Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Jak się żyje w Norwegii - Norwegia

9 Postów
steflin
(steflin)
Wiking
Chciałbym zapytać się Polaków mieszkających w Norwegii co sądzą o pracy i życiu w Norwegii.
Szczególnie cenne dla mnie będą opinie tych, dla których Norwegia nie jest pierwszym krajem na emigracji. Którzy mogą porównać życie w Norwegii z innym krajem w którym też mieszkali.

Ja teraz chętnie podzielę sie moimi doświadczeniami w tym temacie.
Kilka lat mieszkałem w W. Brytanii gdzie obecnie powróciłem. W ciagu ostatnich kilku lat skuszony wysokimi zarobkami, próbowałem zaczepić się na dłużej w Norwegii.
Pierwsza praca (elektryk przez agencję, budowa zarządzana przez Norwegów) pozytywne wrażenia. Wymagania podobne jak w UK czyli niewyżyłowane. Druga praca (budowa zarządzana przez polskich majstrów w norweskiej firmie). Masakra, ciągły mobbing, poniżanie szczególnie przez jednego majstra, dupowłaztwo i podpierdzielanie innych klakierów. Wymagana wydajność pracy wyższa niż w niejednej polskiej firmie. Na 12 godzinny dzień pracy tylko jedna 0,5 godz. przerwa.
Kolejne budowy niewele lepiej i to o dziwo nawet wtedy gdy budową kierują Norwegowie.
Wymagania wobec obcakrajowców maja często wyższe niż w firmach w Polsce.
Chciałbym tylko nadmienić, że w ciągu kilkunastu lat pracy w Polsce rzadko, który z pracodawców miał jakiekolwiek zastrzeżenia co do wydajności mojej pracy. Nie wspominam już o UK, bo tam moją pracą byli wniebowzięci.
Kiedy przyjechałem tu pierwszy raz w 2012 r NOK stała około 0,55 zł teraz 0,46. Dlatego też i z tego względu zdecydowałem sie powrócić do UK gdzie funt w tym samym czasie skoczył z 5 do prawie 6 zł.
Ale głownym powodem oczywiście były warunki i komfort pracy.

Za 37,5 godz. tydzien pracy w Norwegii zarobie może 1000 max 1500 zł mies. wiecej.
Nie warto mi za takie pieniadze znosic ciągłą presje i niezadowolenie pracodawców.
Tym bardziej, że po o opłaceniu pokoju ta różnica już jest zniwelowana. W UK pokój można spokojnie wynająć za (200-300 f).
Nie wspominam juz o cenach artykółów spożywczych, które są dwukrotnie w UK niższe.
Kolejna sprawa w UK spokojnie sobie jeżdżę furą, nie muszę płacić za żadne bramki.
Za parkingi płacę tylko w centrach wiekszych miast a nie jak w Oslo nawet na zadupiach.

Pozdrawiam wszystkich i zachęcam do dzielenia sie swymi odczuciami.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
8 Postów
Jan Kowalski
(MamParkinsona)
Wiking
Szczerze to chujowo, nie polecam.

A tak reasumując, co to za pytania? "Jak się mieszka w Norwegii". Przyjedź, pomieszkaj. Wtedy się przekonasz, nie można się kierować kogoś zdaniem, skoro komuś może tutaj się nie powodzić.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
9 Postów
steflin
(steflin)
Wiking
Widzę, że nie chciało Ci się przeczytac do końca mojego wątku albo czytałeś nieuważnie.
Ja w Norwegii mieszkałem i pracowałem i porównuję do UK
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Kolejny watek sprowadzajacy wszystkie aspekty zycia do jednego tylko parametru: ile zarobie? No ile? Na reke ile???
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
499 Postów
Krystian Kozyra
(Krystian85)
Wyjadacz
WujekJanek napisał:
Kolejny watek sprowadzajacy wszystkie aspekty zycia do jednego tylko parametru: ile zarobie? No ile? Na reke ile???
-----------------------------
Łoj tam wielkie mecyje - toc tu chodzi tylko o te piniendze. Cało reszte załatwiem wg. schematu : jestesmy tu pierwszy raz, od dwoch tygodni na campingu,podejmiemy kazda prace, planujemy tu zostac na stałe..POMOCY!!!!!!.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
3272 Posty
Jon Doe
(Joseph)
Maniak
WujekJanek napisał:
Kolejny watek sprowadzajacy wszystkie aspekty zycia do jednego tylko parametru: ile zarobie? No ile? Na reke ile???

No pisze ze:"Ale głownym powodem oczywiście były warunki i komfort pracy."

Choć i tak prawie cały wpis traktuje o pinondzach.

Kurs teraz jest dużo lepszy funta, więc osoby jadące na kontrakt mogą w ten sposób kalkukowac. Jak ktos szuka miejsca na stałe to inne aspekty powinny decydować o wyborze kraju.
Co do pracy to jak trafisz, im mniej obcokrajowców tym większy luz w firmie i tyle.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1619 Postów
Joanna Kuchnicka
(Asikhb)
Maniak
A do czego Tobie ta wiedza?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
1619 Postów
Joanna Kuchnicka
(Asikhb)
Maniak
Nie trzyma się kupy Tw wypowiedź. Zadajesz pytanie o pracę i ŻYCIE w różnych krajach, zachęcasz do dzielenia się odczuciami, a sam napisałeś wypracowanie w którym piszesz wyłącznie o pracy i kosztach codzienności.
Gdzie o ŻYCIU???...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
499 Postów
Krystian Kozyra
(Krystian85)
Wyjadacz
Asikhb napisał:
Nie trzyma się kupy Tw wypowiedź. Zadajesz pytanie o pracę i ŻYCIE w różnych krajach, zachęcasz do dzielenia się odczuciami, a sam napisałeś wypracowanie w którym piszesz wyłącznie o pracy i kosztach codzienności.
Gdzie o ŻYCIU???...

----------
Joasiu - w dniach wiadomego napięcia dbaj o swoją nadekspresyjnosc. Facet chce sensownie porozmawiać.Chwała mu.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-6  
Odpowiedz   Cytuj
141 Postów
Agata jackowska
(agataja)
Stały Bywalec
Ehh , nie do konca rozumie po co ten temat zalozyles. Skoro juz poprobowales zycia w no i stwierdziles ,ze jednak wolisz Anglie, to po co ci wiedza innych jak im sie tu zyje? Skoro tu niektorzy sa dlugo, to zapewne jest im tu dobrze, a tym co jest zle , to jada do WB.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok