anetamilka23 napisał:
Poparzyłam brzuszek 


odcedzajac ziemniaki dosc sporo wody mi chlapło na bluske
robilam zimne oklady
piekło strasznie
mam czerwone plamy i mały obrzek
mam nadzieje ze przejdzie i ze nie bedzie blizny 

Moja znajoma kiedyś spontanicznie poparzonemu dziecku nałożyła na ślady miód, ale taki prawdziwy, potem lekarz ją chwalił za to, że dzięki temu dziecko nie cierpiało, nie bolał zbytnio i dobrze się goiło. Poparzenia były silne, bo na skórę spadł i wtopił się roztopiony gorący plastik. To taka rada na przyszłość, schłodzić i nałożyć miód. Kup sobie też aloe vera gel 98% w sklepie LIFE firmy Jason, kosztuje ok.100-120 nok.
Tak w ogóle jedno słowo na temat produktów Jason, balsam do ciała taki z pompką, z aloe vera 84% używam od dawna, przetestowałam go również przeciw rozstępom. Dla porównania używałam w pierwszej ciąży Mustela 9 months z polskich aptek, produkt dobry i skuteczny, polecany też szeroko na różnych forach. Moim zdaniem balsam Jason jest dużo lepszy, skuteczniejszy, bardziej wydajny, a co istotne kosztuje 1/3 ceny Musteli (Mustela 200ml 130 zł, Jason 340 ml ok 120 nok, a często dużo taniej w promocjach). Naprawdę polecam, a potem tylko się smarować i smarować jak najczęściej. Grunt to się w ciąży nawadniać, tzn. dużo pić i smarować się często. W pierwszej ciąży miałam tylko jeden mały rozstęp nabyty w szpitalu pod koniec, gdy przestała się smarować, bo Mustela się skończyła. Brzuch miałam wielki. W drugiej mogłabym powiedzieć, że obeszłoby się bez, ale nabyłam kilka podczas wakacji, gdy się nie smarowałam i mało piłam, bo zapominałam w podróży. Przed podróżą nic nie miałam, po podróży, gdy wróciłam do dobrych nawyków też już żaden mi nie przybył. A balsam jest na prawdę rewelacyjny i polecam. Jest też świetny dla noworodków na ciałko, również na ciemieniuchę (tu lepiej sprawdza się żel), wszystko przetestowałam, jest nieperfumowany i znacznie lepszy niż wile produktów typowo dla bobasów. Ja moją córcię smarowałam, gdy miała suchą skórkę po porodzie. Oliwka na to nie działa, bo ona natłuszcza, a tu trzeba nawilżać. Działa świetnie!
Czuję się prawie jak akwizytor