gabriel napisał:
cyganka napisał:
Nie potrafię piec ciasta
, ale według przepisu jaki Ty podałeś gabriel , warto spróbować, może mi kiedyś wyjdzie 
JAK to nie potrafisz....?
Prawdziwe CYGANKI to bardzo dobre kucharki ...
Pamiętam jak dziś , jakie zapachy szły po okolicy gdy zawitał nieraz do Nas Tabor z Czech ....
A ciasta jakie pyszne robiły .... palce lizać ... .
Moja mama im pomagała i zarazem uczyła się ... zwłaszcza stawiać kabałę ...
Lubiłem z Nimi się bawić ....
TO BYŁY CZASY...ech...
Gabrielu, jestes dzisiaj slodki jak takie swiateczne ciasto od mamy. Milego
cyganka napisał:
Nie potrafię piec ciasta


JAK to nie potrafisz....?
Prawdziwe CYGANKI to bardzo dobre kucharki ...
Pamiętam jak dziś , jakie zapachy szły po okolicy gdy zawitał nieraz do Nas Tabor z Czech ....
A ciasta jakie pyszne robiły .... palce lizać ... .
Moja mama im pomagała i zarazem uczyła się ... zwłaszcza stawiać kabałę ...
Lubiłem z Nimi się bawić ....
TO BYŁY CZASY...ech...
Gabrielu, jestes dzisiaj slodki jak takie swiateczne ciasto od mamy. Milego
