młode mamy w norwegii - Norwegia - s246

Ide do ginekologa tutaj prywatnie w tym tygodniu, W polsce faktycznie zdecydowanie inaczej wyglada opieka nad kobieta w ciazy. Studiuje na Akademi Medycznej i troche sie naogladalam, a tu wszystko jest zostawione swoim sprawa. Probowalam tez dzwonic do swojego ginekologa, ale jeszcze nie odebral telefonu. To nie bylo jakies intensywne krwawieni, wgladalo tak jakbym sie lekko skaleczyla i juz do dzisiaj nic nie ma...

Jeszcze raz dziekuje wszystkim za odpowiedz

Tutaj jest "przetrwa najsilniejsze" . Ja jak bylam w ciazy po tej sytuacji gdzie plakalam i szpitalu ( a bylam sama bo maz byl w Norwegii w tym czasie )

Gratuluje córeczki i wytrwalosci
Ja boje sie jak to bedzie, podroze tu i spowrotem, studia, ciaza, porod.... Mam nadzieje ze jednak pozniej bede milo wspominala ten czas Ale teraz najwazniejsze zeby wszystko bylo dobrze, a jak tyklko okaza sie ze wystapily jakies komplikacje po prywatnej wizycie tutaj wracam do Polski...

No rzeczywiście Aga chyba na porodówce najwyższy czas trzymamy kciuki i lekkiego porodu

aga pisz jak bedzie po wszystkim czekamy

Dziewczyny prosze powiedzcie mi jak wygląda pierwsza wizyta z połozną bo ja mam jutro wizyte w helsestation cięzko bedzie bo języka nie znam i mam nadzieje że coś powiem po ang ale sama nie wiem o co pytac skoro na razie dobrze sie czuje

Cześć Dziewczyny

Chyba rzeczywiście aga jest w trakcie może już PO

Jeeeejku taaaaaakie piękne chwile!

Aga- Tobie i Julci dużo zdrówka, spokoju i mnóstwo radości!!!!!!!!!!!!!!
Dawaj znać gdy tylko wrócisz z Nią do domciu
Buziaki dla Was

czesc dziewczyny. wlasnie zobaczalym w ulotce ze dla swiezo upieczonych rodzicow mozna dostac kolejna darmowa paczke z probkami produktow kosmetycznych, wystarczy sie zarejestrowac na stronie
www.babybaby.no/

Jakbyscie nie pamietaly to przypominam ze mozna jeszcze otrzymac paczki z klubu libero, bam, rimi, pampers, oraz darmowa plyte dvd do cwiczen corewellness ( www.corewellness.no/accessible/DVD.aspx )

o to moze bym sobie zamowila

Jedynie co cię moze pomęczyć to senność.Ja zaszłam w ciąże pózną jesienią,studiowałam w Warszawie i pracowałam w Oslo,także latałam jak wariat,co 10 dni na zjazdy
Zima i zmęczenie dały się w końcu we znaki,bo w grudniu tak się rozchorowałam,że leżałam w łózku przez tydzień z gorączką 39.5 Bardzo się martwiłam o Małego,bo to był 1.trymestr.Snułam się na nogach.Przepisali mi antybiotyk,ale byłam wtedy w kraju.Nie wiem czy chętnie by go dali tutaj.
Szczerze??Pod koniec pierwszego semestru miałam dość.Fizycznie nie dałam rady.
Trzymam za Ciebie kciuki.