Podam swój przykład.
Wyjazd się bardzo opłacał.
Bez znajomości języka nie miałbym szans ( na początek angielskiego).
Od początku zdany na siebie.
Na początek jeśli nie miałem tu nikogo agencja.
Pozwolenie, urząd skarbowy, konto w banku samemu.
Sporo koronek w kieszeni.
Ciężka praca i nauka norweskiego
.
Teraz juz tylko z górki!!
Powodzenia
Wyjazd się bardzo opłacał.
Bez znajomości języka nie miałbym szans ( na początek angielskiego).
Od początku zdany na siebie.
Na początek jeśli nie miałem tu nikogo agencja.
Pozwolenie, urząd skarbowy, konto w banku samemu.
Sporo koronek w kieszeni.
Ciężka praca i nauka norweskiego
.
Teraz juz tylko z górki!!
Powodzenia