Frustracie życiowy, jak tak źle w tej Norwegii to po co siedzisz tam tyle lat?? Przecież sie dorobiłes w Polsce już, a do tego praca w ojczyźnie to taka sielanka. Ja jestem JA i nie muszę się pytać męza o zgode na pisanie czegokolwiek (rozumiem, że twoja żona dzwoni do ciebie albo listy pisze czy może kupić masło czy margaryne, ale u nas tak nie jest).
Hilton, emilce zapewne nie chodzi o robienie 14h non stop, nie chwytaj za slowa.
Wiem jak jest tu, w Polsce.
Jak człowiek zrobi studia, kursy miedzynarodowe podwyższające kwalifikacje, ożeni się i bedzie miał 1 dziecko ( słownie : JEDNO), to moze w Polsce z torbami pójsc pracujac w zawodzie!
Prosty przykład:
wypłata ok 2tys zł
koperta 1tys zł (zeby prezesi mniej odciagali, bo na wakacje w New Jork i Emiratach im nie starczy)
rata za mieszkanie kawalerke w najtańszym z mozliwych miejsc w polsce: Bytomiu i opłaty: czynsz, prad, ogrzewanie, tv, net 1700 zł
zostaje 1300 na 3 osoby...
dziecku co sezon nowe buty, ubranka ( bo rosnie) , pampersy, chusteczki mokre ( za 1 paczke chusteczek mozna w polsce kupic 3-5 piw, jak ktos jest w temacie to wie jaki jest przelicznik w Norwegii.. i to nazywam polityka prorodzinna)
Moze niektorzy nie sa w temacie, ale jako, ze mieszkan nadal w Polsce to wiem co ile kosztuje:
pampersy 50-60z;
chusteczki mokre ( ktore ida jak woda!) 7-12zł
buty 79-200zł
bluza na rozmniar 98 80zł!!!
Nie ma mowy o wyjsciu do kina, zakupie samochodu, że o tygodniowym wyjeździe w gory nie wspomnę!!
Moi znajomi, ktorzy żyją na poziomie to ludzie ktorzy przez całe zycie ( mowa o tych przed emerytura) harowali jak murzyni i teraz do czegos doszli ( a przy okazji maja wrzody, nerwice, sa rozwiedzeni, albo po prostu samotni bo nie mieli czasu zalozyc rodziny)
To, że człowiek chce polepszyć swoj swiat, przyszłosc, stara sie, czarem bardzo ryzykuje, to tylko świadczy o nim jako o NAPRAWDE wartosciowym człowieku!
Nie wmówisz mi Marycostam, że kazdy kto chce przyjechac do norwegii to glupiec i szaleniec, bo powinien dziekowac ze zyje w kraju gdzie człowiek po podstawówce zarabia wiecej kładac asfalt czy bruk, niz lekarz, ktory przez kilka lat nie mial zycia studiujac a teraz kroi np twoja matke!