Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Pozostało jeszcze:

12
DNI

do zakończenia rozliczeń podatkowych w Norwegii

Rozlicz podatek

Jak to jest z opiekunkami - Norwegia

19 Postów
Joanna Wiktorzak
(awik15)
Wiking
Witam, bede potrzebowała opiekunki do 11 miesięcznego dziecka na okres 2-3 miesięcy, wstawię ogłoszenie jak termin bedzie sie zbliżał tylko zastanawiam sie kiedy wstawić ogłoszenie, gdyż potrzebuje na maj - lipiec. Nie mam doświadczenia z opiekunkami i chciałabym sie zapytac czy ktoś miał złe doświadczenia z polskimi opiekunkami w Norwegii ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 3  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
awik15 napisał:
chciałabym sie zapytac czy ktoś miał złe doświadczenia z polskimi opiekunkami w Norwegii ?
Narodowosc nie ma nic do tego. Albo ktos sie nadaje do takiej pracy albo nie.

Jezeli zatrudniasz kogos, to zawsze najpierw spotykasz sie z taka osoba. Jezeli osoba ma pilnowac dziecko u siebie, to spotykasz sie u niej, a jezeli ma pilnowac dziecko u ciebie , to spotykasz sie w twoim mieszkaniu. Takie spotkanie trwa 1-2 godziny.
Jezeli wszystko ci gra i osoba ci odpowiada, to zatrudniasz.

Na ogol w ciagu takiej rozmowy , to mozna dokladnie sobie czlowieka umiescic i zobaczyc, czy nadaje sie do takiej pracy czy nie. Bo w koncu rozmawiasz o wychowaniu dziecka i na temat dziecka, a nie o dupie Maryny.

Dla przykladu moge podac kwiatki z moich rozmow z niedoszlymi opiekunkami:
- a mi raz jeden dzicko zniknelo i dwie godziny je szukalismy. Znalezlismy je po drugiej stronie torow kolejowych (?!).
- dzieci musza byc cicho, bo moj maz lubi sobie w dzien pospac,
- ja jestem super opiekunka, w srody do pilnuje sama siedem takich dzieci (naraz) wiec widac, ze umie. (wszystkie dzieci w wieku 8 miesiecy- 2 lata)
- Ja: a co tu dziwnego na podlodze? Pani: a to nasza mini swinka (waga 70 kg) tak sobie wszedzie chodzi (i robi).
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
5 Postów
anna.m.90
(anna.m.90)
Wiking
Przede wszystkim trzeba postawić na doświadczenie. dla mnie to jest najważniejsze i tym bym się kierowała no i na referencje
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
19 Postów
Joanna Wiktorzak
(awik15)
Wiking
Dziekuje serdecznie za odpowiedz. Milego dnia
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
51 Postów
z s
(jay)
Nowicjusz
Jakie sa srednie stawki ? Za godzine, lub za dzien ?
Pozdrawiam
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
639 Postów
Josef Satan
(Satan)
Wyjadacz
jay napisał:
Jakie sa srednie stawki ? Za godzine, lub za dzien ?
Pozdrawiam


A to monz nie moze takowej placic w naturze?
Kazden bendzie zadowolniony, a zwlaszcza monz. Opiekunka to i tak ma cicho siedziec i sie cieszyc ze ma pracem.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
4 Posty

(martini1)
Wiking
Ojej szkoda ze dopiero w maju w polowie pazdziernika przylatuje do Norwegii i szukam pracy...
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
366 Postów

(nazwauzytkownikajuzistnie)
Stały Bywalec
Elise napisał:
awik15 napisał:
chciałabym sie zapytac czy ktoś miał złe doświadczenia z polskimi opiekunkami w Norwegii ?
Narodowosc nie ma nic do tego. Albo ktos sie nadaje do takiej pracy albo nie.

Jezeli zatrudniasz kogos, to zawsze najpierw spotykasz sie z taka osoba. Jezeli osoba ma pilnowac dziecko u siebie, to spotykasz sie u niej, a jezeli ma pilnowac dziecko u ciebie , to spotykasz sie w twoim mieszkaniu. Takie spotkanie trwa 1-2 godziny.
Jezeli wszystko ci gra i osoba ci odpowiada, to zatrudniasz.

Na ogol w ciagu takiej rozmowy , to mozna dokladnie sobie czlowieka umiescic i zobaczyc, czy nadaje sie do takiej pracy czy nie. Bo w koncu rozmawiasz o wychowaniu dziecka i na temat dziecka, a nie o dupie Maryny.

Dla przykladu moge podac kwiatki z moich rozmow z niedoszlymi opiekunkami:
- a mi raz jeden dzicko zniknelo i dwie godziny je szukalismy. Znalezlismy je po drugiej stronie torow kolejowych (?!).
- dzieci musza byc cicho, bo moj maz lubi sobie w dzien pospac,
- ja jestem super opiekunka, w srody do pilnuje sama siedem takich dzieci (naraz) wiec widac, ze umie. (wszystkie dzieci w wieku 8 miesiecy- 2 lata)
- Ja: a co tu dziwnego na podlodze? Pani: a to nasza mini swinka (waga 70 kg) tak sobie wszedzie chodzi (i robi).

Nie chce mi sie wierzyć w Twoje przykłady.
Nie da się rozpoznać opiekunki która, zastanawia się dlaczego dziecko płacze i chce mu pomówc od takiej która, zastanawia się jak je szybko uśpić bo ma serial. Albo dać mu telefon niech sobie gra a ja będe mieć święty spokój. Jesteś matką to pierdol karierę i zajmij się swoim największym skarbem. Masz faceta czy drugie dziecko?
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 2  
Odpowiedz   Cytuj
1577 Postów
cysiek33
(cysiek33)
Maniak
zapisz je do przedszkola taniej wyjdzie tylko wybieraj prywatne a nie komuny
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 1  
Odpowiedz   Cytuj
3272 Posty
Jon Doe
(Joseph)
Maniak
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
Elise napisał:
awik15 napisał:
chciałabym sie zapytac czy ktoś miał złe doświadczenia z polskimi opiekunkami w Norwegii ?
Narodowosc nie ma nic do tego. Albo ktos sie nadaje do takiej pracy albo nie.

Jezeli zatrudniasz kogos, to zawsze najpierw spotykasz sie z taka osoba. Jezeli osoba ma pilnowac dziecko u siebie, to spotykasz sie u niej, a jezeli ma pilnowac dziecko u ciebie , to spotykasz sie w twoim mieszkaniu. Takie spotkanie trwa 1-2 godziny.
Jezeli wszystko ci gra i osoba ci odpowiada, to zatrudniasz.

Na ogol w ciagu takiej rozmowy , to mozna dokladnie sobie czlowieka umiescic i zobaczyc, czy nadaje sie do takiej pracy czy nie. Bo w koncu rozmawiasz o wychowaniu dziecka i na temat dziecka, a nie o dupie Maryny.

Dla przykladu moge podac kwiatki z moich rozmow z niedoszlymi opiekunkami:
- a mi raz jeden dzicko zniknelo i dwie godziny je szukalismy. Znalezlismy je po drugiej stronie torow kolejowych (?!).
- dzieci musza byc cicho, bo moj maz lubi sobie w dzien pospac,
- ja jestem super opiekunka, w srody do pilnuje sama siedem takich dzieci (naraz) wiec widac, ze umie. (wszystkie dzieci w wieku 8 miesiecy- 2 lata)
- Ja: a co tu dziwnego na podlodze? Pani: a to nasza mini swinka (waga 70 kg) tak sobie wszedzie chodzi (i robi).

Nie chce mi sie wierzyć w Twoje przykłady.
Nie da się rozpoznać opiekunki która, zastanawia się dlaczego dziecko płacze i chce mu pomówc od takiej która, zastanawia się jak je szybko uśpić bo ma serial. Albo dać mu telefon niech sobie gra a ja będe mieć święty spokój. Jesteś matką to pierdol karierę i zajmij się swoim największym skarbem. Masz faceta czy drugie dziecko?


To że ty nie wierzysz to nie znaczy że tak nie jest.
Od rodziny i znajomych słyszałem naprawdę dziwnie historie jakie to wynalazki chcą opiekować się dziećmi.
W takich przypadkach bezcenne są referencje, a i można kamery zainstalować i mieć pogląd non stop...

Oprócz tego matka nie musi być 24h uwiazana do dziecka, nawet lepiej dla obojga jak trochę czasu spędzi jedno i drugie osobno.
Zgłoś wpis
Oceń wpis: 7  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok