czy sa jakies rozwiazania poza przeprowadzka
jak ma sie tupiacych sasiadow, ktorzy "nie robia tego specjalnie, nie wiedza ze to tak slychac", i nie ma zadnej poprwy mimo upomnienia, po prostu chodza jak slonie na pietach od pokoju do pokoju... Jakies sprawdzone sposoby na wygluszenie mieszkania w nowym budownictwie?
