Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

4
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

życie w Norwegii - Norwegia

Czytali temat:
marcin sz Przemek Anonymous Bartek Karpowski Piotr Bucenko (14308 niezalogowanych)
1 Post

(mariolka)
Wiking
za pare miesiecy przeprowadzam sie do Norwegii do męża może moglibyście mi przybliżyć życie codzienne jakie jest tam,jak daliście sobie radę z dziećmi(jak macie)
ze szkoła ich,językiem.pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 3  
Odpowiedz   Cytuj
4 Posty
renata kubat
(rene)
Wiking
NAPEWNO BEDZIE CI CIEZKO NA POCZATKU ,ALE DASZ RADE.
JA PRZYJECHALAM TUTAJ 2 LATA TEMU Z DWOJKA DZIECI. BYLAM PRZERAZONA!!! NA SZCZESCIE DZIECI BARDZO SZYBKO SIE ZAADOPTOWALY. SYN W PRZEDSZKOLU A CORKA W UNGDOMSSKOLE CZYLI W GIMNAZJUM. DZIECI DOSTALY DUZA POMOC OD NAUCZYCIELI, ZAPEWNILI IM NAUKE JEZYKA NORWESKIEGO BEZ STRSU. JA NATOMIAST POSZLAM NA KURS NORWESKIEGO I NA DZIEN DZISIEJSZY DOSKO ALE SOBIE RADZE. W TRAKCIE GDZY CHODZILAM NA KURS ZACZELAM PRACE, NA POCZATKU NA ZASTEPSTWO POZNIEJ NA STALE.KONTAKT Z NORWEGAMI POMOGL MI W NAUCE JEZYKA.
JESLI CHODZI O ZYCIE CODZINNE TO JET ONO SPOKOJNE BEZ POSPIECHU.DLA MNIE TO BYL SZOK BO POCHODZE Z DUZEGO MIASTA, NATOMIAST TERAZ NIE ZAMIENILAMBYM TEGO MIEJSCA NA ZADNE INNE NA SWIECIE.
WSZEDZIE DALEKO, ALE IM DLUZEJ TU BEDZIESZ TYM BARDZIEJ CI SIE ODLEGLOSCI ZMNIEJSZA. NO I ZAKRETY.... PRZEZ PIERWSZY MIESIAC MIALAM CIAGLE MDLOSCI JADAC SAMOCHODZEM) ALE JAK MOWIE DO WSZYSTKIGO MOZNA SIE PRZYZWYCZAIC!!!
WIERZE ZE SOBIE PORADZISZ. MYSLE ZE JUZ DECYZJA O WYJEZDZIE JEST BARDZO ODWAZNA, ALE COZ MY ZONY NIEZROBIMY DLA SWYCH MEZOW)
JA ZAWSZE POWTARZAM ZE TAKA MILOSC SIE ZADKO ZDAZA))
POZDRAWIAM GORACO I ZYCZE POWODZENIA
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 5  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(mariolka)
Wiking
dzięki za ciepłe słowa,własnie słyszałam od męża że życie jest tam spokojniejsze nie ma ciągłej gonitwy tak jak u nas - tylko za czym......Twoja opinia udowodniła mi tylko że podjęłam słuszną decyzje pozdrawiam i dziękuje
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(sainz123)
Wiking
Witam) Decyzja odwazna z ta przeprowadzka.Dobrze jezeli bedziesz mieszkac w jakiejs wiekszej miejscowosci lub miescie. Nie podzielam tryskajacego optymizmu przedmowczyni....wedlug mnie to nie jest miejsce do zamieszkania na stale..ludzie w Norwegi sa mili i uprzejmi..zgadza sie ..ale to samotnicy...niektorzy zyja kolo siebie i tylko mowia sobie dzien dobry...albo jak juz to o pogodzie.Norweg jak nie wie co mowic zaczyna mowic o pogodzie.Nie ma tu takiego tempa zycia jak w naszej kochanej Polsce, to fakt ale mozesz mi wierzyc lub nie znam tu pare osob z Polski...kobiet, ktore zaluja,ze tu wogole wyjechaly.Jedna z nich wyladowala w jakim lesie dom od domu kilometr, a zyla wczesniej w miescie w Polsce...plakala mi doslownie w rekaw. Pracuje tu juz 4 i pol roku,zjezdzilem cale poludnie Norwegi, poznalem setki,jezeli nie tysaice norwegow i powiem krotko....to nie sa ludzie z naszej bajki.Pod przykrywka uprzejmosci czasem kryje sie zawisc i obojetnosc, a do sadu to potrafia sie podawac o takie pierdoly, ze czasem smiechu warte. Kiedys polka tu mieszkajaca juz 20 lat tak zacytowala...Norwegia jest jak zgnile jablko,z wierzchu ladne i rozowe..w srodku..wiadomo jakie. Nie traktuj mojego komentarza jako odnosnika, kazdy ma swoje prawo wyboru i absolutnie nie zniechecam Cie do wyjazdu....mam takie swoje spostrzezenia po tych wszystkich latach...Pozdrawiam)))
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(mariolka)
Wiking
Dzięki za opinię ,oczywiście każdy ma prawo inaczej sądzić bo każdy ma inny charakter. Nie ważne jacy Norwegowie są na pewno nie wszyscy są tacy jak piszesz.Jeżli chodzi o tą kobietę która jest 20 lat i tak mówiła to pytanie jedno - dlaczego nie wróciła do Polski.U nas też każdy myśli tylko o sobie i ciągle gdzeiś goni . liczy sie tylko kasa......... .W Norwegii moją bajką będzie moja cala rodzina i to mi wystarczy-po 8 latach rozłąki.Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -2  
Odpowiedz   Cytuj
50 Postów
Zuzanna ...
(zuzka27)
Nowicjusz
Cześć.
To fakt, że ile ludzi tyle charakterów i opinii, nie ma co się nastawiać że będzie dobrze czy źle. Wydaje mi się że dużo zależy od tego jaki tryb życia będziesz Ty prowadziła, tzn. czy będziesz miała coś poza obowiązkami domowymi, prace, szkołę.... Tutaj jesteśmy bardzo daleko od rodziny i przyjaciół i czasami może doskwierać samotność gdy mąż jest w pracy, a z kawą u sąsiadki może być ciężko
Tak czy tak podjęłaś słuszną decyzje, rodzina powinna być razem, a Norwegia jest piękna i można tu żyć, w przeciwnym razie nie byłoby tu tylu polaków
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 6  
Odpowiedz   Cytuj
9 Postów
Ryszard Janczyk
(rumun10_11)
Wiking
Norwegia moze i ma w sobie jakies uroki ale wiekszosc ludzi przyjezdza w jednym celu,,zarobek'pytam czemu los tak krzywdzi Polaków ze musza gonic za chlebem za miedze rodzina owszem powinna byc razem po zazdroscic takiej decyzji o przyjezdze do meza moja zona by sie nie odważyła.A co do wypowiedzi kolegi sainz123 wiedz ze nie określa sie ludzi jedną miarom jeden Norweg jest taki drugi inny w Polsce tez ludzie na siebie boczą a jak zobaczą osobe z innego kraju wtedy dopiero widac Polską kulturę.Myśle ze Norwedzy są bardziej tolerancyjni niż my Polacy pozdrowienia hej
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 5  
Odpowiedz   Cytuj
5 Postów
Wiola Kafle
(Wiolaa)
Wiking
Podzielam opinie zuzki27
Nie powinno sie kierowac przezyciami, opiniami innych ludzi. Warto oczywiscie¨
wysluchac ale i przemyslec a potem porownac z wlasnymi doswiadczeniami.
Wszystko zalezy od nastawienia siebie samego i od okolocznosci. jesli maz ma dobra praca, nie musicie sie martwic o mieszkanie czy jedzenie to twoimi zmartwieniami
okaze sie jezyk, praca itd.
Normalne przy rozpoczynaniu nowego zycia w innym kraju
Ludzie lubia koloryzowac- Jak ja tu przyjechalam to bylam przerazona i do tego bardzo szybko zaczelo mi brakowac znajomych i rodziny.
Maz szedl do pracy a moja kanapa nabywala naturalnych dolow od wysiedzenia i
komputer byl przez caly dzien wlaczony.
Najwazniejsze to pozytywne nastawienie i kilka przychylnych ci osob
nawet wirtualnie jest w stanie ktos poprawic ci humor)
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
86 Postów

(annullkka)
Początkujący
Ja mieszkam w Norwegii od pol roku,tutaj urodzilam synka
Jest mi tu bardzo bardzo dobrze.Przyzwyczailam sie do spokojniejszego tempa zycia - jestem w koncu z Warszawy,a tam zyje sie o wiele za szybko Ceny nie sa wysokie jak mi mowili (powiem,ze pampersy nawet tansze niz w Polsce)
Teraz zaczelam uczyc sie jezyka,szukam tez dorywczej pracy.Moj Krystian ma swietna opieke medyczna, moj narzeczony dobra prace.Mamy znajomych - glownie Norwegow, bo Polacy nie maja czasu na integracje. Norwedzy, ktorych znamy sa uprzejmi i skorzy do pomocy. I przede wszystkim bezinteresowni.
Pozytywnie!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 5  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(sainz123)
Wiking
Oczywiscie ilu jest ludzi tyle jest charakterow, nie przecze...tylko my polacy mamy inne niz norwegowie..fantazja ,polot, umiejetnosc dawania sobie rady...powiedzial bym nawet kombinatorstwo..to jest to czego im brakuje..i zaraz tu dostane opieprz)) nie wszystkim ale daleko im do nas.Troche tu juz pracuje i z niejednymi fachwcami mialem do czynienia...najlepiej zeby mieli wiadro kawy kolo siebie i jest ok..pozniej wystawic faktore, ze klientom oczy wychodza z orbit. Zwlaszcza hydraulicy i elektrycy..to polbogowie...trzeba na nich czekac czasem po dwa tygodnie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: -3  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok