poczatkujacy

a niech jezdza czym chca jak maja duzo czasu a zaoszczedzic moga to czemu nie
molo to razy sie oglaszali studenci ze szukaja kawalka podlogi
i raczej nikt ich nie kierowal do Thon hotelu
jak mam czas tez potrafie przejsc 2 przystanki ale oszczednosci z tego nie mam
a busami z lotniska jeszcze nie jechalem wiec sie nie wypowiadam ale raczej wyznawcow religi pokoju tam nie bedzie
NSB kursuje na lotnisko co prawda ale to nie jest autobus

niech o polskich busach wypowiadaja sie ci co faktycznie nimi podrozuja
bo to co jedna baba drugiej pisala to tyle warte co opowiesci staska przy wodce

cysiek33 napisał:
w NSB tez mozesz trafic na wczorajsz Birgit co jej z japy wali grandiosa z papryka ,siedzi na dwuch miejscach a ublocone buciory trzyma na fotelu
czy tez poru mocno opalonych kolegow z kubeczkiem po kawie na monety
albo wielce zabiegana mamusie w tbane co wraca z silowni i wagon traktyje jak przebieralnie gdzie nawet bielizne przepocona mokra zmienia

Jeszcze na takich nie trafilam w autobusach z lotniska, ale doceniam twoje bogate doswiadczenia. Jesli chodzi o komunikacje miejska, ktora nie jest tematem watku, to roznie sie przydaza, ale zeby kobieta zmienial sobie bielizne w tbane, to faktycznie nikt twoich doswiadczen nie przebije