Hej Dziewczeta

mam urwanie glowy teraz z Julka. Okazalo sie,ze mleko jej sie cofa i po prostu sie dlawi

Musze ja nosic dlugo po jedzeniu az jej sie ulezy w zoladku. Ale i tak jestem szczesliwa,ze to tylko to

Co do kursu,to na koniec puscili kartke i trzeba bylo wpisac imie,nazwisko i numer personalny. Co do lekarzy i poloznych,to ja chodzilam tylko do fastlege. Ale mam super babeczke,ktora sie przejmuje i nie zbywa mnie

Pisalyscie wczesniej o zakupach. Ja mialam wszystko kupione przed, ale po porodzie zycie zweryfikowalo wszystko. Kupilam lozeczko,ale jest za duze wiec kupilam kolyske. Ubranka tez byly wszystkie za duze i do tego niefunkcjonalne. Kupowalam wiec od nowa. Butle i reszte tez kupilam po. Takze nie ma co panikowac
limetka,a dostalas juz papier gdzie wpisalas imie i nazwisko dziecka? Odeslalas juz to? Jesli tak,to akt przyjdzie w ciagu paru dni.