Witam,pozwolcie ze sie wtrace

W lipcu bylismy z mezem na wakacjach w Pl, ni stad ni z owad spuchła mu noga w kostce, wiec wzielismy ta karte i poszlismy do osrodka zdrowia gdzie kiedys podlegalismy,bez zadnego problemu meza przyjeli tylko ksero karty zrobili, lekarz ten skierował meza do ortopedy i tu zaczeły sie schody: pojechalismy do poleconego ortopedy i pani w rejestracji stwierdziła ze maz musi zaplacic za wizyte gdyz oni nie respektuja tej karty,maz sie wkurzył i zadzwonil do NFZ tam mu powiedziano: jezeli leczenie w polsce jest planowe,wtedy trzeba własnie wypełniac te wszystkie druki o ktorych ktos wyzej napisał, lecz jezel ZACHORUJESZ nagle to musza Cie przyjac, Pogotowie ratunkowe udziela jedynie pomocy w nagłym zagrozeniu zycia,a opuchnieta kostka u mojego meza nie powodowała takiego zagrozenia

wiec maz poszedl drugi raz i gdy tylko panie uslyszaly ze maz dzwonil do NFZ-u odrazu im sie wszystko odmienilo,a co najlepsze to one nie umiały wypełnic formularza na EU karte zeby meza zarejestrowac,wiec sobie ja skserowaly i jeszcze przepraszały,ze one niedoinformowane były. Aha leki wypisane na recepte z EU karty zdrowia sa 100% płatne.
W pazdzierniku natomiast byłam z synem na feriach i sie rozchorowal i to pozadnie,miał zapalenie krtani, lekarz bez problemu przyjał nas na karte Eu, tylko ksero karty wzieli i tyle.
Takze roznie z ta karta bywa.
Pozdrawiam i zdrowka zycze