Koniec pracy w Norwegii Formalności kilka pytań - Norwegia - s2

jasta102 napisał:
proponuję zacny tytuł
Pierwszy OPiSiony w Królestwie
Nie pasuje bo czas a jakim wracam to zbieg okoliczności. Pis mnie przeraża ale ciesze się że to nie PO. No cóż... do następnych wyborów może ludzie zrozumieją

nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
Cortez1 napisał:
jasta102 napisał:
w każdym bądź razie dowiedziałeś się ode mnie ile ci się będzie należało
------------------
Ale jusz opisu sposobu jak sie osiaga pierwsze dziecko tos mu nie opisal. Chlopak nie ma ani jednego,moze nie wie jak to zmienic.
Ukrainiec Polakowi wilkiem.

Wiem jak to zrobić Cotrez dzięki Ale zanim użyję wiedzy na ten temat muszę mieć pewność że moje dzieci nie będą musiały tutaj przyjeżdżać
----------------
Tom,
Wychadzac powiedz za drzwiami : I,ll be back.
Wrocisz po 3 latach ,albo i predzej. Nie zarobisz na debilny ZUS. Z podatkami zawsze mozna wyjsc na zero - nawet w Polsce. W Norwegii wystarczy na 10 %.
Twoje dzieci tez tu beda przyjezdzac o ile ciapaci ich wpuszcza.
Moi Vikingowie zaczynali tu przyjezdzac juz od 14 roku zycia i zarobili i zarabiaja w wakacje nie tylko na deski surfingowe.

nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
[quote]Cortez1 napisał:
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
Witam! Zamierzam wrócić do Polski i mam w związku z tym 3 pytania.
Poszukuję też osoby która jest w temacie i chciałaby się tego podjąć.

Jeżeli pozostawię składki emerytalne w Norwegii i nie wrócę tutaj przez najbliższe kilka- kilkanaście lat czy nadal będę mógł przenieść je do Polski?
Z ilu lat wstecz można zrobić korektę zeznania podatkowego?
I ostatnie moje pytanie. Po złożeniu wypowiedzenia umowy o pracę natychmiast wracam do Polski. Czy mam jakieś prawo do zasiłku?
Zainteresowane osoby proszę o prywatną wiadomość i pozostawienie numeru telefonu. Pozdrawiam
-----------------
1. Zawsze...komornik w PL tylko na to czeka (choc niby jest ochrona) ,a przy dzialalnosci masz go jak w banku.
2. 10
3. Jesli \\\"natychmiast\\\" to nic i jestes w plecy kilkadziesiat lub nawet kilkaset tysiecy NOK. Użyj mózgu.
Dzięki Cortez ale jeżeli nawet kilka set to oświeć mnie i masz 30%
Na siedzenie na zasiłku tutaj nie mam czasu a w ogóle mi sie nie opłaca tutaj siedziec na zasiłku bo wole pracować i mieć 3 razy więcej. Decyzja zapadła wracam do Domu Masz ostatnią szansę na 30% z być może dużej kasy.
-----------------
Są sposoby...jak mówi moja przyjaciółka. Przy kazdym musi byc jednak motywacja i wysilek - nie mow ,ze Cie na to nie stac. Pamietam Twoje komentarze - byly zawsze - lub prawie - rozsadne i intelegentne.
Choc oczywista pomocy sie nie odmawia ))

Cortez1 napisał:
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
Cortez1 napisał:
jasta102 napisał:
w każdym bądź razie dowiedziałeś się ode mnie ile ci się będzie należało
------------------
Ale jusz opisu sposobu jak sie osiaga pierwsze dziecko tos mu nie opisal. Chlopak nie ma ani jednego,moze nie wie jak to zmienic.
Ukrainiec Polakowi wilkiem.

Wiem jak to zrobić Cotrez dzięki Ale zanim użyję wiedzy na ten temat muszę mieć pewność że moje dzieci nie będą musiały tutaj przyjeżdżać
----------------
Tom,
Wychadzac powiedz za drzwiami : I,ll be back.
Wrocisz po 3 latach ,albo i predzej. Nie zarobisz na debilny ZUS. Z podatkami zawsze mozna wyjsc na zero - nawet w Polsce. W Norwegii wystarczy na 10 %.
Twoje dzieci tez tu beda przyjezdzac o ile ciapaci ich wpuszcza.
Moi Vikingowie zaczynali tu przyjezdzac juz od 14 roku zycia i zarobili i zarabiaja w wakacje nie tylko na deski surfingowe.
No dzięki ale nie wiem jak wyjść na 10% dlatego szukam kogoś kto wie. Nawet jeżeli będę musiał "wrócić" to już nie do Norwegii. Już dzisiaj w szwecji bardziej się opłaca pracować. Ale ona tez mnie nie interesuje.

Cortez1 napisał:
[quote]nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
Cortez1 napisał:
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
Witam! Zamierzam wrócić do Polski i mam w związku z tym 3 pytania.
Poszukuję też osoby która jest w temacie i chciałaby się tego podjąć.

Jeżeli pozostawię składki emerytalne w Norwegii i nie wrócę tutaj przez najbliższe kilka- kilkanaście lat czy nadal będę mógł przenieść je do Polski?
Z ilu lat wstecz można zrobić korektę zeznania podatkowego?
I ostatnie moje pytanie. Po złożeniu wypowiedzenia umowy o pracę natychmiast wracam do Polski. Czy mam jakieś prawo do zasiłku?
Zainteresowane osoby proszę o prywatną wiadomość i pozostawienie numeru telefonu. Pozdrawiam
-----------------
1. Zawsze...komornik w PL tylko na to czeka (choc niby jest ochrona) ,a przy dzialalnosci masz go jak w banku.
2. 10
3. Jesli \\\\\\\"natychmiast\\\\\\\" to nic i jestes w plecy kilkadziesiat lub nawet kilkaset tysiecy NOK. Użyj mózgu.
Dzięki Cortez ale jeżeli nawet kilka set to oświeć mnie i masz 30%
Na siedzenie na zasiłku tutaj nie mam czasu a w ogóle mi sie nie opłaca tutaj siedziec na zasiłku bo wole pracować i mieć 3 razy więcej. Decyzja zapadła wracam do Domu Masz ostatnią szansę na 30% z być może dużej kasy.
-----------------
Są sposoby...jak mówi moja przyjaciółka. Przy kazdym musi byc jednak motywacja i wysilek - nie mow ,ze Cie na to nie stac. Pamietam Twoje komentarze - byly zawsze - lub prawie - rozsadne i intelegentne.
Choc oczywista pomocy sie nie odmawia ))
Dzięki Cortez miło z Twojej strony. W szermierce językowej jesteś godnym przeciwnikiem Ostatnio decyzje w moim życiu zapadają dosyć szybko dlatego nie ogarniam wszystkiego i dlatego też szukam pomocy.

nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
Cortez1 napisał:
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
Cortez1 napisał:
jasta102 napisał:
w każdym bądź razie dowiedziałeś się ode mnie ile ci się będzie należało
------------------
Ale jusz opisu sposobu jak sie osiaga pierwsze dziecko tos mu nie opisal. Chlopak nie ma ani jednego,moze nie wie jak to zmienic.
Ukrainiec Polakowi wilkiem.

Wiem jak to zrobić Cotrez dzięki Ale zanim użyję wiedzy na ten temat muszę mieć pewność że moje dzieci nie będą musiały tutaj przyjeżdżać
----------------
Tom,
Wychadzac powiedz za drzwiami : I,ll be back.
Wrocisz po 3 latach ,albo i predzej. Nie zarobisz na debilny ZUS. Z podatkami zawsze mozna wyjsc na zero - nawet w Polsce. W Norwegii wystarczy na 10 %.
Twoje dzieci tez tu beda przyjezdzac o ile ciapaci ich wpuszcza.
Moi Vikingowie zaczynali tu przyjezdzac juz od 14 roku zycia i zarobili i zarabiaja w wakacje nie tylko na deski surfingowe.
No dzięki ale nie wiem jak wyjść na 10% dlatego szukam kogoś kto wie. Nawet jeżeli będę musiał \"wrócić\" to już nie do Norwegii. Już dzisiaj w szwecji bardziej się opłaca pracować. Ale ona tez mnie nie interesuje.
----------------
Bad news : Twoj przypadek (jako singla) jest niestety podatkowo "nieuleczalny" (w N) - można to tylko złagodzić jedynie kredytem hipotecznym jesli go w PL masz.

nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
[quote]Cortez1 napisał:
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
Cortez1 napisał:
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
Witam! Zamierzam wrócić do Polski i mam w związku z tym 3 pytania.
Poszukuję też osoby która jest w temacie i chciałaby się tego podjąć.

Jeżeli pozostawię składki emerytalne w Norwegii i nie wrócę tutaj przez najbliższe kilka- kilkanaście lat czy nadal będę mógł przenieść je do Polski?
Z ilu lat wstecz można zrobić korektę zeznania podatkowego?
I ostatnie moje pytanie. Po złożeniu wypowiedzenia umowy o pracę natychmiast wracam do Polski. Czy mam jakieś prawo do zasiłku?
Zainteresowane osoby proszę o prywatną wiadomość i pozostawienie numeru telefonu. Pozdrawiam
-----------------
1. Zawsze...komornik w PL tylko na to czeka (choc niby jest ochrona) ,a przy dzialalnosci masz go jak w banku.
2. 10
3. Jesli \\\\\\\\\\\\\\\"natychmiast\\\\\\\\\\\\\\\" to nic i jestes w plecy kilkadziesiat lub nawet kilkaset tysiecy NOK. Użyj mózgu.
Dzięki Cortez ale jeżeli nawet kilka set to oświeć mnie i masz 30%
Na siedzenie na zasiłku tutaj nie mam czasu a w ogóle mi sie nie opłaca tutaj siedziec na zasiłku bo wole pracować i mieć 3 razy więcej. Decyzja zapadła wracam do Domu Masz ostatnią szansę na 30% z być może dużej kasy.
-----------------
Są sposoby...jak mówi moja przyjaciółka. Przy kazdym musi byc jednak motywacja i wysilek - nie mow ,ze Cie na to nie stac. Pamietam Twoje komentarze - byly zawsze - lub prawie - rozsadne i intelegentne.
Choc oczywista pomocy sie nie odmawia ))
Dzięki Cortez miło z Twojej strony. W szermierce językowej jesteś godnym przeciwnikiem Ostatnio decyzje w moim życiu zapadają dosyć szybko dlatego nie ogarniam wszystkiego i dlatego też szukam pomocy.
-------------------------
Tom,
W łóżku i w sprawach finansowych stosuj metodę "festina lente". Ze Swinoujscia mozesz za to leciec 180 km/h. Jak ostatnio ja.

Cortez1 napisał:
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
Cortez1 napisał:
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
Cortez1 napisał:
jasta102 napisał:
w każdym bądź razie dowiedziałeś się ode mnie ile ci się będzie należało
------------------
Ale jusz opisu sposobu jak sie osiaga pierwsze dziecko tos mu nie opisal. Chlopak nie ma ani jednego,moze nie wie jak to zmienic.
Ukrainiec Polakowi wilkiem.

Wiem jak to zrobić Cotrez dzięki Ale zanim użyję wiedzy na ten temat muszę mieć pewność że moje dzieci nie będą musiały tutaj przyjeżdżać
----------------
Tom,
Wychadzac powiedz za drzwiami : I,ll be back.
Wrocisz po 3 latach ,albo i predzej. Nie zarobisz na debilny ZUS. Z podatkami zawsze mozna wyjsc na zero - nawet w Polsce. W Norwegii wystarczy na 10 %.
Twoje dzieci tez tu beda przyjezdzac o ile ciapaci ich wpuszcza.
Moi Vikingowie zaczynali tu przyjezdzac juz od 14 roku zycia i zarobili i zarabiaja w wakacje nie tylko na deski surfingowe.
No dzięki ale nie wiem jak wyjść na 10% dlatego szukam kogoś kto wie. Nawet jeżeli będę musiał \\\"wrócić\\\" to już nie do Norwegii. Już dzisiaj w szwecji bardziej się opłaca pracować. Ale ona tez mnie nie interesuje.
----------------
Bad news : Twoj przypadek (jako singla) jest niestety podatkowo \"nieuleczalny\" (w N) - można to tylko złagodzić jedynie kredytem hipotecznym jesli go w PL masz.

Tak tez myślałem dlatego nigdy się tym nie interesowałem.
Kredyt wziąłem tylko raz w życiu dawno dawno temu i na szczęście nie duży. Drugi raz już się nie nabiorę. No cóż nie będzie "bonusiku" Trzeba się pogodzić. Więc pozostaje nam ostatnie pytanie. Czy pozostawić składki bo być może wrócę czy przenieść je od razu żeby nie było "za późno"

Cortez1 napisał:
[quote]nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
Cortez1 napisał:
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
Cortez1 napisał:
nazwauzytkownikajuzistnie napisał:
Witam! Zamierzam wrócić do Polski i mam w związku z tym 3 pytania.
Poszukuję też osoby która jest w temacie i chciałaby się tego podjąć.

Jeżeli pozostawię składki emerytalne w Norwegii i nie wrócę tutaj przez najbliższe kilka- kilkanaście lat czy nadal będę mógł przenieść je do Polski?
Z ilu lat wstecz można zrobić korektę zeznania podatkowego?
I ostatnie moje pytanie. Po złożeniu wypowiedzenia umowy o pracę natychmiast wracam do Polski. Czy mam jakieś prawo do zasiłku?
Zainteresowane osoby proszę o prywatną wiadomość i pozostawienie numeru telefonu. Pozdrawiam
-----------------
1. Zawsze...komornik w PL tylko na to czeka (choc niby jest ochrona) ,a przy dzialalnosci masz go jak w banku.
2. 10
3. Jesli \\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\"natychmiast\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\\" to nic i jestes w plecy kilkadziesiat lub nawet kilkaset tysiecy NOK. Użyj mózgu.
Dzięki Cortez ale jeżeli nawet kilka set to oświeć mnie i masz 30%
Na siedzenie na zasiłku tutaj nie mam czasu a w ogóle mi sie nie opłaca tutaj siedziec na zasiłku bo wole pracować i mieć 3 razy więcej. Decyzja zapadła wracam do Domu Masz ostatnią szansę na 30% z być może dużej kasy.
-----------------
Są sposoby...jak mówi moja przyjaciółka. Przy kazdym musi byc jednak motywacja i wysilek - nie mow ,ze Cie na to nie stac. Pamietam Twoje komentarze - byly zawsze - lub prawie - rozsadne i intelegentne.
Choc oczywista pomocy sie nie odmawia ))
Dzięki Cortez miło z Twojej strony. W szermierce językowej jesteś godnym przeciwnikiem Ostatnio decyzje w moim życiu zapadają dosyć szybko dlatego nie ogarniam wszystkiego i dlatego też szukam pomocy.
-------------------------
Tom,
W łóżku i w sprawach finansowych stosuj metodę \"festina lente\". Ze Swinoujscia mozesz za to leciec 180 km/h. Jak ostatnio ja.
To nie "on" mi podpowiada tylko serce. Wiem co robię

Wiesz, jest takie powiedzenie "co nagle to po diable" i tak właśnie jest w twoim przypadku.
Dla przypomnienia, ponieważ od paru dni jest to wałkowane na tym forum.
Od 01-01-16, zmieniły się przepisy co do otrzymania bezrobotnego, jak dla ciebie, to jeżeli sam się zwolnisz to nav przyzna zasiłek dopiero po 12 tygodniach i nie jest to obligatoryjny obowiązek jak było do tej pory.
Skoro napisałeś prawdę z tym natychmiastowym wyjazdem, to albo wygrałeś milion złotych albo masz gorączkę.
Jest też opcja iż masz odłożone tyle na koncie iż kwota którą widzisz, zaćmiewa tobie umysł, skoro zaczynasz gardzić tym co możesz mieć prawie , że za darmo.
Pieniędzmi nie należy gardzić tylko je szanować, a w twojej wypowiedzi tego nie widać.
Pomijam oczywiście sytuację, gdy tutejsze twoje obecne zarobki są o wiele mniejsze niż te które możesz od jutra otrzymywać w Polsce bez angażowania ani jednego grosza.
Jednak z twoich wcześniejszych wpisów wynikało iż masz dobrą pracę i jeszcze lepsze uposażenie, możliwe iż były to tylko przechwałki.
Bezrobotne w Norwegi to ~ 62%brutto zarobku, jednak ty to powinieneś wiedzieć, wszak jesteś obyty w tych wszystkich informacjach.
Jeżeli ta kwota miesięcznego uposażenia, to pikuś w zestawieniu z tym co od jutra dostaniesz w Polsce na rękę / netto/ to powodzenia.
Przy okazji:
Jak sobie załatwisz legalne zwolnienie przez pracodawcę z przyczyn ekonomicznych, to dostaniesz bezrobotne na 104 tygodnie / DWA LATA/ które zaliczane jest do emerytury, o którą też się pytałeś.
Policz sobie jaka to jest "darmowa forsa" którą możesz szybko stracić o ile nadal będziesz trwał przy swoim poprzednim postanowieniu.