JEZYK NORWESKI - jak najlepiej sie nauczyc?????? - Norwegia

KOCHANI  RODACY


PODZIELCIE SIE SWOIMI DOSWIEDCZENIAMI -

JAK NAJLEPIEJ NAUCZYC SIE JEZYKA NORWESKIEGO.



          KTO DAJE TEN DOSTAJE

ja bez dawania się nauczyłem
a sposób jest bardzo prosty
trzeba codziennie powtarzać i powtarzać
dawanie pieniędzy nauczycielom nic nie da
może poza kwitkiem

Moja metoda to kucie , zakuwanie , wbijanie do łba dosłownie rycie słówek , zwrotów , MOJA METODA DOMOWA , momęty ześwirowania totalnego gadanie do siebie , próby właczenia większości polaków do rozmowy po norwesku są znikome , zagadanie z polakiem po norwesku kończy się spojrzeniem na mnie jak na wariata , konwersacja z norkami kończy się propozycją zostańmy przyjaciółmi ,i masz tu babo placek

Siemanko

Szkola jest najpewniej jednym z dobrych posuniec jesli chcemy nauczyc sie jezyka norweskiego. Nauczyciel moze zawsze zwrocic nam uwage na bledy, ktore popelniamy w wymowie czy gramatyce. Wiekszosc szkol oferuje nauke norweskiego po norwesku. Trzeba znac min. podstawy angielskiego zeby zakuumac oco chodzi na zajeciach.

Gdzies czytalem ze Anniken prowadzi swoje zajecia po polsku...

Istnieja tez roznego rodzaju kursy multimedialne, audio booki. Norweski na codzien, Troll, czy Edgard

Mozna takze uczyc sie przez internet. Niektore osrodki szkoleniowe w Norwegii udostepniaja taka opcje za free.

Po wszelkie materialy i linki zapraszam na prv lub email. - chetnie uzycze

Strzalka --> xD

...oczywiscie

tylko z norweska halina !

z profilu wynika,że młoda osóbka z ciebie i nie mozesz ogarnąc jęz...ech bo się nie chce,po prostu...jak się nie zmobilizujesz do nauki,to szkoły ani inne duperele nie pomogą...musisz chciec i tyle

oppland napisał:
z profilu wynika,że młoda osóbka z ciebie i nie mozesz ogarnąc jęz...ech bo się nie chce,po prostu...jak się nie zmobilizujesz do nauki,to szkoły ani inne duperele nie pomogą...musisz chciec i tyle

pytanie w skrocie bylo...." jak sie uczyc...."

z mojego doswiadczenia jako nauczyciela j. angielskiego i osoby ktora uczy sie obecnie norweskiego wynika jedno: ze po pewnym czasie zakuwanie nic nie daje, slowka wypadaja a sfrustrowanie dobija i zniecheca. nasz mozg nie dziala na zakuwanie. bezskuteczne powtarzanie czy tez pisanie slowka nie sprawi ze go zapamietamy. trzeba po 1. aktywizowac wszystkie zmysly przy zapamietywaniu slowa, 2. uzywac wyobrazni i skojarzen do zapamietywania. 3 dzielic partie nauki na male czesci, np 15 minutowe 4 zmieniac metody nauczania gdyz poprostu sie nudzimy, np. troche czytac, troche uczyc sie slowek, stroche sluchac itp.

...a

wkladanie

ksiazek pod poduszke

i przenikanie wiedzy do glowy

podczas snu...to jedna ze starszych metod!

ty pewnie do tej pory tak się uczysz z nadzieją że jednak coś załapiesz ...