Potrzeba wstepnego rozeznania się co do Norwegii - Norwegia - s6

Jasna, bez urazy, ale ubrania na male dziecko mozna kupic uzywane. Nie zebym sie reklamowala ale wszystko po mojej corce sprzedaje na allegro za grosze, nie zeby zarobic tylko zeby sie pozbyc. Taka fajna zabawa w sklep. Jeszcze sie nie zdarzylo, zebym czegos nie sprzedala, bluzy poszly po 10 zl. Oznacza to, ze wielu kupuje ciuszki uzywane, a jak ktos ma kaprys to niech placi po 80 zl, to jego sprawa osobista, ale neich nie placze na forum.
Co zas do mokrych chusteczek, to kto powiedzial ze sa niezbedne? Czy twoja babcia uzywala jakichs mokrych chusteczek? Woda i mydlo wychodzi taniej.
Jak sie ma malo, to trzeba zrobic plan wydatkow. A rzeczy po dziecku sprzedac i juz.
Piszesz o pampersach, dziecko o rozmiarzewzroscie 98 cm chodzi jeszcze w pampersach?? Przeciez ma przynajmniej 2 lata, albo nawet i 3.

lizzi A no nie ma nic od tak . Ale fajnie jest się pośmiać z co niektórych ludzi nie umiejących uzasadnić swej odpowiedzi. Srają bo inni srają, bo w kupie jest raźniej

Magik24 napisał:
Hilton czyli nie jest tak źle. Chociaż życie nie jest bajeczne to i tak na dzień dobry mamy lepszy standard.. Czy może źle rozumiem Twój przekaz

Dobrze rozumiesz, ale aby to osiagnac to trzeba tu pracowac kilka lat. Poczatki zawsze sa trudne.

Hilton Jak wszędzie. Przecież nikt tu nie mówił o bajce. Tylko o życiu o trochę większym standardzie.

A tak na boku to co do niektórych taką treść prześlę " Polacy zawsze narzekali,narzekają i będą narzekać" wpisałbym tu paru użytkowników ale po co. Kto czytał ten wie o kim mowa

Magik24 napisał:
lizzi A no nie ma nic od tak . Ale fajnie jest się pośmiać z co niektórych ludzi nie umiejących uzasadnić swej odpowiedzi. Srają bo inni srają, bo w kupie jest raźniej

tobie widze tez podoba sie gromadne sranie
Ty powinies sie realizowac gdzies w gazecie,bo piszesz i piszesz,tyle ze bez sensu!
A to dokladnie tak jak polska prasa,wiec nadajesz sie jak ta lala

Hilton > jak ty sobie wyobrazasz jasną/ciemną bez mokrych husteczek?
Heh mąż łoi pewnie z 15tys nok w norge,a ona ma dziecko w wodzie z mydłem myc?!
Jaki to wstyd, na cały Bytom!
Dlaczego w twojej rodzinie ma pracowac tylko jedna osoba?
Po urlopie do roboty!
Wtedy ty 3000, mąz drugie 3000 i gdzie tu problem?
Z bytomia do czeladzi niedaleko, a tam fajne góry juz są w strone siewierza/wwy : ))

Hilton napisał:
Jasna, bez urazy, ale ubrania na male dziecko mozna kupic uzywane. Nie zebym sie reklamowala ale wszystko po mojej corce sprzedaje na allegro za grosze, nie zeby zarobic tylko zeby sie pozbyc. Taka fajna zabawa w sklep. Jeszcze sie nie zdarzylo, zebym czegos nie sprzedala, bluzy poszly po 10 zl. Oznacza to, ze wielu kupuje ciuszki uzywane, a jak ktos ma kaprys to niech placi po 80 zl, to jego sprawa osobista, ale neich nie placze na forum.
Co zas do mokrych chusteczek, to kto powiedzial ze sa niezbedne? Czy twoja babcia uzywala jakichs mokrych chusteczek? Woda i mydlo wychodzi taniej.
Jak sie ma malo, to trzeba zrobic plan wydatkow. A rzeczy po dziecku sprzedac i juz.
Piszesz o pampersach, dziecko o rozmiarzewzroscie 98 cm chodzi jeszcze w pampersach?? Przeciez ma przynajmniej 2 lata, albo nawet i 3.

Ja tez kupuje i sprzedaje na allegro. Jednak tu nie jest mowa o mnie tylko. Bucików używanych nie kupie np. a to ze córa ma juz 2 lata nie znaczy ze jak miala rok to nie używała pampersów.
Owszem moja i twoja babcia zapewne myły pupcie dzieciaczkom woda i mydłem, ale też zeby wyrywały sznurkiem albo kombinerkami - ja tam wole miec na dobrego dentyste w portfelu. A jak mała ma goraczke to nie wladam ja do pieca tylko korzystam z tego, że zyje w dwudziestym pierwszym wieku.

Normalnie mnie wkur.. ze nie do kazdego z Was dochodzi, że jak człowiek ma mało, albo ma wieksze aspiracje, czy ze nawet mu po prostu w zyciu nie wyszło i chce zaczac od nowa, w nowym miejscu to tylko czekacie ( co poniektórzy) az pojawi sie jakis post i mozna pokazac jakim sie jest cudownym krajanem. Od razu pojawiają się opinie ze norw. jest do (_I_) i ogolnie to tu dyskryminuja polakó i jest straaaaaasznie ciezko.

Wiem, ze tam nie ma sielanki i ptasie mleczko nie plynie w rzekach, 5 tydz maz czeka na nr. personalny! i szlag go trafia bo sie wszystko wlecze. Chodzi po prostu o to ze plusów jest WIECEJ niz minusów.
Wyjazd w ciemno za praca to dla mnie abstrakcja, czy to norge czy anglia. Ale jesli ktos sie czego chce dowiedziec to najprostsza droga: pytac.

Szkoda ze tak ciezko niektórym porzucic osobiste wycieczki i poprostu odpowiedziec..
Zawiść?? czy braterska miłosc

marianek73 napisał:
Magik24 napisał:
lizzi A no nie ma nic od tak . Ale fajnie jest się pośmiać z co niektórych ludzi nie umiejących uzasadnić swej odpowiedzi. Srają bo inni srają, bo w kupie jest raźniej

tobie widze tez podoba sie gromadne sranie
Ty powinies sie realizowac gdzies w gazecie,bo piszesz i piszesz,tyle ze bez sensu!
A to dokladnie tak jak polska prasa,wiec nadajesz sie jak ta lala

Hilton > jak ty sobie wyobrazasz jasną/ciemną bez mokrych husteczek?
Heh mąż łoi pewnie z 15tys nok w norge,a ona ma dziecko w wodzie z mydłem myc?!
Jaki to wstyd, na cały Bytom!
Dlaczego w twojej rodzinie ma pracowac tylko jedna osoba?
Po urlopie do roboty!
Wtedy ty 3000, mąz drugie 3000 i gdzie tu problem?
Z bytomia do czeladzi niedaleko, a tam fajne góry juz są w strone siewierza/wwy : ))

ktos tu wczesniej zabierał głos w sprawie pisowni , a sam pisze "husteczki"...

Co do pracy... to jasne.. pojde do pracy, a 2,5 roczne dziecko bedzie w domu samo Swietny pomysł!!
Zeby sie dostała do przedszkola to oboje rodziców musza pracowac, bo tylko takie dzieci mają się szanse dostać.
A prywatne przedszkole to koooooooooooszty!!

Widze, że doskonale znasz realia zycia w rodzinie zyjac tam.. z dala od własnej

Jasna, ja ciebie doskonale rozumiem, ale przesadzasz z tymi przykladami. Czy to, ze niektorym w PL jest ciezko, to wina tych ktorzy mieszkaja i pracuja w NO?
Zupelnie nie rozumiem tego, ze jak sie na forum napisze prawde, to jest sie odbieranym za swinie ostatniego sortu, za zlorzecznika, zarozumialca itp.
W ostatnim piecioleciu do Norge przybylo wielu naszych krajan i juz po woli robi sie ciasno, a co za tym idzie wymagania sa wyzsze.
Kazdy wie, ze nie ma tu miejsca dla wszystkich.

p.s. jest XXI wiek, swoja pupe tez myjesz mokrymi chusteczkami? Jesli nie, to pupke dziecka rowniez mozesz umyc takim sposobem jak i swoja Rozumiesz, ziarnko do ziarnla a zbierze sie miarka a do dentysty z malym dzieckiem mozna isc panstwowo. Jak sie ma malo ( powtorze ) to trzeba miec plan wydatkow.

Magik24 napisał:W dalszym ciągu nikt mi nie odpowiedział na pytanie " czemu tam do chuja siedzicie jak jest tak? źle.Czy chociaż jedna osoba poprze odpowie mi i poprze to faktami?
Taki grzeczny i zagubiony , byłeś w pierwszym poście , a teraz zwykłe Chamstwo wychodzi z Twoich następnych postów ./już na początku pisałem , że temat jest podejrzany/
---
Niemniej odpowiem Tobie .
---
Siedzę tutaj ... już piąty rok ... a miała być tylko półroczna delegacja z Mojej Firmy Budowlanej.
Tylko na początku było RÓŻOWO ... teraz bywa różnie ... !!!
Jestem tutaj dalej , ponieważ wbrew pozorom Ja Tutaj Odpoczywam w Pracy , pomimo iż nieraz pot po jajach cieknie ...
---
Jestem jeszcze tutaj , bo tu nie muszę UŻERAĆ się z szefem w biurze , a na budowie z przygłupimi pracownikami .
Nie dorobiłem się tutaj kokosów , bo taki już Typ jestem i tyle .
---
Mam zawsze gdzie w Polsce wrócić , jednak skromne Własne Prywatne 41m2...Mieszkanie , miałem już przed wyjazdem , teraz nawet w remont nie wkładam .
Również nie wynajmuję Nikomu bo taniej jest jak stoi puste ...
Przed wyjazdem zarabiałem (2006r)skromnie 1600zł , i mnie starczało na wszystko .
Teraz zarabiał bym średnio ponad 5000zł, jednak nerwy , obowiązki i prawna odpowiedzialność ... Na razie mam to w dupie ... Jak mi się Norge znudzi , to wtedy wrócę .
---
Dlaczego tu jeszcze jestem , pomimo iż tu jest źle ,...?! .
Bo jestem leniwy ...
A że jest źle ... to każdy to wie ...
---
I najważniejsze ... siedzę tutaj jeszcze dlatego , bo konto mam puste ... znaczy nie na tyle pełne by wracać jak Król z tarczą ...
...OT DLATEGO...

Hilton, mi nie chodzi o to, że piszecie jak jest naprawde, ze na poczatku jest ciezko itp...
Mi chodzi o to , że spora czesc ludzi tu, wychodzi do człowieka ktory pisze: mam plan, chce przyjechac do norwegii, wyjasnijcie mi moze kilka spraw; z karabinem maszynowym, a pociski to kpina i szyderstwo. I pisza ze tak źle w norwegii, i ze nie rozumieja czemu ten ktos chce wyjeżdżać z Polski.. sami jednoczesnie mieszkaja kilka, kilkanascie lat w tym nieprzypominającym w niczym eldorado kraju.

ps: co do planu wydatkow, wiem o co Ci chodzi, ale nie można ze wszystkiego zrezygnować i kupować produktów TIP. Jeśli niektórzy tak chcą żyć, proszę bardzo, ale nam zależy na tym by córa była szczęśliwa, zdrowa i żebym nie musiała jej mówić, nie kochanie, nie kupię ci balonika bo musze kupić ziemniaki.