Biale malzenstwo. - Norwegia - s6

DorHan napisał:
[quote]Prezydent_elekt napisał:
[quote]agataja napisał:
[quote]bumel napisał:

... ze zycie ludzi lubiacych sobie popierdolic jest pelne bolu, troski i strachu, a remedium na to jest ufnosc w bogu, zawiazanie kutasiny na supel i zaszycie waginy lniana nitka...
quote]

Antos, to ja przez te zdanie prawie pol nocy nie spalam. Myslalam i myslalam...czulam jak bol i troska sie we mnie zaczaja.
Myslisz, ze to pora na przemyslenie swego zycia i pojscie droga cnoty? Jakiego boga wybrac? Tyle ich na swiecie...ktory najlepszy?

Owe zaszycie mnie bardzo martwi...

Antos, co robic?

Jest tylko jedna prawdziwa WIARA i jest nia wiara w siedmiu. Sa co prawda odszepiency co to wierza w utopionego czy pana swiatla, ale to wymysly.

A jezus i te jego wskrzeszenia sa troche passé.

DorHan napisał:
Joseph napisał:
[quoteno tak na koniec, na wuj się produkuję przed betonem( czy tam trollem) , nic to nie da...[/quote]

Na miano trolla trzeba sobie zasluzyc - ja jestem matka prawdziwych Trolli i owej damy nie znam!

Huldra

Zawsze wiedzialem ze masz ogon...

Hmm, czyli seks jest najwazniejszy w zyciu ?

A co gdy zdazy sie wam wypadek i koniec z seksem lub jakas choroba albo zwykla starosc?

Czyli co? wedle logiki co niektorych tutaj, trzeba bedzie umierac, bo nie ma seksu?

A no tak zapomnialam o wiagrze, co niektorzy beda ja lykac co godzine, bo inaczej przestana zyc .

tobie to już chyba dużo po tej 40
a co to znaczy "rycząca czterdziestka"
albo głowa siwieje a druga szaleje

agataja napisał:
Hmm, czyli seks jest najwazniejszy w zyciu ?

A co gdy zdazy sie wam wypadek i koniec z seksem lub jakas choroba albo zwykla starosc?

Czyli co? wedle logiki co niektorych tutaj, trzeba bedzie umierac, bo nie ma seksu?

A no tak zapomnialam o wiagrze, co niektorzy beda ja lykac co godzine, bo inaczej przestana zyc .

Przyklady jak z Lagiewnik albo jaki Czestochwy. W tonie typowa chrzescijanska eschatologia.
A co jesli ...bedzie wypadek itp. To moze maly rewers - a co jesli wypadku nie bedzie? I trza hormony na wodzy trzymac? Przeciw bogu i organizmowi?
Sredniowieczne myslenie- najlepiej usunac z ciala przy pomocy biczowania.

Wiem zes niezbyt bystra, da sie wywnioskowac, ale sprobuje wyjasnic. Wraz z wiekiem zmniejsza sie poziom testosteronu w organizmie, konsekwencja czego jest obnizone libido. Natura( u ciebie bog) tak se to zmyslnie wymiarkowala, ze to mlode maja sie gzic na potege by gatunek przetrwal, a stare przy piecu siedziec i grzac kosci.
Zdarzenie losowe w postaci wypadku skutkujacego brakiem mozliwosci kopulacji jest niezmiernie rzadkie choc mozliwe, jednak rezygnowanie z przyjemnosci i uciech jakie "zeslal bog" w imie niedorzecznej obawy o mozliwosc jego wystapienia nosi znamiona choroby od glowy.

Kopuluj, a jak wolisz to mozesz kochac i kopulowac, ale kochac i nie kopulowac to wystapienie przeciwko prawu boskiemu.
W konsekwencji pieklo.

Swoja droga sama koncepcja piekla jest dosc idiotyczna. Miejsce gdzie maja przebywac potepione dusze. Kara jest potrojna: Brak mozliwosci ogladania boga( moge z tym "zyc"
Dreczenie cierpieniem fizycznym( tu widze sprzecznosc, bo skoro dusza to nie cialo. No chyba, ze najwyzszy wyposazy dusze w uklad nerwowy tak by mozna je bylo meczyc( swoja droga finezyjny sadyzm) Po trzecie dreczenie wyrzutami sumienia( z tym tez da sie "zyc" W koncu mamy wiecznosc na przyzwyczajenie, a o ile bog nie zmieni psychiki to po jakims czasie sami sobie wybaczymy. Jesli natomiast zmieni psyche, to juz ne bede ta sama osoba, co za tym idzie, cierpial bedzie ktos inny.

Jak widac piekla nie trza sie bac.

Prezydent_elekt napisał:

Jak widac piekla nie trza sie bac.
jeszcze się chyba taki nie narodził co by piekła na tej ziemi nie przeszedł
przynajmniej przez chwilę
i wystarczy, że Bóg mu później tę chwilę rozciągnie na czas nieograniczony
that's it

a najlepiej to przeczytać tych panów
Huxley Thomas Henry
Hartman Jan Marek

jasta102 napisał:
Prezydent_elekt napisał:

Jak widac piekla nie trza sie bac.
jeszcze się chyba taki nie narodził co by piekła na tej ziemi nie przeszedł
przynajmniej przez chwilę
i wystarczy, że Bóg mu później tę chwilę rozciągnie na czas nieograniczony
that's it

Czyli co Janek? Bedziesz na wiecznosc pisal z cyskiem na MN? Lepi juz uwierzyc i sie zmienic czy jak...

uważam, rze
agnostyk o niebo wyżej stoi od ateisty

jasta102 napisał:
uważam, rze
agnostyk o niebo wyżej stoi od ateisty

O niebo pewnie tak..