młode mamy w norwegii - Norwegia - s152

kasiar12 napisał:
Probowalam ale az tak specjalnych efektow nie widzialam, moje karmi niestety nie dojechalo, znajoy stwierdzil ze byloby najdrozsze piwo w moim zyciu (150zl na lotnisku oplata) ale za to kupilismy MALT- wyciag z chlodu jeczmiennego (to co w skladzie karmi jest) i po jednej szklance - doznalam szoku... dzis odciagalam max. 35ml, a po wypiciu tego prawie 100ml (narazie zyciowy rekord haha)

A probowalas vørterøl?

Witam!
Bardzo zalezy mi by poznac mloda mame..ktura znudzona jest codziennm dniem.. jesli jest ktos kto mieszka w okolicach Mandal i chcialby powiekszyc swoje grono przyjaciol..i poznac mnie i moja rodzinke..to zapraszam by pisano na moja skrzynke mail
z gory dziekuje i pozdrawiam. paulinawilkosz1@o2.pl

Veileder napisał:
kasiar12 napisał:
Probowalam ale az tak specjalnych efektow nie widzialam, moje karmi niestety nie dojechalo, znajoy stwierdzil ze byloby najdrozsze piwo w moim zyciu (150zl na lotnisku oplata) ale za to kupilismy MALT- wyciag z chlodu jeczmiennego (to co w skladzie karmi jest) i po jednej szklance - doznalam szoku... dzis odciagalam max. 35ml, a po wypiciu tego prawie 100ml (narazie zyciowy rekord haha)

A probowalas vørterøl?

Probowalam, ale nie bylo takich efektow

a ja tak z innej beczki-dziewczyny,czy ktoras z was zmieniala swojego lekarza rodzinnego przez internet?bo z moja lekarka to mozna krecka dostac...wiem ze chyba co pol roku mozna zmienic lekarza-prawda?
a wogole dzis mam zly dzien-bylam w NAV i kobieta powiedziala mi ze nie wie kiedy dostane pieniadze(te tzw.becikowe) i jak dlugo nie bede ich dostawac to mam znowu przyjsc i oni beda gdzies tam dzwonic...papiery skladalam w maju-mam nadzieje ze dostane kase przed urodzeniem.w tym NAV to wszyscy zakreceni jacys.
ide cos w koncu upikcic na obiad bo juz na maxa glodna jestem-a synek biedny juz platkami kukurydzianymi sie wspiera z glodu hehe-wyrodna matka ze mnie.

witam. mam dziś strasznego doła... byłam w szpitalu na usg i lekarka powiedziała że dzidziuś jest za malutki. zamiast 1250g waży 830g... wszystko przez to że nie przyswajam z pokarmu witamin ani składników mineralnych..... strasznie się martwię... pocieszające jest to że córcia rozwija się proporcjonalnie i że jest wszystko prawidłowo rozwinięte tylko za malutka jest... boję się żeby nie przestała rosnąć za 3 tygodnie następne pomiary......

Ja dwa razy chyba zmienialam ale zawsze przez internet, nawet niewiem jak by to zrobic inaczej hehe
Nie jestem pewna czy na altinn.no mozesz to zrobic ale jak wejdziesz na strone nav.no to tam znajdziesz link.
Podaje tez link bezposredni ale niewiem czy zadziala tjenester.nav.no/minfastlege/innbygger/visloginside.do
Musisz sie zalogowac uzywajac MinID a pozniej juz wszystko zobaczysz co i jak

dzieki daris!
wlasnie zrezygnowalam z mojej lekarki-ulga wielka!!!ale najgorsze jest to ze teraz nie widze ani jednego wolnego miejsca u pozostalych lekarzy...czy musze w takim wypadku isc do przychodni i poprosic zeby gdzies mnie wcisneli do innego lekarza?czy musze czekac?teraz moze wyjsc tak ze zrobilam sobie ''krzywde''ta zmiana lekarza bo ani ja,ani moj syn nie mamy teraz lekarza...cale szczescie ze chodze do poloznej wiec narazie nie potrzebuje kontaktu z lekarzem rodzinnym-gorzej bedzie jak bede musiala isc na kontrole po pologu...mam nadzieje ze cos sie zwolni.

wlasnie syna udalo mi sie wcisnac do lekarza meza ale dla mnie nie widze wolnego miejsca u nikogo...i klops...

Limetka i co dalej? Trzeba czekać? Jest jakieś rozwiązanie z tej sytuacji?

limetka nie martw się na zapas , może malutka niedługo skoczy do normalnej wagi. Ja tak naprawdę to niewiem ile mój synus waży i jak długi jest. Miałam zrobione tylko jedno usg to połówkowe ale to było bardzo dawno temu. Mam nadzieje że jest zdrowy i że czuje się dobrze. niewiem jak wy ale ja bardzo często łapałam doła w ciąży a teraz przy końcówce to idzie zwariować