Co do ginekologa, to zależy na jaką położną trafisz. Generalnie trzeba mieć powód, ale tym powodem może być twój strach o stan dziecka na przykład. Możesz trochę symulować ból

Ja jestem w 19 tyg ciąży i już dwa razy byłam u ginekologa. Pierwsza wizyta była rutynowa, moja lekarka preferuje wysłanie na badanie i USG, a druga była też z polecenia lekarki, bo miałam za nisko macicę niż powinna być w 17 tyg ciąży. Okazało się, że wszystko jest OK. Miałam więc już dwa USG, a w ten piątek też idę, na to planowane, które robią tu ok. 20 tyg.
Co do pieniędzy na dziecko, to jeśli masz numer personalny i prowadzisz ciążę tu przysługuje ci macierzyńskie na 10-12 mies do wyboru (musisz mieć je wypracowane) lub w przypadku kobiet, które nie pracowały otrzymujesz jednorazowo 35 tys koron przed porodem (jakieś 2 mies przed) na zakup wszystkiego, co jest ci potrzebne dla dziecka. Potem będziesz otrzymywała barnetrygg, czyli rodzinne w wysokości 970 nok miesięcznie po ukończeniu przez dziecko pierwszego miesiąca życia. Czasem się spóźniają z pierwszą wypłatą, ale potem wyrównują. Po ukończenia przez dziecko 12 miesięcy, w 13 mies życia, jeśli dziecko nie chodzi do przedszkola, przysługuje 3303 nok miesięcznie dodatkowo. Te pieniądze dostaje się maksymalnie na 23 miesiące. Jeśli dziecko ma pełne miejsce w przedszkolu, tzn 5 dni w tygodniu pieniądze traci się automatycznie. Jeśli dziecko ma w przedszkolu niepełny wymiar godzin, to pieniądze traci się proporcjonalne, np. dziecko chodzi na 50%- dostajesz połowę kasy. Poza tym jeśli dziecko ma zdiagnozowane choroby lub alergię dostajesz dofinansowanie, ale nie mam pojęcia w jakiej wysokości.
Co do rozstępów, to ważne jest nawadnianie od środka, czyli picie dużej ilości wody. Smarować się warto od samego początku, teoretycznie nie ważne czym, byle jak najczęściej i aby skóra cały czas była nawilżona. Zwłaszcza latem, ja niestety w ostatniej ciąży przez wakacje, gdy byliśmy w podróży zapominałam o tym, a sporo przytyłam, i kilka mi się przytrafiło. Ale czułam, że skóra jest sucha i napięta. Ten balsam, który polecam daje taką przyjemną powłoczkę na skórze, czuć że jest miękka i nawilżona. Na istniejące rozstępy niewiele można poradzić, bo nigdy do końca nie znikną. Kremy pomagają na w wygojeniu ran, zwłaszcza gdy są czerwone i świeże. Ten balsam oraz żel też powinny pomóc, bo aloe vera świetnie działa na gojące się rany, świeże blizny, poparzenia i różne inne problemy skórne.