młode mamy w norwegii - Norwegia - s1034

hej hej dziewczyny .....................spiewamy .................jak dobrze wstac ,skoro swit, jutrzenki blask????????????????? obiecal mi poranek dzisiaj nic ,ze nie zdarzy sie nic

A wiec tak:
1. wylaczylam caps lock Magdaleno especially for you!
2. spac nie moge bo moj maz chrapie jak parowoz
3. AK83-az lezka zakrecila mi sie w oku, jak przeczytalam, ze Twoj maluszek budzi sie jak wozek nie jedzie... z moim Adrianem bylo tak samo i moglam tylko z zazdroscia popatrzec na inne mamy siedzace na laweczkach...ja musialam byc w ciaglym ruchu, teraz ma prawie 2 lata i nie ma takiej mozliwosci, zeby nie zasnal w t-banie, gdy jedziemy do centrum moze minac niewiele czasu od jego wczesniejszej drzemki a i tak w polowie drogi oczka mu sie sklejaja (ale tylko w drodze z domu bo do domu juz nie )
4. moze ignorujmy wszelkie wpisy niezwiazane z tematem to wtedy forum wroci do normalnosci
5. jesli uwazamy, ze ktos postepuje 'nie tak', zwrocmy mu uwage- odrazu i kulturalnie, lepsze to niz falszywe slodzenie na forum a obgadywanie w smsach, czy np. wyzywanie sie. Przeciez to dziecinada!
6. pamietajmy, ze ludzie sa rozni
7. ZNACIE JAKIS INNY SPOSOB NA CHRAPANIE OPROCZ GWIZDANIA I ZATYKANIA NOSA??? BO JA JUZ NIE WYTRZYMAM!!!!!!!!!!!

ewelina hehe zauwazylam ze wylaczylas caps lock bo akurat o tym napisalas...az zapomnialam normalnie ze to tobie tak delikatnie zwrocilam uwage hihi

i dziwic sie "nana", ze tez nie pamieta co z kim kiedys pisala..ja tez tak mam, ze czasami musze przewertowac strony i okazuje sie ze mialam niejakie spiecia z kims na forum...zupelnie zapominajac o tym....

moze niech maz nie spi na wznak...bo wtedy najczesciej sie chrapie...a gdy spi na boku? pewnie wtedy jest spokoj? szturchaj go co chwile..skoro ty nie mozesz spac to i niech maz sie pomeczy... ostatnio na Galileo pokazywali metody na chrapanie..bylo tych gadzetow tam troche...

co do tego kolysania maluszkow...no niestety dziewczyny jak juz dziecko podlapie takie cos to bedziecie sie meczyly... to samo ma sie do noszenia...skoro lezy grzecznie w lozeczku to niech lezy..nie wazne jak dlugo... wiadomo ze ma sie ochote nosic brzdaca i odruch jego bujania jest automatyczny ale....zawsze to sie pozniej na was odbije..a oduczyc dziecko juz nie tak latwo...
ja mojej malej nie bujalam do spania, jak na rece wzielam to tez nie kolysalam, i teraz mam spokoj sama zasypia, przyjdzie i sie przytuli...bo ze starsza corka no niestety bylo noszenie na recach i lulanie jej do 2 w nocy

ambra pusc linka z melodia to z checia posmpiewam z Toba... moje panny juz od 6 nie spia wiec co tu robic ?

ewelina81 , a probowaliscie spray na chrapania ? Mojemu mezowi pomogl. A tez juz nie wytrzymywalam. Moj przewaznie chrapie jak lezy na plecach, wiec go budze i przewraca sie na bok. No i jak jest zmeczony. To wtedy tez strasznie
Moja panna od 5 buszuje, ale, to nie problem, bo dziadki sie nia zajeli,he,he

aga gdzie mieszkasz? to moze moje male lobuziary podrzuce do dziadkow...przydaloby mi sie takie cos a i dzieci by sie razem pobawily hihi /zartuje/

magdalena_d84 , ja teraz sie w Polsce bycze Wyemigrowalam na miesiac
Ale towarzystwo dla mlodej by sie przydalo Czemu nie

moj maz chrapie w kazdej pozycji i nie tylko jak jest zmeczony musze wyprobowac ten spray

ewelina81 , kup, mojemu pomoglo Trzeba probowac, bo szalu mozna dostac

Ewelina81 a moze z lokcia po zebrach?? U mnie lokcie ida w ruch i szybko jest spokoj
Na szczescie nie musze uzywac ich czesto

marta86 , ja tez czasami uzywalam lokcia,he,he Jak juz chrapal tak,ze sciany sie trzesly. Zwariowac mozna bylo