Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
119 Postów
Leon .
(benek22)
Początkujący
Lomo napisał:
Za 6000zł to już jest na polskich tablicach. I jeszcze możecie go po roku odsprzedać za 2000zł z pocałowaniem ręki . A jak się by jednak popsuł to w Norge to skręcić blachy i zostawić gdzieś na uboczu. Tak musiałem zrobić z autem , no ale z góry było to obliczone że w przypadku awari nie naprawiam.
ale jak mozna zasmiecac Norwegie a FUJ
przeciez cie znajda po VIN co z tego ze zabierzesz rejestracje , podatek drogowy nadal bedziesz placil w Polsce?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
3272 Posty
Jon Doe
(Joseph)
Maniak
sahib napisał:
Lomo napisał:
Za 6000zł to już jest na polskich tablicach. I jeszcze możecie go po roku odsprzedać za 2000zł z pocałowaniem ręki . A jak się by jednak popsuł to w Norge to skręcić blachy i zostawić gdzieś na uboczu. Tak musiałem zrobić z autem , no ale z góry było to obliczone że w przypadku awari nie naprawiam.
ale jak mozna zasmiecac Norwegie a FUJ
przeciez cie znajda po VIN co z tego ze zabierzesz rejestracje , podatek drogowy nadal bedziesz placil w Polsce?


Jak się zdupcy na autostradzie w SE lub NO to dopiero koszty fajne: laweta drugi bus na dowiezienie zabawek.... Czasu i nerwów nie wspomnę.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
345 Postów
P. H.
(Lomo)
Stały Bywalec
Ja tylko dostawiłem wóz do stojącego norweskiego wraka którego właściciel się nawet nie kłopotał ze zdjęciem tablic. A oc za padlinę po prostu przestaje się opłacać bo i tak cię nikt nie złapie jak nie jezdzisz. Może to ogólnie niefajne ale pisze jak jest. Takich martwych dusz samochodowych jest w Polsce ze milion albo więcej , no nie tylko z powodu porzucenia za granicą. Choć w Danii pod kampingiem pracowniczym to widziałem pół parkingu takich porzutków.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
1577 Postów
cysiek33
(cysiek33)
Maniak
Joseph napisał:
sahib napisał:
Lomo napisał:
Za 6000zł to już jest na polskich tablicach. I jeszcze możecie go po roku odsprzedać za 2000zł z pocałowaniem ręki . A jak się by jednak popsuł to w Norge to skręcić blachy i zostawić gdzieś na uboczu. Tak musiałem zrobić z autem , no ale z góry było to obliczone że w przypadku awari nie naprawiam.
ale jak mozna zasmiecac Norwegie a FUJ
przeciez cie znajda po VIN co z tego ze zabierzesz rejestracje , podatek drogowy nadal bedziesz placil w Polsce?


Jak się zdupcy na autostradzie w SE lub NO to dopiero koszty fajne: laweta drugi bus na dowiezienie zabawek.... Czasu i nerwów nie wspomnę.


dlatego lepiej wynajac busa ,albo szukac okazji jak ktos jedzie z Polski to wezmie jedna torbe za 100kr w rok zwioza te 2tony
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-1  
Odpowiedz   Cytuj
1619 Postów
Joanna Kuchnicka
(Asikhb)
Maniak
Lomo napisał:
Ja tylko dostawiłem wóz do stojącego norweskiego wraka którego właściciel się nawet nie kłopotał ze zdjęciem tablic. A oc za padlinę po prostu przestaje się opłacać bo i tak cię nikt nie złapie jak nie jezdzisz. Może to ogólnie niefajne ale pisze jak jest. Takich martwych dusz samochodowych jest w Polsce ze milion albo więcej , no nie tylko z powodu porzucenia za granicą. Choć w Danii pod kampingiem pracowniczym to widziałem pół parkingu takich porzutków.

Jak tak każdy będzie "myślał" i dostawial obok to będzie przepięknie. Jakiś koszmar! Jak wiesz że coś jest jak napisałeś nie fajne TO NIE RÓB TAK!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1577 Postów
cysiek33
(cysiek33)
Maniak
Ja tylko dostawiłem wóz do stojącego norweskiego wraka którego właściciel się nawet nie kłopotał ze zdjęciem tablic.

niemozliwe norwedzy kombinuja i lamia prawo ,nie wierze
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
176 Postów
Greg Greg
(Greg1979)
Stały Bywalec
Bus typu Fiat Ducato - 7000 NOK wiec koszty nie jakies kolosalne. Pozdro
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1619 Postów
Joanna Kuchnicka
(Asikhb)
Maniak
PaulaCharmacinska napisał:
Joseph napisał:
Mienie przesiedleńcze używane, a nie nowe nie podlega ocleniu jeśli jedziesz z nim osobiście.

Wypożyczyć busa na 4 dni załadować graty, zabrać kierowcę zmiennika i juz.




Czyli kwestia wagi nie jest istotna? A co jeśli z tym bagażem miała by jechać inną osobą niż właściciel?


Oczywiście że kwestia wagi jest istotna. Każde auto czy przyczepa ma jakieś limity. Proszę Cię Paula, usiądź weź oddech, walnij kielicha i poświęć na przemyślenie parę dni. Chyba że ja nie do końca rozumiem zadawane pytania..
Koszty przesyłek są również wyliczane pod względem wagi.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
6 Postów
Paula Charmacińska
(PaulaCharmacinska)
Wiking
Asikhb napisał:
PaulaCharmacinska napisał:
Joseph napisał:
Mienie przesiedleńcze używane, a nie nowe nie podlega ocleniu jeśli jedziesz z nim osobiście.

Wypożyczyć busa na 4 dni załadować graty, zabrać kierowcę zmiennika i juz.




Czyli kwestia wagi nie jest istotna? A co jeśli z tym bagażem miała by jechać inną osobą niż właściciel?


Oczywiście że kwestia wagi jest istotna. Każde auto czy przyczepa ma jakieś limity. Proszę Cię Paula, usiądź weź oddech, walnij kielicha i poświęć na przemyślenie parę dni. Chyba że ja nie do końca rozumiem zadawane pytania..
Koszty przesyłek są również wyliczane pod względem wagi.


Joanno zdaje sobie sprawę że każde auto ma limit ładowności. To jest oczywiste. Ja pytam w sensie prawnym. czy istnieje limit wagowy w momencie przekraczania granicy. Czy trzeba umieszczać dodatkowe opłaty w momencie gdy auto plus załadunek przekracza np. Tonę. Ale dziękuję za porady. Już wszystko wiem Pani w Urzędzie Celnym wszystko mi wyjaśniła pozdrawiam.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
Ja w tym wszystkim nie rozumiem 1 tylko rzeczy.
Paula jak pisze ma meza ktory tu jest od jakiegos czasu, pracuje, jest ogarniety, maja juz mieszkanie czy dom...

A tymczasem zadaje pytania jakby sie z choinki urwala a jej jedyna wiedza o Norwegii sprowadzala sie do tego ze Norwegia to takie panstwo gdzies na gorze mapy i nie jest to Szwecja... A na dodatek zamiast zadac pytanie mezowi, to zadaje je na forum...
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok