no i jestem
nie było źle
nawijała po norwesku nic ją nie rozumiałam ale wszystko tłumaczył mi mój mężuś heh
dzidzi jest świetna potwierdziło sie że córcia
a fajnie było ale myślałam że ją udusze bo tak mocno mi naciskała;/ ale najważniejsze że wszystko dobrze
kurcze ale źle bardzo nie znać języka chyba sie naprawde zaczne uczyć;/ a zaraz pakuje potrzebne rzeczy i lecimy do polski
co wam przywieź;p buzioki dla wszystkich:***





