młode mamy w norwegii - Norwegia - s30

Witam!! No wlasnie nie powiedzieli mi czemu dostalam ten krwotok , jak lekarz mnie badal nie wydawalo mi sie zeby cos tam zle zrobil naciskal ale mowi ze musi ponaciskac zeby tam wybadac dobrze wiec ok , nie bolalo . A po 5ciu minutach to myslalam co mi tak leci wiedomo ze ja juz nie widze wiec pytam meza patrz co mi tam sie dziej o on oczywiscie az przez spodnie mowi ze to krew i szybko lekarz wzial mnie i jeszcze raz zbadal cos jak cytologe chyba zrobil i przyniósl mi szlafrok i dali mi pokoj w szpitalu i kazali czekac jakies 3 h na obserwacji to znaczy nic mi sie juz potem nei dzialo nic nie lecialo i mnie poscili bo oni mysleli ze to juz sie zaczyna porod pewnie a ta krwe to mi mowi mama i inni znajomi ze to z pewnoscia przez badanei lekarza . Czuje sie dobrze robie w domu wszystko a nadal mnie nic nie bierze jutro naszczescie mam wizyte to juz bedzie 3 dni po terminie i moze mnie juz zostawia w szpitalu bo wydaje mi sie ze za malo sie rusza .a czytalam ze powinnam juz sama 3 razy dziennie po jedzieniu po godzienie siasc i sama wyczuwac ruchy dziecka , powinien sie ruszac 10 razy w ciagu godziny jesli mniej to powinno sie zglosic to lekarzowi .Wiec jutro jade zobaczymy co sie bedzie działo . Wszyscy juz czekaja kiedy urodze w koncu mama juz moja od 8go lipca juz jest tu z nami do pomocy i tez juz sie nie moze doczekac Mam pytanie co trzeba miec ze soba , jakie dokumenty zeby dostac bez problemow paszport dla dziecka . Wiem ze trzeba jechac do oslo ale jakie dokumenty oprucz aktu urodzenia co jeszcze , czy trzeba tu zameldowac dziecko ? mama mowi ze w pl trzeba do dwoch tygodni zameldowac a jak tu jest czy bez meldunku zrobia paszport ??? bo na chrzciny jedziemy do pl i w pl bysmy go zameldowali no chyba ze trzeba tutaj . Jesli ktoras z Was wie prosze o odpowiedz dziki pozdrawiam

wydaje mi się że tu też przynajmniej tak obiło się mi o uszy i PL też ponoć że trzeba chyba że ktoś żle mnie poinformował a co trzeba więcej to nie mam zielonego pojęcia.Ja aby urodzić w terminie przez kilka dni 4 razy dziennie chodziłam po schodach bo mąż dostał wolne na czas porodu dziecka(ja byłam w PL a on tu w NO)chciałam żebyśmy we 3 byli jak najdłużej,pierwszego dnia po jednym schodku a kolejnego po 2 schodki i pomogło dzień przed terminem urodziłam,a że byłam już w szpitalu to nie martwiłam się że coś jest nie tak,miałam tylko podwyższone ciśnienie i przez to musiałam tydzień wcześniej iść.Powodzenia i szybkiego porodu życzę

jezeli Ci sie nic nie dzieje to masz czas 2 tyg po terminie i dopiero w tedy Cie biora na wywolanie tak mi polozna mowila, no a tak jak toja mowi rundka po schodach, i jak moja mama zbieraj zapalki z ziemi
ja jestem ciekawa kiedy ja urodze termin mam na 23 sierpnia tak gin stwierdzil po USG - obwod glowki, a znowu wedlug mnie bedzie to jakos przed 10 sierpnia
co do papierow o paszport na stronie ambasady powinno pisac, a meldunek raczej musi byc wkoncu dzidzia powinna miec numer personalny i pozwolenie, zreszta wiesz to nic nie kosztuje i zawsze lepiej miec
pozdrawiam no i zycze szybkiego porodu

hej niewiem jak teraz ale numer personalny to w szpitalu juz dziecku daja tak bylo w przypdku mojej córci i pozwolenie automatycznie dostala na tyle co i my a do paszportu potrzebowalismy tylko aktu urodzenia bo reszte to oni daja juz do wypelnienia. A po akt urodzenia zeby bylo szybciej mozna pojechac bezposrednio do UDIwtedy jest szybciej My czekalismy 3 tyg a jak pojechalismy to na drugi dzien juz nam przyslali... Aco do porodu w terminie to ja urodzilam 5 dni po wyznaczonej dacie polecam pół przysiady tez troche pomagaja. Pozdrowionka

Dzieki Dziewczyny za opdowiedz najlepiej bedzie jak zadzwonie do oslo i spytam , zeby dwa razy nie jezdzic bo mamy 150 km :/ pozdrawiam

tak chyba bedzie najlepiej bo kawaleczek macie my jeszcze mielismy akt małżeństwa do tego

ja mam prawie 500km do Oslo i jak pomysle ze bede musze az tam leciec zeby wyrobic paszport to mnie trafia, jakby nie mogl sie rowniez tym wszystkim zajac konulat w Stavanger tragedia

No niestety my tez mamy spory kawałek bo ponad 500km.. A wiecie może czy do tego potrzeba obojga rodziców?? :/ Jeśli tak to wtedy będziemy musieli się tam tłuc z Maleństwem a to jednak kawał drogi...

no wlansie obojga z rodzicow musza byc, jedyna laske zrobili ze malenstwa nie trezba miec ze soba, no ale jak takie malenstwo zostawic np gdy sie karmi :/

Hej jak my bylismy to musielismy byc oboje i dzidziuś z nami. Lepiej by wam bylo wyrobic sobie przyspieszony paszport który mozesz odebrac na drugi dzien w tedy mogli byscie sie zatrzymac na noc i nie trzeba dwa razy jezdzic cos xie tam doplacało ale to chyba zamyka sie w kwocie 1000kr. Pozdrawiam