jasta102 napisał:
problem w tym Komuszki, ze Wy nie rozumiecie słowa "rodzina"
tak jak to głosi Słowo Boże
żadna nawet nie napisze, że trzeba w niedzielę iść do kościoła, samej bądź z dziećmi
Wy już w zasadzie nie używacie słowa rodzina tylko "związek"
chociaż właściwie to należałoby już używać słowa"spółka z oo" pomiędzy mężczyzną i kobietą, w której obowiązują udziały, podziały, funkcje i zadania, a nawet plany i strategie z możliwością rozwiązania spółki w dowolnym momencie na żądanie jednej ze stron
Wasze córeczki już będą takie kontrakty podpisywać, tylko nie w Urzędzie Stanu Cywilnego, ale w Krajowym Rejestrze Sądowym Spółek
Smutne ale prawdziwe
problem w tym Komuszki, ze Wy nie rozumiecie słowa "rodzina"
tak jak to głosi Słowo Boże
żadna nawet nie napisze, że trzeba w niedzielę iść do kościoła, samej bądź z dziećmi
Wy już w zasadzie nie używacie słowa rodzina tylko "związek"
chociaż właściwie to należałoby już używać słowa"spółka z oo" pomiędzy mężczyzną i kobietą, w której obowiązują udziały, podziały, funkcje i zadania, a nawet plany i strategie z możliwością rozwiązania spółki w dowolnym momencie na żądanie jednej ze stron
Wasze córeczki już będą takie kontrakty podpisywać, tylko nie w Urzędzie Stanu Cywilnego, ale w Krajowym Rejestrze Sądowym Spółek

Smutne ale prawdziwe
