacie 100kr dziennie (nierealna stawka glodowa razy 60 dni czyli 6.000 NOK), to jest to raczej minimum 21.000 NOK. Zawsze cos wam wypadnie, bedziecie czasem chcieli isc do muzeum, no i bedziecie potrzebowali kupic sobie bilety powrotne... Ja wiec mysle, ze jest to 30, a nie 20 tysiecy koron...