BiZi napisał:
barbara67 napisał:
To chyba nie o to chodzi, ze Kaczynski , ale o narodowa zalobe po stracie prawie 100 polakow
A co do indiwidualnej gloryfikacji posmiertnej to sie zgadzam
chodzi mi oto, ze jak widze w TV co ludzie wyprawiaja...to az mnie szlag trafia...zgineli ludzie - tragedia ...zginal Prezydent - tragedia..rozumiem!! ALE nie oszukujmy sie...Kaczynskiego nie lubialo wiele, wiele osob. Nieraz pluli na niego na forach internetowych, w TV, sondarze tez mowily swoje. A teraz ? Zachowanie wielu osob swiadczy o tym, ze stracilismy drugiego po JP2, Ojca Narodu.....i tu mnie szlag trafia ! BO np. Anna Walentynowicz byla bardziej zasluzona dla kraju, a nikt nie mowi o niej jak o bohaterce narodowej....Matce Narodu....
Rozumiem, ze to sie tobie nie podoba, czy jak tam okreslasz szlag cie trafia..., ale przeciez wczoraj, dzis, tych ludzi nikt na sile nie wygonil z domow.
Postapili tak, jak uznali za stosowne, tak jak chcieli postapic.Nie tak, jak ty bys chcial ? no coz trudno...
Wszyscy mamy wolna wole...
Dzis ostatnia podroz odbyl L. Kaczynski, jutro, pojutrze....beda "wracac" nastepni. Nie sadze, by komus ujeto jego zaslug. Nie slyszalam i nie czytalam, by prezydenta ktos nazwal tak jak mowisz "ojcem narodu" wiec dlaczego o A. Walentynowicz mieliby mowic/pisac "matka narodu"?
troche fantazja cie ponosi...
barbara67 napisał:
To chyba nie o to chodzi, ze Kaczynski , ale o narodowa zalobe po stracie prawie 100 polakow
A co do indiwidualnej gloryfikacji posmiertnej to sie zgadzam
chodzi mi oto, ze jak widze w TV co ludzie wyprawiaja...to az mnie szlag trafia...zgineli ludzie - tragedia ...zginal Prezydent - tragedia..rozumiem!! ALE nie oszukujmy sie...Kaczynskiego nie lubialo wiele, wiele osob. Nieraz pluli na niego na forach internetowych, w TV, sondarze tez mowily swoje. A teraz ? Zachowanie wielu osob swiadczy o tym, ze stracilismy drugiego po JP2, Ojca Narodu.....i tu mnie szlag trafia ! BO np. Anna Walentynowicz byla bardziej zasluzona dla kraju, a nikt nie mowi o niej jak o bohaterce narodowej....Matce Narodu....
Rozumiem, ze to sie tobie nie podoba, czy jak tam okreslasz szlag cie trafia..., ale przeciez wczoraj, dzis, tych ludzi nikt na sile nie wygonil z domow.
Postapili tak, jak uznali za stosowne, tak jak chcieli postapic.Nie tak, jak ty bys chcial ? no coz trudno...
Wszyscy mamy wolna wole...
Dzis ostatnia podroz odbyl L. Kaczynski, jutro, pojutrze....beda "wracac" nastepni. Nie sadze, by komus ujeto jego zaslug. Nie slyszalam i nie czytalam, by prezydenta ktos nazwal tak jak mowisz "ojcem narodu" wiec dlaczego o A. Walentynowicz mieliby mowic/pisac "matka narodu"?
troche fantazja cie ponosi...