Strona korzysta z plików cookies

w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Przejdź do serwisu

Przeprowadzka - Norwegia

6 Postów
Paula Charmacińska
(PaulaCharmacinska)
Wiking
Witam.
Mam pytanie może ktoś z Was pomoże nam rozwiązać ten problem. Mianowicie: planujemy przeprowadzkę do Norwegii za miesiąc. Przewiezienie rzeczy okazało się kłopotem. Mamy małe dziecko więc rzeczy jest sporo. Planowaliśmy wynajecie busa/ciężarówki, ale okazało się że koszty są kolosalne i w dodatku można przewieźć 500 kg a powyżej tej wagi płaci się dodatkowo.
Jak Wy radziliscie sobie z wyprowadzką do Norwegii???
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
17146 Postów

(jasta102)
Maniak
zawieźcie najpierw dziecko i oddajcie BV będzie lżej
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
1619 Postów
Joanna Kuchnicka
(Asikhb)
Maniak
PaulaCharmacinska napisał:
Witam.
Mam pytanie może ktoś z Was pomoże nam rozwiązać ten problem. Mianowicie: planujemy przeprowadzkę do Norwegii za miesiąc. Przewiezienie rzeczy okazało się kłopotem. Mamy małe dziecko więc rzeczy jest sporo. Planowaliśmy wynajecie busa/ciężarówki, ale okazało się że koszty są kolosalne i w dodatku można przewieźć 500 kg a powyżej tej wagi płaci się dodatkowo.
Jak Wy radziliscie sobie z wyprowadzką do Norwegii???


Sprawdzilismy ceny " przeprowadzki" wcześniej i uzbieralismy na to kasę. W między czasie posegregowalismy rzeczy w kolejności od niezbędnych.. i jakoś poszło. Zaznaczę po dwóch latach i tak "sto" kartonów stoi nierozpakowanych w garażu co mówi samo za siebie.
A teraz, o co konkretnie Tobie chodzi??
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
6 Postów
Paula Charmacińska
(PaulaCharmacinska)
Wiking
Jeżeli nie masz nic mądrego do powiedzenia to daruj sobie takie idiotyczne komentarze ok ?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj
6 Postów
Paula Charmacińska
(PaulaCharmacinska)
Wiking
Tak wiem że są firmy transportowe. Mam raczej na myśli stronę prawną. Dowiedziałam się ze nie można przewieźć więcej niż 500 kg lub trzeba zapłacić prawie dwa razy tyle. Ja owszem liczę się z kosztami ale nie 12 tysięcy za przewóz rzeczy bo tyle mi wyceniono..
Zgłoś wpis
Oceń wpis:3  
Odpowiedz   Cytuj
1633 Posty
Jan .
(WujekJanek)
Maniak
PaulaCharmacinska napisał:
Jeżeli nie masz nic mądrego do powiedzenia to daruj sobie takie idiotyczne komentarze ok ?

Droga Paulo, Joanna jest chyba najspokojniejsza i najbardziej pomocna na forum osoba, wiec skoro napisala taki komentarz... Zreszta, jak za rok, po paru miesiacach pobytu tutaj odnajdziesz ten swoj wpis, to zareczam Ci, ze sama po prostu wybuchniesz smiechem

Skoro napisalas zas cos takiego, co napisalas, to znaczy, ze o Norwegii nie masz bladego pojecia. Naprawde nie pisze tego aby Ci ublizyc, czy jakos Cie umniejszyc, ale w trosce o twoja Rodzine. Piszesz bowiem ze macie male dziecko. Przyjedziecie wiec kompletnie zieloni do tego kraju, nie majac pracy (jesli ktos Wam "obiecal" prace lub "zalatwiliscie sobie prace przez agencje" to uwierz mi, ze zadnej pracy nie macie, przerabialy te sytuacje tysiace Polakow, zarowno budowlancy, jak i kucharze, pielegniarki, sprzedawcy, ksiegowi, managerowie sprzedazy, graficy, informatycy...). I w takiej sytuacji wez pod uwage to, co inny internauta Ci napisal, a mianowicie ze moze sie zdarzyc iz BV "wyciagnie pomocna dlon" i wasze dziecko przejdzie na utrzymanie norweskiego podatnika (do ukonczenia 18 roku zycia i bez prawa widzen z mamusia)

A jak my z zona poradzilismy sobie z tym problemem? Tak jak 99% wszystkich innych osob. Zabralismy ze soba to, co zmiescilo sie w 2 walizkach (po jednej na osobe), a cala reszte na bierzaco dokupowalismy na miejscu. Za grosze.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:4  
Odpowiedz   Cytuj
345 Postów
P. H.
(Lomo)
Stały Bywalec
Co do przejścia dziecka na utrzymanie norweskiego podatnika , to nie do końca tak jest. Rachunek za utrzymanie dziecka w rodzinie zastępczej i tak czy siak w końcu przychodzi do rodziców biologicznych. A nie jest to mały rachunek. Co do zabrania masy tobołów jadąc pierwszy raz niewiadomo na co to jest pewna doza szaleństwa. Ale jak już to zamiast bulić 12.000zł. To pojedż pod zachodnią granicę Polski i tam jest masa komisów samochodowych i można kupić dostwaczaka z Niemiec który jeszcze 2 lata pojeżdzi (choć nie ma to znaczenia bo w Norwegi i tka będziecie mogli jeżdzić na polskich tablicach rok [inna sprawa czy nawet ten rok wam starczy pieniędzy] , no i za 5-6 tys. zł taki sprawny lecz nadgryziony przez rudą jest do kupienia. Takich co już jeżdziły w Polsce a ktoś sprzedaje to broń Boże kupować bo za tydzień się coś drogiego popsuje na amen.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
6 Postów
Paula Charmacińska
(PaulaCharmacinska)
Wiking
Mój komentarz nie był skierowany do Joanny lecz uzytkowanika Janek Stary. Jeżeli chodzi o pracę i mieszkanie to mój mąż jest już w Norwegii. Pracuje i mamy już tam mieszkanie i załatwione formalności. Więc tym ze zostanę bez pieniędzy się nie martwię i o pomoc BV w życiu bym nie poprosiła. Poprpstu myślimy jak najkorzystniej jest przewieźć multum rzeczy które z Polski musimy zabrać
Zgłoś wpis
Oceń wpis:  
Odpowiedz   Cytuj
3272 Posty
Jon Doe
(Joseph)
Maniak
Mienie przesiedleńcze używane, a nie nowe nie podlega ocleniu jeśli jedziesz z nim osobiście.

Wypożyczyć busa na 4 dni załadować graty, zabrać kierowcę zmiennika i juz.
Zgłoś wpis
Oceń wpis:2  
Odpowiedz   Cytuj
6 Postów
Paula Charmacińska
(PaulaCharmacinska)
Wiking
Joseph napisał:
Mienie przesiedleńcze używane, a nie nowe nie podlega ocleniu jeśli jedziesz z nim osobiście.

Wypożyczyć busa na 4 dni załadować graty, zabrać kierowcę zmiennika i juz.




Czyli kwestia wagi nie jest istotna? A co jeśli z tym bagażem miała by jechać inną osobą niż właściciel?
Zgłoś wpis
Oceń wpis:1  
Odpowiedz   Cytuj


Facebook Messenger YouTube Instagram TikTok