Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Totalna rewolucja cenowa w MultiNOR od teraz nowe, NIŻSZE ceny!

Reklama

Wyjazd do Norwegii plus praca- pierwsze kroki - Norwegia

7 Postów
Wiking
Cześ Wszystkim.
Chcę wyjechać do Norwegi i tam pracować i mieszkać.
Opowiedzcie swoje doświadczenia z Waszych pierwszych kroków : od postanowienia do realizacji.
Kupić bilet i pojechać to nie wszystko.Od czego zacząć tam na miejscu : mieszkanie , urzędy , praca.
Trochę o mnie :
Litt om meg

Jeg heter Margaret Litra, og jeg er femti en år gammel. Jeg kommer fra Polen og bor i Szczecin. Der begynte jeg også å jobbe som sykepleier på et klinisk sykehus for tjueni år siden i en kirurgisk avdeling. Så jobbet jeg på helsesenter for ti år siden og igjen jobbet jeg på et klinisk sykehus i avdelingen for endokrinologi og nå i interne sykdommer. Jeg er glad (fornøyd) med mitt yrke fordi jeg liker å hjelpe folk. Sykepleiere Jeg studerte i videregående skole for sykepleieområdet i fem år. Jeg begynte å lære for tretti år siden. I disse dager var det ingen sykepleie på college, det var bare en videregående skole på sykepleieområdet. Derfor etterutdanningen jeg meg selv.
Jeg er gift. Min kjæresten heter Miroslaw Trzcinski og er førtisju år gammel. Han arbeider i et byggefirma som en betongplanteoperatør. Jeg har tre voksne barn: en datter Ewelina, som er tretti år gammel, og to sønner: Matthew, som er tjueseks år gammel og Paul, som er atten år gammel. De jobber alle og har sine familier og er lykkelige. Jeg er fornøyd ( glad ) med mine barn og at jeg er sykepleier.
Jeg er arbeidsom, åpen og nysgjerrig, og jeg har lyst til å utvikle meg. Jeg vil reise til Norge fordi jeg vil jobbe i Norge og ha et bedre liv. Jeg vil også se Norge ( Jeg har lyst til å se Norge også ) og bo der også en stund. Fordi jeg har hørt ( fordi jeg hørte ) at det er et vakkert land og det er gode arbeidsvilkår og nordmenn det er hyggelige og åpne mennesker.
Jeg lærer litt norsk språk av meg selv, men jeg vet at dette ikke er nok fordi jeg ønsker å ta et språkkurs i Norge, hvor det vil gi et bedre resultat på kortere tid. Jeg ser også fast bosted i Norge.





Trochę o mnie.

Nazywam się Małgorzata Litra i mam pięćdziesiąt jeden lat. Pochodzę z Polski a mieszkam w Szczecinie. Tam też zaczęłam pracę jako pielęgniarka w szpitalu klinicznym dwadzieścia dziewięć lat temu w oddziale chirurgii. Potem w przychodni dziesięć lat temu i znów w szpitalu klinicznym w oddziale endokrynologii i obecnie w oddziale chorób wewnętrznych. Pielęgniarstwa uczyłam się w liceum o kierunku pielęgniarstwo przez pięć lat. Naukę rozpoczęłam trzydzieści lat temu. W tamtych czasach nie było pielęgniarstwa na studiach, było tylko liceum o kierunku pielęgniarstwo. Dlatego dokształcałam się.
Obecnie jestem mężatką. Mój kochany nazywa się Mirosław Trzciński i ma czterdzieści siedem lat. Mam troje dorosłych dzieci : jedną córkę Ewelinę, która ma trzydzieści lat, i dwóch synów : Mateusza, który ma dwadzieścia sześć lat oraz Paweł, który ma osiemnaście lat. Wszyscy pracują i mają swoje rodziny i są szczęśliwi. Jestem zadowolona ze swoich dzieci i że jestem pielęgniarką.
Jestem pracowita, otwarta i ciekawa i mam ochotę się rozwijać. Chcę pojechać do Norwegii ponieważ chcę pracować w Norwegii i mieć lepsze życie. Chcę też zobaczyć Norwegię i mieszkać tam jakiś czas. Słyszałam, że to piękny kraj i są tam dobre warunki pracy, a Norwegowie to mili i otwarci ludzie.
Uczę się trochę języka norweskiego sama, ale wiem, że to za mało dlatego chętnie podejmę kurs języka w Norwegii, gdzie przyniesie to lepszy rezultat w krótszym czasie.Rozważam też zamieszkanie na stałe w Norwegii.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
160 Postów

(finsbury)
Stały Bywalec
Malgorzato, poczytaj forum tutaj jest co tydzien taki temat ze ktos szuka pracy, na forum jest bogato to opisane, jak naprawde chcesz tu przyjechac to przyjedz najpierw turystycznie i zobacz kraj czy Ci sie podoba, lato jest krotkie i zima trwa ok 8 miesiecy. Na start sa agencje pracy ze potrzebuja pielegniarek, na poczatku opieka starszych ludzi dopoki nie zaczniesz mowic i rozumiec na poziomie B2 a to dluga droga i nie zawsze prosta. Malo ktory polak w norwegii mowi po norwesku, wiekszosc po angielsku. Na poczatek google i poszukaj jakiejs agencji pracy dla pielegniarek
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
7 Postów
Wiking
mogę nawet sprzątać domy, biura,,,,,,Tu w Polsce pracuję na prawie dwa etaty. Jestem wyczerpana po każdym dyżurze , bo tu robi się za trzy osoby. Czasu na naukę norweskiego czy jakiegokolwiek języka jest bardzo mało. Raczej wcale , a i przy takim zmęczeniu nic nie wchodzi do głowy. Lepiej by nauczyć się języka w danym kraju. Kwestia tylko pomocy w pierwszych krokach bycia tam. Niestety ja nie mam tam znajomych. Dlatego pytam tutaj. A agencje pracy dla pielęgniarek? No cóż .....próbowałam bez skutku. Poza tym czytałam opinie na temat ich działalności. Nie jest tak różowo jak to przedstawiają o sobie.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
205 Postów

(morss.)
Stały Bywalec
napisał:
A agencje pracy dla pielęgniarek?
No cóż .....próbowałam bez skutku.
Poza tym czytałam opinie na temat ich działalności.
Nie jest tak różowo jak to przedstawiają o sobie.

Możesz napisać, dlaczego te agencje, odrzucają twoją aplikacje, skoro ostatnio jest "wielkie branie na wykształcone pielęgniarki i pielęgniarzy nawet na takich grubo po 50?"

Co zaś do potocznych opinii, na temat agencji pracy i to nie tylko dla pielęgniarek to,
NEGATYWNE opinie płyną jedynie ze strony tylko i wyłącznie osób, które się same nie sprawdziły na danym stanowisku pracy u bezpośredniego pracodawcy.

Agencja jest tylko i wyłącznie, pośrednikiem między pracodawcą i pracobiorcą, natomiast, jak się ułoży bezpośrednia relacja między tymi stronami, zależy tylko i wyłącznie od danego pracownika i nic nadto.
W Norwegi, ponad 80% pracy jest załatwiane przez właśnie takie agencje i nie dotyczy to wcale pracowników zagranicznych, którzy tworzą jedynie parę procent w ten sposób zatrudnionych.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:-13  
Odpowiedz   Cytuj
160 Postów

(finsbury)
Stały Bywalec
Sek w tym ze pracodawcy chca ludzi tzw 'gotowych' . Znajacych angielski bardzo dobrze oraz norweski chodzby w jakims stopniu. Zeby sprzatac musem jest swietmy angielski a super jak ma sie noweski, prawko oraz umiejetnosci. To nie jest tak ze "moge nawet sprzatac".
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
morss. napisał:
Możesz napisać, dlaczego te agencje, odrzucają twoją aplikacje, skoro ostatnio jest \"wielkie branie na wykształcone pielęgniarki i pielęgniarzy nawet na takich grubo po 50?\"

Skąd takie wiadomosci? Po 50-tce branie jest juz tylko na stanowiska w zarządzaniu, szefow, itp.

Te pisanie w gazetach, ze wszyscy maja pracowac jak najdluzej, nijak ma sie do rzeczywistosci.

Jak sie straci prace po 50-ce, to znalesc nowa wcale nie jest tak latwo. Kazdy zatrudniajacy wie, ze osoba po 50-ca sa mniej wydajna niz taki 30-latek, wiecej choruje i wolniej sie uczy. Takie niestety panuje przekonanie i ciezko przekonac zatrudniajacego, ze to akurat ciebie nie dotyczy, bo ty jestes szybki, zdolny i zdrowy.
No i trzeba osobie po 50-tce zaplacic wiecej niz 20-, 30-latkowi, bo przeciez nie wypada placic mniej. Wiec jezeli chodzi o stanowiska nizsze, to unika sie zatrudniania takich ludzi.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
7 Postów
Wiking
Własnie i tu jest sedno sprawy. Po 50-ce. Nikt nie chce staruszek do pracy. Nie ważne że mam doświadczenie w pracy z ludźmi głównie starszymi ale też i z dziećmi.

No ja jestem z tego pokolenia kiedy jeszcze nie było studiów pielęgniarskich. Tylko były licea medyczne co dało tą samą wiedzę i umiejętności tylko papierek inny. Niestety nie będę wydawała co najmniej 30 000 żeby powielić to co umiem żeby dostać papierek i jeszcze narażać się na stres i stracony czas na uczelni , kiedy to można spożytkować gdzie indziej. a języka każdy w każdym wieku może się nauczyć. Ja chcę tylko brak możliwości w Polsce czasowych bo tu trzeba harować żeby móc jakoś godnie żyć. Tam byłoby być może lepiej obracając się wśród Norwegów.

Barierę stanowi wiek , ale też dokumenty nie przetłumaczone na norweski .Jednak jest to usługa droga i czasem szkoda zainwestować póki nie masz pewności, że ktoś Cię weźmie do tej pracy , że to się jakoś zwróci, że warto było.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
7 Postów
Wiking
A może wystarczy zmienić nazwisko na bardziej norweskie?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
7 Postów
Wiking
morss. napisał:
Możesz napisać, dlaczego te agencje, odrzucają twoją aplikacje, skoro ostatnio jest \"wielkie branie na wykształcone pielęgniarki i pielęgniarzy nawet na takich grubo po 50?\"
Morss, masz odpowiedź rozmówcy poniżej swojego posta a ja zgadzam się z jego wypowiedzią i napisałam powyżej dlaczego.Starych ludzi się już nie chce zatrudniać. Geriatria nie jest dochodowa. Tylko pracodawcy zapominają, że też niedługo będą geriatrią i wtedy co?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3026 Postów
Eliza K
(Elise)
Maniak
gosia6799 napisał:
A może wystarczy zmienić nazwisko na bardziej norweskie?
A nie trzeba mieć autoryzacji ?
Co ci da zmiana nazwiska bez znajomości norweskiego?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok