No nie moge...chyba zaraz sie cos poleje u mnie
przeczytalam caly watek tutaj i wlasnym oczom nie wierze... 4tys nok na mc 2+1 to ja wydawalam prawie 5lat temu i to w dodatku z ogromnymi zapasami z PL.... szopka pelna produktow domowych typu przyprawy, chemia, art higieniczne, do tego 2 zamrazalki z miesidlami i wyrobami swojskimi...
oczywiscie nie bylo tak non stop bo miesiac za miesiacem lecial, zapasy sie konczyly, zakupy wieksze w sklepach wiec i wydatki tez poszly w gore...
teraz to praktycznie wiekszosc zakupow robie tutaj i nas jest 2+2... wydaje mi sie ze w kwocie 10tys nok powinnismy sie zamknac... chociaz ostatnie 3 dni moich zakupow konczyly sie na kwocie w spozywczym, kazdy dzien po 700-800nok... no coz, to juz 2,5tys nok za 3 dzionki...
nie patrze na ceny i kupuje to na co mam ochote... nie jestem osoba typu dusi grosza... moje dzieci potrzebuja duzo owocow i warzyw wiec codziennie cos im kupuje, szczegolnie zeby mialy cos fajnego do matpakke do przedszkola a nie tylko chleb... roznosci jogurtowe i deserkowe mamy w lodowce zawsze pelna polke
a gdzie tu dodac chemie, ubranka..szczegolnie te potrzebne do przedszkola... nie ma co marudzic, pracujemy tutaj, mieszkamy to i kase w ich sklepach wydajemy