separacja rozwód alimenty - Norwegia

Jak długo muszę czekać na rozwód zadzwoniłam na policję mąż był pijany 1.5 promila i mnie uderzył mamy 8 czną córkę oskarżyłam go o przemoc fizyczną i psychiczną i alkoholizm obecnie przebywam w Krisesenter zabroniłam mu przez adwokata kontaktów ze mną i dzieckiem mąż zorabia około 18000 kr jak wysokie alimenty otrzymam i czy będę mogła je pobierać w Polsce wraz z opiekuńczym i wychowawczym.czy mąż otrzyma godziny odwiedzin dziecka jak się nie zgadzam. mąż na pewno nie podpisze rozwodu.Co mnie czeka z góry Dziękuję za pomoc

Jestesmy Polakami 6 lat mieszkamy i pracujemy w Norwegii

w dupie A ci sie poprzewracalo ? nastepna co chce z no. alimenty i ch...........j wie co?

vikingq1 napisał:
Jak długo muszę czekać na rozwód zadzwoniłam na policję mąż był pijany 1.5 promila i mnie uderzył mamy 8 czną córkę oskarżyłam go o przemoc fizyczną i psychiczną i alkoholizm obecnie przebywam w Krisesenter zabroniłam mu przez adwokata kontaktów ze mną i dzieckiem mąż zorabia około 18000 kr jak wysokie alimenty otrzymam i czy będę mogła je pobierać w Polsce wraz z opiekuńczym i wychowawczym.czy mąż otrzyma godziny odwiedzin dziecka jak się nie zgadzam. mąż na pewno nie podpisze rozwodu.Co mnie czeka z góry Dziękuję za pomoc

twoj maz zapewne zostal aresztowany. Bedzie mial sprawe, na ktorej otrzyma zakaz zblizania sie do ciebie i dziecka, lub tylko do ciebie.
W tym przypadku rozwod w Norwegii dostaniesz od reki. Tu nie ma spraw rozwodowych w sadzie, dostaniesz tylko dokumenty.
Alimenty to kwota rzedu ok. 4 tys. koron jesli zostaniesz w Norwegii, jesli wrocisz do Pl, to dostaniesz ok. 1000 /1500 koron * zalezy ile mu zasądzą. Nie bedziesz mogla rowniez pobierac rodzinnego i opiekunczego z Norwegii.

męża nie aresztowali, a co będzie z alimentami jesli on zjedzie na stałe do Polski.Dzięki

ambra napisał:
w dupie A ci sie poprzewracalo ? nastepna co chce z no. alimenty i ch...........j wie co?
...mówisz, że to już jakaś epidemia?...


A swoją drogą, ciekawe jak to się odbywa? - na jakiej podstawie można zaskarżyć współmałżonka o przemoc?...

Hmm...

vikingq1 napisał:
Jestesmy Polakami 6 lat mieszkamy i pracujemy w Norwegii
Przecież jeżeli Ty również pracujesz Tu w Norge , to Ty dostajesz opiekuńcze na dziecko a nie Mąż .
---
Jeżeli doprowadzisz w Norge do rozwodu ... co jak zaznaczyła Hilton , jest bardzo łatwe i zarazem szybkie , to wrazie Twojego wyjazdu do Polski... BYŁY Mąż nie dostanie tych świadczeń za Ciebie ...Natomiast Ty Je stracisz .
---
Będąc w Polsce będziesz musiała od nowa złożyć wniosek na alimenty , o ile Ojciec dziecka również wróci do Kraju nade Wisłą .

koalski napisał:
ambra napisał:
w dupie A ci sie poprzewracalo ? nastepna co chce z no. alimenty i ch...........j wie co?
...mówisz, że to już jakaś epidemia?...
A swoją drogą, ciekawe jak to się odbywa? - na jakiej podstawie można zaskarżyć współmałżonka o przemoc?...
Hmm...
Tu w Norge nie ma głupiej procedury z Naszego podwórka .
Można normalnie w świecie , zadzwonić na policję i zgłosić o użyciu przemocy przez współmałżonka , tak Męża jak i Żony .../Równe traktowanie stron/
---
Oczywiście trzeba mieć podstawę ... np. jak wyżej.... pijaństwo , jednej ze stron .
---
Mój dalszy znajomy ...po paru ostrych kłótniach z żoną ... podpuścił ją na ugodę , upił do nieprzytomności rozjuszył i zadzwonił na policję z informacją ,że żona strasznie pijana i rozrabia w domu i On się boi o Ich mieszkanie ...
Goście przyjechali Panią zabrali , a że się rzucała to zadzwonili po karetkę i..." Lekarze " zawiązali kaftan i po ptokach .
---
Rozwód w expresowym tempie ... a ponieważ pracowała tylko na dziko , nie mając oparcia w prawie ... to Ona musiała opuścić wspólne mieszkanie i wrócić do Polski.
---
NA CAŁE SZCZĘŚCIE ... NIE MAJĄ DZIECI ...

A jesli mężowi zasądzą te 4000kr i zjedzie on na stałe do Polski
Albo zwieje przed ogłoszeniem rozwodu to co wtedy
Ja zarabiam około 9000kr może jest tu jakas refundacja z funduszu alimentacyjnego

koalski napisał:
ambra napisał:
w dupie A ci sie poprzewracalo ? nastepna co chce z no. alimenty i ch...........j wie co?
...mówisz, że to już jakaś epidemia?...


A swoją drogą, ciekawe jak to się odbywa? - na jakiej podstawie można zaskarżyć współmałżonka o przemoc?...

Hmm...

Jak to na jakiej podstawie??? Jezeli wspolmalzonek/ partner skrzywdzi cie fizyczne, np. uderzy, lub skrzywdzi slownie, np. powie ze cie zabije mozesz zadzwonic na policje.
Przy pierwszym wezwaniu zazwyczaj nic sie nie dzieje, jesli nie ma oznak pobicia, ale juz przy drugim mozna sie cieszyc wygodnym wiezieniem norweskim.
Jezeli sprawca jest pod wplywem alkoholu dziala to na jego niekorzysc.

@viking jesli twoj maz wroci do pl, to bedziesz otrzymywala alimenty z Polski. Chyba ze maz nie bedzie pracowal...