Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu
1 Post

(anetamilka23)
Wiking
beatris0302 napisał:
Byłam dziś u położnej i jest wszystko dobrze Wyniki mam w porządku a serduszko dzidzi bije prawidłowo Nasze Maleństwo rośnie jak na drożdżach Za to kopie jak szalone
A to nasz Bąbel


Słodka fotka !!!!!!!
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(anetamilka23)
Wiking
Witam!! byłam dzisiaj na usg jestem w 34tyg. i 6 dzien mały ma 2200kg jest wszystko w pozadku i to najwazniejsze juz za miesiac mysle ze dodam zdjecie małego no moze dłuzej wsumei termin mam na 11go lipca pozdrawiam wszystkie mamy
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(anetamilka23)
Wiking
Mam pytanko do mam które rodziły w norwegii
A mianowicie chodzi mi o to czy mam ze sobą wziąść jakieś rzezczy do szpitala ?????? bo nie wiem własnie , wsumie mąż sie pytał i pielengniarka czy połozna nie wiem kim ona była ( robiła mi usg) i powiedziała ze nic nie musze ze soba miec ale nie wiem czy on dobrze zrozumiał i wole sie upewnic .
Prosze o odpowiedz pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
1434 Posty

(gama28)
Maniak
Nic nie potrzebujesz, prócz rzeczy osobistych i ubranek na wyjęcie ze szpitala. W szpitalu gdybyś nie miała dadzą ci nawet koszulę nocną (ale jest bleee ) i szczotkę do zębów. Na pewno nie potrzebujesz ręczników, mydła, bo to jest. To samo z wkładkami, dadzą ci też majtki z siatki, pampersy dla dziecka. Ręczniki będziesz mogła wymieniać i brać ile chcesz. Jedzenie jest OK, niczego nie potrzebujesz, owoce, warzywa, soki. Dość dobra dieta dla Matek karmiących. Gdybyś miała jakieś specjalne życzenia, to postarają się je spełnić. Nie zdziw się tylko, bo oni często nie myją niemowląt po urodzeniu, a czasem raz. Jeszcze nie słyszałam, żeby myli co wieczór tak jak w Polsce. Gdybyś miała problemy ze spaniem lub dziecko dużo by płakało, to możesz poprosić pielęgniarkę o zabranie maluszka, abyś mogła się przespać.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1434 Posty

(gama28)
Maniak
Jeśli potrzebujesz więcej informacji, to pytaj, rodziłam tu 10 mies temu. Poza tym byłam jeszcze dwa razy w szpitalu, więc wiem co nieco.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(anetamilka23)
Wiking
Dziękuje bardzo za odpowiedz pizame to mam swoje 2 nawet no i na wyjscie wezme swoje rzeczy oki Mam nadzieje ze nie bedzie tak zle wiadomo ze sie boje i jestem przerazona jak to bedzie bo to pierwsza ciaza i to w dodatku w obcym kraju , nie martwiałabym sie gdybym dobrze dogadywala sie po angielsku chociaz o norweskim to juz nie wspomnie hehe. Angielski cos tam rozumiem ale zawsze jest ze mna maz na kazdej wizycie i on zawsze gada z pielengniarka
Dziekuej jeszcze raz a własnie a jesli chodzi o papiery na becikowe to gdzie sie idzie do nawu ??
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(anetamilka23)
Wiking
Pytałam jeszcze dzisiaj czy bede mogła miec tłumacza przy porodzie to powiedziała mi ze jesli bede rodziła w dzien to raczej tak ale jesli w nocy to nie :/
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1434 Posty

(gama28)
Maniak
Papiery składaj już w NAV. Wypłacą ci zaraz po rozpatrzeniu sprawy. Becikowe wypłacają kilka tygodni, a nawet miesięcy przed urodzeniem dziecka, bo te pieniądze są dla matek niepracujących na zakup potrzebnych rzeczy. Jeśli natomiast masz wypracowane macierzyńskie, to przysługuje ci na 3 tyg przed porodem. O nic się nie martw, jeśli mąż będzie przy porodzie, to ci pomoże, a potem oni generalnie pacjentkom nie przeszkadzają. Jeśli nie będziesz potrzebowała wiele pomocy, to nawet język ci specjalnie nie będzie potrzebny. Zawsze sobie możesz przygotować parę prostych zwrotów, albo zabrać słownik. Może też spotkasz jakąś rodaczkę, która ci pomoże. Ja miałam to szczęście, że rodziłam po raz drugi i potem niespecjalnie potrzebowałam pomocy. Nie mam też problemów z komunikacją, ale rozumiem cię, zwłaszcza, że rodzisz pierwszy raz. Być może możesz się uprzeć na tłumacza niezależnie od pory dnia lub nocy. Nie wiem jak to wygląda, bo nigdy nie korzystałam, ale wiem jedno, oni starają się bardzo, żeby Matka czuła się dobrze, nie stresowała się. Możesz więc spróbować i nacisnąć. Nie wiem, gdzie będziesz rodziła, ale jest tu coraz więcej polskich położnych i pielęgniarek. Nich spróbują znaleźć kogoś wśród pracowników szpitala, kto będzie mógł do ciebie wpaść i coś przetłumaczyć. W Norwegii trzeba się jasno wyrażać i bronić swoich praw. Jeśli dają nam prawo do tłumacza, to muszą się liczyć z tym, że porodu nie da się zaplanować.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-2  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(anetamilka23)
Wiking
Dzieki !!!
Nie pracowalam tutaj ani dnia . Wysle meza do nav po ten papier . Bede rodziła w Lillechammer ( mniejwiecej tak to sie pisze dry: ) A jesli chodzi o poród do on tak sie boi i wogóle wszyscy w koło go strasza ze moze mu obrzydnac ... no wiesz i wogole . Powiedział ze nie pojdzie ze mna na sale i wsumie mu odposcilam bo nei moge go przeciesz zmuszac :/ ale tylko wtedy jak bede miała tłumaczke ze soba albo mama zdazy przyjechac hehe zeby mnie za reke chociaz trzymała
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
1 Post

(anetamilka23)
Wiking
Jeszcze sobie cos przypomniałam czy przy wyjsci ze szpitala jest potrzebny dla dziecka fotelik do samochodu ???? bo w irlandii jak byłam to trzeba byl wiec odrazu kupiłam wózek z nosidełkiem ( fotelik samochodowy ) no i mowilam mezowi ze tu pewnie terz trzeba miec wiec zeby go nie zamoniał jak bede wychodziłą ze szpitala . My do szpitala mamy 50 km wiec mysle ze skorzystamy z pokoju dla taty to znaczy za 250 koron na dobe mozna wynajac pokój
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok