Nie mam jeszcze planów na ten rok, ale ogólnie lubię jeździć z dzieciakami do Rowów – fajny klimat, plaża i sporo atrakcji w zasięgu spaceru.
Jeśli jednak chcielibyśmy spróbować czegoś nowego, to kusi mnie Narusa Leśna Przystań – położona w stuletnim lesie nad Zalewem Wiślanym, z domkami, apartamentami, restauracją, leśnym SPA, basenem i mnóstwem przestrzeni do relaksu. Możesz zerknąć tutaj:
narusa.pl/