Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
Czytali temat:
(8293 niezalogowanych)
352 Posty
Katarzyna Jakubowska
(Katarzyna)
Stały Bywalec
Lusinda, masz oklaska ode mnie....zajadów się nabawię jak nic na tym forum
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
105 Postów
Renata R.
(Lusinda)
Początkujący
Odrobina wesołości w szaleństwie codzienności Mój chłop dopiero po ślubie zaczął cośkolwiek robić w domu... mamusia uczyła inaczej - obrządki prawie jak w "Soli ziemi czarnej". W domu kilka chłopa, a mamusia po węgiel do piwnicy latała MASAKRA
Poza tym, jak Go ni ma, to ja też muszę np. młotka użyć i zlew przetkać... zawołałabym hydraulika, ale nie umiem śpiewać
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
91 Postów
Magdalena X
(SoShy)
Początkujący
Ja z młotkiem i kretem do rur jestem za pan brat Ale mąż też mi sie czasem przydaje
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1371 Postów
Barbara H
(barbara67)
Maniak
A ja nie chce sie chwalic , ale moj maz jest na 6 jezeli chodzi o podzal obowiazkow w domu i przy dziecku - ( no i oczywiscie tez w innych sprawach) - ale obydwoje pracujemy i taki podzial jest naturalny i konieczny
Moze rzeczywiscie to jest kwestia wychowania - tu mysle o wychowania z domu rodzinnego , ale rowniez wychowania juz po slubie;
Mojego syna ( 11 lat ) tez probuje uksztaltowac w pzekonaniu, ze w domu nic sie samo z siebie nie robi i ze wszyscy domownicy musza sie dzielic obowiazkami - bo w ten sposob nikt nie czuje sie wykorzystywany a wrecz przeciwnie - potrzebny
Nie mam doswiadczenia z polskimi mezami i trudno mi porownywac - ale moze norwegowie sa prostrzymi obiektami do wychowania
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(Hilton)
Wiking
Norwegowie sa inni po prostu Norweg czuje sie ojcem, maluje z dzieckiem, czyta ksiązki, chodzi na spacery itd. W otwartym przedszkolu przewazaja ojcowie z dziecmi, a matki odpoczywają .
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1434 Posty

(gama28)
Maniak
Muszę powiedzieć, że ja też na podział obowiązków w domu nie narzekam, a mój mąż jest Polakiem. Gdy pracowałam podział był 50/50, teraz gdy jestem w domu oczywiście wykonuję większość obowiązków, ale mąż pomaga. Zajmie się bobasem, ugotuje, wczoraj umył wszystkie okna, a dziś umył wszystkie podłogi na dwóch piętrach tak dobrze, jak ja nigdy Oczywiście nie obejdzie się czasem od wymiany zdań. Generalnie sytuacja się zmieniła gdy zamiszkaliśmy tutaj W Polsce było tragicznie!!! Mojemu mężowi można zarzucić dużo, ale z pomocą nie ma problemu. Bywa, że w domu nie zrobione, on zostaje z dziećmi i obowiązkami, a ja zmęczona nura do wyra daję A jak się buntuje, to mu mówię, że jakby miał żonę Norweżę, to cienko by piszczał i robił duuuuuuuużo więcej.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
352 Posty
Katarzyna Jakubowska
(Katarzyna)
Stały Bywalec
U mnie zasadniczo jest także podział 50/50, z podobnej prozaicznej przyczyny, że oboje pracowaliśmy /bo małż zamieszkuje obecnie już Norge/ oboje na wysokich obrotach, często po 10-11h. Potomstwa sztuk dwie-nawet na wywiadówki robiliśmy rozdzial:-"to do kogo idziesz?"

Chwilowo jestem z dorastającą młodzieżą sama, dopóki nie dołączymy do męża, więc za mamę i tatę robię na dwóch etatach ale to fakt - trzeba sobie jakoś ten podział wypracować. U nas na sczęście pogląd, że facet zarabia, baba do garów to czysta abstrakcja.

Życzę Wam Dziewuszki równie słusznego poszanowania pracy i wysiłków obu "połówek" w małżeństwie

Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
91 Postów
Magdalena X
(SoShy)
Początkujący
Oj wyglada,że zrobiłam z męża strasznego nieroba Ale w niedziele robi nam pyszny obiadek mniam mniam Najlepiej mu wychodzi rosołek i schabik ze śliwkami suszonymi,albo mięsko duszone z sosikiem,mniam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
2387 Postów
Sethur Asher
(Sethur)
Maniak
No wlasnie.. dlaczego z tych swoich menow takich nierobow robice?? Nie kazdy samiec jest stworzony do zadan domowych... wiec po grzyba takiego usidlac i w ognisko sie z nim bawic??..

Ja najczesciej gotuje w Sudøst, czasem takze i w Dinner... a kackupe zrzucam gdy miasto jeszcze spi... i skrzetnie zacieram slady Nie potrafie obslugiwac pralki, a mop mowi do mnie plebejsko... co robic hehe
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
91 Postów
Magdalena X
(SoShy)
Początkujący
Oooo prawdziwy ogierA co my jesteśmy jakieś piromanki,żeby się w ognisko bawić
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok