alekkkk

Dziekuje

agnes129 napisał:
Witam wszystkie mamy w norge. Chcialabym spotkac sie albo porozmawiac z mamamy ktore majo chore dzieci. W jaki sposob pomaga rozne instytucje tu norvegi .Prosze o bardzo Szybko kontakt polske mamy polske moh numer tele 46385869 .dziekuje bardzo i czeka zniecierpliwoscio.Z roznymi uposledzeniami. Dziekuje
Ogolnie kazda sytuacja jest rozpatrywana indywidualnie.
Masz w swojej kommunie Tiltak for funksjonshemmede. Powinnas sie zwrocic tam.
Sa rowniez zgrupowania rodzicow z chorymi dziecmi lub samych chorych (forening). Tam tez mozesz sie zwrocic. Mozesz pojsc na ich spotkania nawet jezeli nie jestes czlonkiem.

Czy tez zbierasz dane do jakiejs pracy?

ogolnie nie pomaga tylko udaje ,czyli wiecej szkody niz pozytku no i koszty dodatkowe

Lindemans napisał:
Ciaza, to nie choroba i mozesz uczestniczyc w tym kursie. Tu kobiety pracuja do 3 tygodni przed porodem, kiedy to "zmuszone" sa rozpoczac urlop macierzynski.( W Polsce panuje "nowomoda" i kazda ciezarna siedzi na dupie, na zwolnieniu lekarskim cala ciaze - masakra! )


Co to za jakies rewolucyjne mysli tutaj przedstawiasz, Anno?
W ciazy do pracy sie nie chodzi, bo nie wypada.
Przyszle matki nalezy pozbawiac stressu, otaczac opieka, karmic podwojnie oraz spelniac jej wszystkie kaprysy.

kinia031987 napisał:
Elise napisał:
kinia031987 napisał:
Mój mąż płaci za mnie podatk
Zawsze mi sie wydawalo, ze kazdy placi podatek za siebie. Ewentualnie mozna miec nizszy podatek, jezeli dochod na rodzine jest niski, czyli np. jak jedna osoba nie pracuje.
Podsumowujac wiec - dzieki tobie placi on mniej podatku.

Spokojnie do tej pory sama te podatki płaciłam nie piszę tego złośliwie, ale mam wrażenie, że na tym forum większość z Polaków uważa się za takich nieskazitelnych a tymczasem wielu z nich korzysta na maksa z zasiłków i socjalu jakie Państwo oferuje. Chyba w życiu każdej kobiety przychodzi moment na macierzyństwo i czasami życie układa się tak, że nie jest tak łatwo pracować nawet na początku ciąży, więc to chyba nic złego wykorzystać ten czas na naukę.

Żeby nie było że żerujesz na socjalu , to skoro mąż płaci podatki to niech donosi ciążę, urodzi i posiedzi sobie na macierzyńskim, a ty do pracy. Jak już zapłacisz sporo tych podatków to sobie zajdziesz i urodzisz na własną rękę.

Elise napisał:
kinia031987 napisał:
Mój mąż płaci za mnie podatk
Zawsze mi sie wydawalo, ze kazdy placi podatek za siebie. Ewentualnie mozna miec nizszy podatek, jezeli dochod na rodzine jest niski, czyli np. jak jedna osoba nie pracuje.
Podsumowujac wiec - dzieki tobie placi on mniej podatku.

Spokojnie do tej pory sama te podatki płaciłam nie piszę tego złośliwie, ale mam wrażenie, że na tym forum większość z Polaków uważa się za takich nieskazitelnych a tymczasem wielu z nich korzysta na maksa z zasiłków i socjalu jakie Państwo oferuje. Chyba w życiu każdej kobiety przychodzi moment na macierzyństwo i czasami życie układa się tak, że nie jest tak łatwo pracować nawet na początku ciąży, więc to chyba nic złego wykorzystać ten czas na naukę.

Grecy przejeli Kontenery z pomocą dla uchodźców z Turcji

ty sie lepiej ze zlodziejami nie zadawaj

jeszcze mozna grzyba dostac za darmo a raczej grzybicy- od Grzyba grzybiastego

iwik112 napisał:
Jeny jaki mądry komentarz
DOKŁADNIE CI ODPOWIEDZIAŁEM. NA GRZYBY DO LASU LUB PO GRZYBY DO NP. "REMY" (POLSKIE KURKI I PIECZARKI). JEŻELI CHCESZ SIĘ OPALIĆ TO NA PLAŻĘ LUB DO SOLARIUM. Z CZYMKOLWIEK MASZ PROBLEM PISZ DO MNIE NA PRIV. JESTEM DOKŁADNY(!).

Siekiera, motyka, smutna zaba,
Wyjsc z piwnicy nie wypada.
Siekiera, motyka, plusów zbiór,
Stulejarski spiewa chór.

Joseph napisał:
[quote]dzemik napisał:

Dodatkowo jeśli masz sypialnie bez okna to nie jest to sypialnia, (okno minimum 10% powierzchni podłogi) zrób zdjęcia i gdyby sapali o kasę to powiedz ze zgłosisz to do inspekcji pracy(arbeidstisinet) i gazety.

A po co komu w spypialni potrzebne okno?
W nocy sie spi, a nie oglada watpliwe widoki okienne. W dzien sie pracuje.

I caly problem sie sam rozwiazuje.

tak 2 umowy ....... jedna o zawarciu stosunku pracy a druga o wynajem mieszkania (też z firmą)

zapełni go na powrocie silnikami, kosiarkami i rowerami.
e tam teraz to sie ryby wozi

Obozy dzielą się polskie obozy pracy bez płacy, oraz norweskie obozy bez pracy i płacy ale z rachunkiem za pokój do zapłacenia. Tak jak się zastanowić to jak ktoś lubi wycieczki , to "opłacalniej" wychodzi się na polskim obozie bo zwykle szef zawozi na swój koszt i jakieś kojo za "darmo" też daje, niektórzy nawet futrują roboli pure ziemniaczanym. No ale jak ktoś chce zarobić konkretną kasę to znależć dziś taką pracę w jakimkolwiek kraju to niezmiernie trudna sprawa. Można wyjść na swoje jak się jedzie własnym busem i zapełni go na powrocie silnikami, kosiarkami i rowerami. Ale sprzedać to w POlsce wcale nie jest łatwo bo coraz większe pustki w kieszeniach Polaków.

JON DOE dzięki za odpowiedź jest jedno wejście dom dwupiętrowy mamy wspólną kuchnie i stołowy oraz jesteśmy jedną rodziną stare pokolenie i młode